Lingwizm rozumiany jako jedna z cech postmodernizmu w literaturze i w teorii literatury to cały zespół zjawisk, których centralnym zagadnieniem jest język.
Waga tego problemu doszła do głosu w obrębie strukturalizmu, który opierał się na tak zwanym „zwrocie lingwistycznym”. Polegał on na zwróceniu uwagi przez badaczy nie tyle na to, co przekazuje dzieło literackie, ale w jaki sposób to robi (jakie reguły rządzą jego językiem). Strukturalizm w swoich fundamentach i procesie rozwoju był nieodłącznie związany z językoznawstwem, które stanowiło swoisty wzór dla innych teorii w dziedzinie literatury czy kultury.
Poststrukturalizm – stanowiący jeden z głównych nurtów postmodernizmu – nie porzucił zagadnień języka, a jedynie je przeformułował. Podważył on mianowicie wiarę w istnienie obiektywnego logosu (np. słowa) i całkowicie zerwał łączność między językiem a światem. Jacques Derrida i Paul de Man stwierdzili, że w każdym tekście istnieje pewna sprzeczność pomiędzy jego porządkiem gramatycznym (jak) i logicznym (co), a więc, że „tekst dekonstruuje się sam” – ujawnia swoją nieprzystawalność do rzeczywistości zewnętrznej.
Jeżeli zaś jest właśnie tak, to literatura nie przekazuje żadnej prawdy