Inkwizycją (łac. Inquisitio Haereticae Pravitatis) nazywa się instytucję policyjno-sądową, której zadaniem było śledzenie, aresztowanie, sądzenie i karanie heretyków.
Powołanie inkwizycji
Od początku istnienia Kościół czuwał nad czystością wiary i wykluczał z jedności tych, którzy błądzili, ale o oficjalnej działalności inkwizycji można mówić od 1184 r., kiedy to na synodzie w Weronie papież Lucjusz III rozkazał wszystkim biskupom zwalczanie herezji, a sądy biskupie otrzymały nazwę sądów inkwizycyjnych. Papieski dekret Ad abolendam określał również zasady udziału w walce z herezją urzędników świeckich, którzy pod groźbą utraty swoich stanowisk zostali zobowiązani do pomocy sądom kościelnym. Dokument ten uznaje się za początek inkwizycji średniowiecznej.
Do 1232 roku inkwizycja miała charakter biskupi, powierzona bowiem była wyłącznie biskupom. Kościół domagał się jednak od monarchów współdziałania i wykonywana wyroków. Określano to jako pomoc ramienia świeckiego. Dopiero papież Grzegorz IX wyznaczył specjalnych urzędników dla poszczególnych krajów czy nawet diecezji, których zadaniem było pełnienie funkcji inkwizytorów. Oficjalnie określano ich jako przez Kościół ustanowionych i byli poddani kontroli papieskich legatów. Funkcje inkwizytorów powierzano najczęściej dominikanom, rzadziej natomiast franciszkanom. Od tej pory mówi się o inkwizycji papieskiej.
Kary za herezję
Papież Grzegorz IX energicznie przystąpił do tępienia herezji. W 1231 r. wydał konstytucję Excommunicamus, w której przewidziano m.in. karę śmierci na stosie jako karę należną dla heretyków i zakaz pogrzebu kościelnego dla nich, zakaz publicznych i prywatnych dyskusji ludzi świeckich na temat wiary, karę dożywotniego więzienia dla żałujących heretyków oraz odmówienie ich potomkom do drugiego pokolenia zdolności do pełnienia funkcji kościelnych. Jeżeli zaś przekonano się dopiero po czyjejś śmierci, że był heretykiem, wydobywano ciało z grobu i palono.
Od połowy XIII w. obowiązywał powszechnie pogląd, że „lepiej zmusić przesłuchiwanego poprzez cierpienie do wyznania win niż pozwolić na potępienie jego duszy". Wśród najczęściej stosowanych tortur wymienia się m.in. zawieszanie na linie za wykręcone do tyłu ręce, przypiekanie posmarowanych oliwą stóp na ogniu oraz tzw. łamanie kołem czyli poddawanie kończyn podejrzanego takim naprężeniom, że dochodziło do dyslokacji stawów. Innym hasłem inkwizytorów było: „lepiej, by zmarło stu niewinnych, niż żeby jeden winny uniknął kary". Stąd procesy i dochodzenia wszczynane były często na podstawie kłamliwych donosów.
Proces inkwizycji
Inkwizycja walczyła z ruchami heretyckimi, czarownicami i czarami (od 1258 r. stosowanie czarów było równoznaczne z herezją) oraz głosicielami teorii niezgodnych z oficjalną nauką Kościoła; nie zajmowała się natomiast bezpośrednio Żydami. Jej ofiarami często stawali się uczeni, teologowie oraz osoby niewygodne dla władz kościelnych. Wśród sposobów działania inkwizycji wymienia się m.in. szpiegostwo, donosicielstwo, przesłuchania, tortury (zgodę na posługiwanie się torturami wydał papież Innocenty IV w bulli z 15 maja 1252 r. Ad extripanada), palenie dzieł, palenie heretyków na stosach. Jeśli dochodziło do egzekucji to była ona urządzona bardzo uroczyście z kościelną oprawą.
Oskarżeni w czasie swojego procesu inkwizycyjnego mieli możliwość odwołania heretyckich twierdzeń. Na skazańca nakładano w takiej sytuacji publiczną i prywatną pokutę. W ramach tej pierwszej trzeba było np. podczas procesji z udziałem wszystkich mieszkańców miasta przejść od bram miejskich do kościoła i dać się chłostać swemu proboszczowi lub