Tytuł powieści „Ludzie bezdomni” jest symboliczny w swojej wymowie.
Bezdomny staje się każdy człowiek, który próbuje walczyć o nowy porządek społeczno-moralny. Nie tylko więc doktor Judym, który występuje o prawo leczenia dla najbiedniejszych, jest człowiekiem bezdomnym, lecz także inne postaci powieści, które wyróżniały się na tle społeczeństwa dążącego wyłącznie do korzyści finansowych oraz prestiżu, nie będąc w stanie się z nim utożsamić.
Bezdomnym jest brat Judyma – Wiktor. Działacz rewolucyjno-robotniczy musi uciekać z kraju, by uniknąć aresztowania. Zagranicą szuka swojego miejsca w życiu. Trafia do Szwajcarii, stamtąd zaś decyduje się wyjechać do Ameryki. Pozbawiony zostaje zatem stałego i bezpiecznego miejsca na ziemi.
Bezdomna jest Joanna, której sylwetka została zarysowana przez Żeromskiego bardzo subtelnie, lecz jednoznacznie. Chce ona również pomagać biednym, pochyla się nad losem chorych. Nędza i ubóstwo nie są jej obojętne.
Bezdomnym także Korzecki – gnębiony lękiem egzystencjalnym, z którym nie umie sobie poradzić ani też odnaleźć się do końca w rzeczywistości, popełnia samobójstwo.