Tren XV - treść wiersza

Erato złotowłosa i ty, wdzięczna lutni,
     Skąd pociechę w swych troskach biorą ludzie smutni,
Uspokójcie na chwilę strapioną myśl moję,
     Póki jeszcze kamienny w polu słup nie stoję,
Lejąc ledwe nie krwawy płacz przez marmór żywy,
     Żalu ciężkiego pamięć i znak nieszczęśliwy.
Mylę sie, czyli patrząc na ludzkie przygody
     Skromniej człowiek uważa i swe własne szkody?
Nieszczesna matko (jesli przyczytać możemy
     Nieszcześciu, co prze głupi rozum swój cierpiemy),
Gdzie teraz twych siedm synów i dziewek tak wiele?
     Gdzie pociecha? Gdzie radość i twoje wesele?
Widzę czternaście mogił; a ty nieszcześliwa
     I podobno tak długo nad wolą swą żywa
Obłapiasz zimne groby, w których (ach niebogo!)
     Składłaś dziateczki swoje zagubione srogo.
Takie więc kwiaty leżą kosą podsieczone
     Albo deszczem gwałtownym na ziemię złożone.
W którą nadzieję żywiesz? Czego czekasz więcej?
     Czemu śmiercią żałości nie zbywasz co pręcej?
A wasze prętkie strzały albo łuk co czyni
     Niepochybny, o Febe i mściwa bogini?
Albo z gniewu (bo winna), albo więc z lutości
     Dokonajcie, prze Boga, jej biednej starości.
Nowa pomsta, nowa kaźń hardą myśl potkała:
     Dziatek płacząc, Nijobe sama skamieniała
I stoi na Sypilu marmór nieprzetrwany,
     Jednak i pod kamieniem żywią skryte rany.
Jej bowiem łzy serdeczne skałę przenikają
     I przeźroczystym z góry strumieniem spadają,
Skąd źwierz i ptastwo pije; a ta w wiecznym pęcie
     Tkwi w rogu skały wiatrom szalonym na wstręcie.
Ten grób nie jest na martwym, ten martwy nie w grobie,
     Ale samże jest martwym, samże grobem sobie.

Polecamy również:

Komentarze (0)
Wynik działania 5 + 3 =
Ostatnio komentowane
nic nie rozumim
• 2025-03-11 20:47:40
dzięki
• 2025-03-10 15:14:41
bardzo to działanie łatwe
• 2025-03-03 13:00:02
Jest nad czym myśleć. PEŁEN POZYTYW.
• 2025-03-02 12:32:53
pozdro mika
• 2025-02-24 20:08:01