Filip II w ostatnich latach swojego panowania podjął się kapami, która miała na celu inwazje oraz podbój imperium perskiego. Macedonia w okresie jego panowania wzrosła do rangi wielkiej potęgi. Jednak przed wyruszeniem na Persje, Filip padł ofiarą mordu, zostawiając dalszą wojnę z Persami swojemu synowi Aleksandrowi III.
Podboje Aleksandra Wielkiego – Persja
W roku 334 p.n.e. po przekroczeniu Hellespontu nad rzeką Granikiem, Aleksander rozbija wojska satrapów małoazjatyckich – bitwa ta uczyniła Aleksandra panem zachodnich satrapii włącznie z Sardes. Następnie siły Aleksandra zajmują tereny środkowej Azji Mniejszej, a po przekroczeniu gór Taurus jego wojska znajdują się w graniach Syrii.
Równocześnie na obszarze Morza Egejskiego rozpoczęła się ofensywa floty perskiej, której głównym celem było odcięcie Macedończyków od ich głównej bazy – Macedonii. W tej sytuacji Aleksander postanowił rozwiązać własną flotę i skupić się na wojnie lądowej. Latem roku 333 p.n.e. we Frygii dowiedział się, że Dariusz wyruszył z Babilonu by szukać rozstrzygnięcia w otwartej bitwie. Do starcia doszło późną jesienią w roku 333 p.n.e. pod Issos na granicy Kilikii i Syrii. Teren bitwy jaki stanowiła wąska dolina między Morzem Śródziemnym a Amanem, sprzyjał Macedończykom. Dariusz nie był w stanie na takim ternie wykorzystać swojej przewagi liczebnej, co ostatecznie doprowadziło do jego druzgocącej klęski. Aleksander z hetajrami przebił się do Dariusza, który by uniknąć śmierci lub niewoli, uciekł z pola walki. Pociągnęło to za sobą odwrót jego armii, okupiony wielkimi stratami przy przedzieraniu się przez przełęcze górskie.
W roku 331 p.n.e. Aleksander opuścił Egipt, zajęty przez niego jeszcze w początkowych latach kampanii przeciwko Persji. Udając się poprzez Górną Mezopotamię wtargnął do Asyrii, gdzie pod Arbelą czekały już przygotowane wojska Dariusza. Wybrane pole bitwy – równina między Tygrysem a Wielkim Zabem, nadawało się idealnie do walki konnicy najsilniejszej części wojsk Dariusza. Wobec nieuchronności oskrzydlenia przez przeważającą jazdę wroga, Aleksander utworzył szyk umożliwiający jednoczesną walkę w każdą stronę – dwie linie bojowe z głęboko rzutowanymi skrzydłami.
1 października 331 r. p.n.e. w bitwie pod Gaugamelą, armia macedońska, mimo wyjścia Persów na jej tyły oraz przełamania jej frontu, nie dała się pobić do chwili gdy, jak pod Issos, Aleksander z hetajrami dotarł do stanowiska Dariusza, który ponownie został zmuszony do ucieczki.
Po tym zwycięstwie Aleksander został ogłoszony przez swoich żołnierzy nowym królem Azji. Bitwa pod Gaugamelą przesądziła o losach imperium Achaimenidów. Po zwycięstwie Aleksander nie ścigał Dariusza, który uszedł przez Zagros do Ekbatany, a następnie został zamordowany przez spiskowców. Aleksander skierował się na południe zdobywając bez oporu Babilon i Suzę, dotarł na początku roku 330 p.n.e. do Persydy, gdzie zdobył Persepolis i Pasargadai.
Podboje Aleksandra Wielkiego – Egipt
Aleksander pod koniec roku 332 p.n.e. dotarł do Egiptu, gdzie satrapa perski poddał się bez walki, a tubylcy zgotowali mu entuzjastyczne przyjęcie. Dla samego Aleksandra najważniejszym punktem pobytu w Egipcie była wizyta u wyroczni Amona w Siwa na Pustyni Libijskiej, po której zaczął uważać się za syna Zeusa, utożsamianego przez Greków z Amonem. Dla przyszłych dziejów nieskończenie ważniejszym było założenie na zachodnim skraju delty, na mierzei oddzielającej przybrzeżne jezioro Mareotis od pełnego morza, pierwszej kolonii, której nadał swoje imię – Aleksandrii w Egipcie.
Podboje Aleksandra Wielkiego – Iran
Egipt oraz Babilonia przyjęły Aleksandra w charakterze wybawiciela spod perskiej tyranii, w Iranie jednak sytuacja wyglądała inaczej. Po łatwym zajęciu zachodniego Iranu, Aleksander uważał te obszary za swoją zdobycz wojenną.
Trudniejszą sytuacje napotkał w północno – wschodniej części kraju. Udało mu się go opanować dopiero po krwawych walkach trwających w latach 329 – 327 p.n.e.. Zajęcie tego terenu miało dla Aleksandra kilka znaczących czynników. Zabezpieczył się przed najazdami koczowniczych plemion z Azji Środowej, a przede wszystkim otworzyło mu to drogę do Indii, które miało stać się jego kolejnym celem.
Podboje Aleksandra Wielkiego – Indie
Aleksander planował podbój całych Indii (zajęcie całego znanego świata), który zgodnie z ówczesną wiedzą geograficzną, miał je opływać od wschodu niedaleko od doliny Indusu. Przekonał się jednak, że ma przed sobą subkontynent przecięty wielkimi rzekami, o klimacie i środowisku diametralnie różnym od wszystkiego, co Macedończycy dotąd spotkali. Co najważniejsze tubylcy, oprócz kilku władców już wcześniej związanych z Persją, stawili najeźdźcom zaciekły opór, który nasilał się podsycany terrorem jakim ci usiłowali go złamać.
Aleksander w końcu zrozumiał, że trwale opanowanie wielkiego i ludnego kraju bez miejscowych sojuszników jest niemożliwe i po ciężko wywalczonym zwycięstwie nad Hydaspesem (dziś Dżhelam) nad najpotężniejszym władcą Pendżabu, Porosem, uczynił go na równi z macedońskim satrapą ostoją swej władzy w Indiach, powiększając jego państwo o kolejno podbijane obszary.
Aleksander planował dotarcie aż do dorzecza dwóch wielkich rzek – Indusu i Gangesu, za którym rozpościerało się imperium Nadów, które również planował podbić. Jednak zmęczeni ciężkimi walkami oraz warunkami pogodowymi w roku 326 p.n.e. żołnierze odmówili dalszego marszu. Aleksander ostatecznie ustąpił i wycofał swoje wojska z półwyspu Dekan.