![]() |
Leonardo da Vinci „Dama z łasiczką” (1483-1490 r.) |
„Dama z łasiczką” zwana również „Damą z gronostajem” powstała w latach ok. 1483-1490 w Mediolanie. Leonardo da Vinci pracował wówczas dla Ludovico Sforzy. Obecnie obraz znajduje się w Muzeum Książąt Czartoryskich w Krakowie i stanowi jedyne w Polsce dzieło tego artysty.
Obraz został wykonany techniką olejną na orzechowej desce. Całość ma wymiary 54,7 x 40,3 cm. Jak się dziś uważa, portret przedstawia Cecylię Gallerani, kochankę ówczesnego mecenasa artysty, księcia Ludovico.
Co przedstawia obraz „Dama z łasiczką”?
Portret ukazuje młodą kobietę o delikatnych rysach twarzy, z zakrytymi włosami, ubraną w suknię z dużym kwadratowym dekoltem. Na odsłoniętej szyi odcinają się dwa sznury ciemnych korali. Twarz zwrócona jest zdecydowanie w lewą stronę, jakby kobieta właśnie się odwróciła, by spojrzeć przez ramię. Na rękach trzyma łasicę, która sprawia wrażenie łagodnej.
Jasna skóra modelki kontrastuje z ciemnym tłem. Czarna farba została naniesiona później, jak wykazały badania (Waszyngton 1992), pierwotnie znajdowało się tam szaro-niebieskie tło. Być może Leonardo nie dokończył swojego dzieła i drugi plan pozostał w formie szkicu. Później, być może po to, by podnieść wartość obrazu i sprzedać go jako dzieło ukończone, zamalowano tło na czarno.
„Dama z łasiczką” - symbolika obrazu
Leonardo da Vinci powszechnie uważany jest malarza realistycznego, jednak „Dama z łasiczką” przeczy tym opiniom. Portret, który zapewne wiernie oddaje urodę modelki, ma też swoją warstwę symboliczną. Kobieta trzyma na rękach gronostaja, wcześniej identyfikowanego jako łasiczka. Jak wykazują badacze sztuki, nie jest to przypadkowy element dekoracyjny, lecz istotny symbol, wskazujący na tożsamość modelki. Gronostaj po grecku to galée, stanowi więc odniesienie do nazwiska portretowanej damy, Gallerani. Wskazuje on również na jej powiązania ze zleceniodawcą obrazu, księciem Ludovico Sforzą, który był kawalerem prestiżowego Orderu Gronostaja i w związku z tym nosił nadany mu przez współczesnych przydomek „Ermellino”, czyli właśnie „Gronostaj”.
W czasie, gdy artysta tworzył portret, planowano już małżeństwo księcia Ludovico z Beatrice d'Este. W tej sytuacji jego nieformalny związek z Cecylią musiał być bardzo dyskretny. Prawdopodobnie zamiast przedstawić kochającą się parę, Leonardo ukazał tylko damę tulącą do piersi gronostaja. Co więcej, Cecylia była wówczas brzemienna i w niedługim czasie miała urodzić nieślubnego syna Ludovica. Trzymane przez nią zwierzątko z jednej strony zakrywa widoczną już ciążę, z drugiej – o niej świadczy, ponieważ w tradycji antycznej łasiczka była symbolem macierzyństwa, wierzono bowiem, że ułatwia rozwiązanie.
Kiedy „Dama z łasiczką” trafiła do Polski?
Obraz trafił do Polski w 1800 r., kiedy to książę Adam Jerzy Czartoryski kupił go dla swojej matki Izabeli. Po wybuchu powstania listopadowego na krótko przetrzymywano go w Paryżu. Wrócił ok. 1880 r., po raz kolejny wywieźli go Niemcy w czasie II wojny światowej. Ostatecznie powrócił do Krakowa w 1946 r.