Średniowiecze było epoką niezwykle interesującą i zróżnicowaną. Życie codzienne średniowiecznych ludzi różniło się znacznie od naszego sposobu życia. W wiekach średnich na ludzi czyhało znacznie więcej zagrożeń. Wybuchały epidemie, które dziesiątkowały ludność miast i wsi (w wyniku epidemii dżumy w XIV wieku populacja kontynentu zmniejszyła o połowę). Nie było wtedy skutecznych metod leczenia ani szczepień ochronnych. Wielu ludzi z niższych warstw społecznych cierpiało z powodu głodu i nędzy. Podróże były długie i niezwykle niebezpieczne. Ludzie nie mieli więc szybkiego dostępu do informacji, co bardzo komplikowało funkcjonowanie państw. W średniowieczu średnia długość życia wynosi około 30 lat. Żyjący w nieustannym zagrożeniu ludzie tamtej epoki szukali nadziei w religii, a nieszczęścia były w ich przekonaniu karą za grzechy.
Satyryczny wizerunek grzesznej ludzkiej natury w „Rozmowie Mistrza Polikarpa ze Śmiercią”
Dialog między Polikarpem i upersonifikowaną śmiercią dotyczy istotnych zagadnień egzystencjalnych. Mimo to autor nadał rozmowie żartobliwy charakter. Komiczną postacią jest śmierć, która dowcipnie komentuje ludzkie przywary i niewłaściwe zachowania przedstawicieli wszystkich grup społecznych. Natura ludzka jest grzeszna, ale chciwość i niepohamowane pragnienie zaspokojenia swoich żądz bywają komiczne. Stan, w którym znajduje się grzesznik, jest godny politowania. Ludzka natura jest niedoskonała, a umysł bywa zawodny. Śmierć szydzi z ludzkiego pragnienia uniknięcia kary za złe uczynki. Człowiek próbujący uratować się przed śmiercią wydaje się groteskowy. Nie możemy bowiem uniknąć przejścia na tamten świat, a przemijanie jest nieuchronne. W „Rozmowie Mistrza Polikarpa ze Śmiercią” ostrze satyry społecznej wymierzone jest we wszystkie stany i profesje, choć największa krytyka spada na ludzi zamożnych wysoko postawionych. Śmierć mocno krytykuje sędziów, którzy wydają niesprawiedliwe wyroki i umniejszają kary w zamian za łapówki. Negatywnie ocenia również duchownych, w szczególności mnichów, łamiących śluby. Natura ludzka jest skażona i nie ma człowieka, który byłby wolny od grzechu. Skażeni grzesznością są ludzie wszystkich warstw społecznych. W obliczu śmierci wszyscy stają się równi. Każdy też będzie musiał zdać sprawę z uczynków, które popełnił w życiu doczesnym.
Satyryczny wizerunek grzesznej ludzkiej natury w satyrach Ignacego Krasickiego
Gatunkiem literackim, którego celem jest wyśmianie i napiętnowanie ludzkich wad i negatywnych postaw, jest satyra. Mistrzem satyry był żyjący w epoce oświecenia Ignacy Krasicki, poeta i biskup warmiński. Jego utwory satyryczne pokazywały rzeczywistość w krzywym zwierciadle. Krasicki nie ograniczał się jednak do wytykania wad i ośmieszania ludzi, z którymi się nie zgadzał. W utworach tych można znaleźć wiele ciekawych i trafnych spostrzeżeń na temat życia natury ludzkiej. Jego satyry są interesującą analizą grzesznej ludzkiej natury, która często popycha nas do niedorzecznych zachowań.