Kirkor to jeden z bohaterów dramatu Juliusza Słowackiego pt. „Balladyna”. Jego pojawienie się w chatce ubogiej wdowy staje się impulsem do uruchomienia akcji utworu. Dzielny książę, który przez przypadek zaślubia prostą dziewczynę z ludu, nie znajduje jednak u jej boku spełnienia, jak to bywa w baśniach mówiących o długim i szczęśliwym życiu młodej pary. Jakim dokładnie człowiekiem jest więc Kirkor?
Sprawiedliwy rycerz i patriota
Już w pierwszej scenie dramatu poznajemy Kirkora jako dzielnego rycerza, dla którego najważniejszą sprawą jest dobro własnego ludu i sprawiedliwość. Świadczy o tym wizyta u Pustelnika. Kirkor oburza się na okrutnego króla Popiela IV, który wygnał swojego brata i bezprawnie zagarnął koronę. Obiecuje, że zrobi wszystko, żeby zmienić ten stan rzeczy i wybawić lud od ucisku. Rzeczywiście główne działania Kirkora skupiają się na walce o przywrócenie w słowiańskiej krainie dawnego porządku.
Bezinteresowny mężczyzna
Dobre cechy Kirkora ujawniają się również w kluczowym dla dramatu wyborze żony. Rycerz idzie bowiem w tej kwestii za radą pustelnika i postanawia ożenić się z ubogą chłopką, u której boku zazna upragnionego spokoju. W tak ważnej sprawie jak małżeństwo Kirkor nie kieruje się zatem względami materialnymi, ani klasowymi. Chce być hojny dla swojej wybranki i otoczyć ją zaszczytami i dobrami materialnymi.
Skromny zwycięzca
Najwięcej przymiotów Kirkora zdradza jednak scena, w której po pokonaniu okrutnego Popiela IV zostaje wybrany królem. Rycerz pokazuje wówczas swoją skromność i szacunek dla królewskiego urzędu. Uważa, że nie jest godzien piastować takiej funkcji, ponieważ jest zwykłym, prostym człowiekiem, który najlepiej czuje się wśród wiejskiego otoczenia i najbliższej rodziny. Ponadto ma świadomość, że jako mąż chłopki, nie powinien sprawować władzy nad szlachetnie urodzonymi. Kirkor hołduje zatem uświęconej tradycji, a jego zachowanie jest świadectwem znajomości rodzimych obyczajów.
Zdradzony mąż
Pomimo jednak tych wszystkich przymiotów Kirkor, jak większość pozytywnych bohaterów „Balladyny”, ponosi klęskę w starciu ze złem świata. Jest to bowiem rycerz szlachetny, który potrafi walczyć w otwartym polu, z szablą w ręku, natomiast nie pojmuje metod takich, jak zdrada. Kirkor zostaje niestety zdradzony przez własną żonę Balladynę i ginie jako ofiara jej niepohamowanej żądzy władzy.