Świętoszek jako demaskacja hipokryzji religijnej

Molier stworzył „Świętoszka” niejako w odpowiedzi na ataki ze strony możnych i wpływowych organizacji działających we Francji w połowie XVII wieku, jakie wywołała premiera „Szkoły żon” w 1662 roku – komedię uznano za niemoralną i obraźliwą wobec uczuć „prawdziwych” katolików, autor musiał więc stoczyć długą i mozolną walkę o jej obecność na deskach francuskich teatrów. Jego poplecznikiem w tej batalii stał się sam Ludwik XIV, szybko okazało się jednak, że nawet tak potężny i wolnomyślicielski monarcha nie posiada wystarczających narzędzi do przeciwstawienia się woli możnych świętoszków swoich czasów.

Aby w pełni zrozumieć owe zależności trzeba przypomnieć sobie, iż cały wiek XVII był czasem wzmożonej działalności kontrreformacji, która swój wysiłek kierować miała głównie na odnowienie religijnej jedności i morale kościoła katolickiego. W wielu krajach owa działalność zaowocowała brutalnymi prześladowaniami, wykluczeniami grup innowierczych ze społeczeństwa, a w końcu również zapłonięciem heretyckich stosów, które stały się najhaniebniejszym znakiem tych czasów. W podobnych warunkach sporymi wpływami cieszyć zaczęło się tzw. Towarzystwo Świętego Sakramentu, składające się przede wszystkim z przedstawicieli możnych rodów magnackich, którym nie w smak była działalność artystyczna Moliera jako jednostki niewiele czyniącej sobie z mieszczańskiej moralności i społecznych przesądów. Stąd też zażarta walka o byt sceniczny każdej kolejnej sztuki tego twórcy, której efektem była oczywista frustracja i wzrastająca niechęć do środowisk tak dalece mu nieprzychylnych.

Artystyczną rekapitulacją tego konfliktu stał się „Świętoszek” jako komedia bezlitośnie obnażająca hipokryzję i cynizm środowisk religijnych, które pod płaszczem dbałości o porządek moralny i walki o religijną jedność załatwiały częstokroć własne, niewiele mające wspólnego z wiarą interesy. Pewnego rodzaju streszczeniem tej postawy stał się Tartuffe jako postać wyjątkowo odrażająca w swojej religijnej ostentacji, którą czytelnik (bądź widz) od samego początku dramatu bez trudu odczytuje jako grę mającą na celu pozyskanie zaufania Orgona i związanych z nim – bynajmniej nie duchowych – korzyści. Jeszcze przed wstąpieniem na scenę głównej postaci dowiadujemy się o wprowadzonych przez świętoszka ograniczeniach w życiu towarzyskim domu, bardzo szybko okazujących się wynikać nawet nie z małostkowej troski o opinię sąsiadów, ale z prostej zazdrości o Elmirę, której Tartuffe pragnął w sposób jak najbardziej zmysłowy i grzeszny, nijak nie przystający do religijnej surowości realizującej się jedynie w jego słowach.

Demaskacja religijnej hipokryzji świętoszka następuje w momencie jego konfrontacji z Orgonem tuż po uczynieniu Elmirze niedwuznacznej propozycji, gdy jego zachowanie nie pozostawia już żadnych wątpliwości – poczuwszy się bezpiecznie w intymnym układzie z żoną swego dobrodzieja Tartuffe pozbywa się oporów przed zupełnie szczerym wyznaniem swej opinii na temat naiwności Orgona i łatwości z jaką można wodzić go za nos pod rozmaitymi pozorami. Sam rozwiewa więc wszelkie złudzenia na temat swojego oddania religii – nie przyznaje co prawda wprost, że odgrywał dotąd komedię, ale ewidentnie sugeruje Elwirze, iż nie powinna zanadto przejmować się nakazami moralnymi, za które im dwojgu wystarczy zwykła dyskrecja. Ostatnie wątpliwości co do tego, iż Tartuffe być może nie jest religijny, ale ma choćby odrobinę przyzwoitości, umierają w kilka sekund po zdemaskowaniu jego „świętości” – okazuje się wtedy zwykłym złodziejem, pozbawionym wszelkich skrupułów szalbierzem żerującym na naiwności przyzwoitych ludzi. Molier zdaje się tym samym przestrzegać przed hipokryzją religijną nie tylko ze względu na zwykłe zatruwanie stosunków społecznych wydumanymi normami moralnymi, ale również przez wzgląd na zagrożenie niebezpiecznymi przestępstwami i procederami, które tak łatwo można uprawiać w kostiumie  bogobojnego altruisty.

Polecamy również:

Komentarze (0)
Wynik działania 2 + 4 =
Ostatnio komentowane
• 2025-03-08 02:40:40
cycki lubie
• 2025-03-05 14:35:07
bardzo to działanie łatwe
• 2025-03-03 13:00:02
Jest nad czym myśleć. PEŁEN POZYTYW.
• 2025-03-02 12:32:53
pozdro mika
• 2025-02-24 20:08:01