Mały książę - streszczenie

Mały książę - streszczenie

Mały Książę to książka, której autorem jest Antoine de Saint-Exupéry. Została wydana w 1943 roku. Mały Książę należy do klasyki literatury światowej. Poniżej przedstawiamy sterszczenie utworu z podziałem na rodziały.

Mały Książę - streszczenie

Rozdział I

Opowiadanie zaczyna się od wspomnień narratora o jego pierwszych dwóch rysunkach. Był to słoń połknięty przez węża boa oraz przekrój węża boa z połkniętym słoniem. Na pierwszy rysunek dorośli reagowali zupełnie inaczej niż spodziewało się dziecko – twierdzili, iż jest to kapelusz. Na widok drugiego kazali dziecku zająć się czymś poważniejszym, jak nauka geografii i rachunków. W ten oto sposób narrator nie został sławnym malarzem. Został za to pilotem.

W czasie swojego życia Pilot, chcąc przekonać się, czy ma do czynienia z osobą, która mogła zostać jego przyjacielem, pokazywał jej rysunek słonia połkniętego przez węża boa. Zawsze jednak otrzymywał odpowiedź, że jest to kapelusz.

Rozdział II

Pilot sądził, że nie spotka w swoim życiu osoby, z którą mógłby szczerze porozmawiać. Okazało się że się mylił. Otóż, kiedy jego samolot doznał awarii, a Pilot zmuszony był lądować na Saharze z zapasem wody pitnej jedynie na tydzień, po nocy spędzonej na pustyni obudził go cienki głosik, domagający się, aby Pilot narysował mu baranka. Pilot ujrzał małego chłopczyka, który natarczywie domagał się rysunku.

Zaskoczony pojawieniem się chłopca, próbuje spełnić jego prośbę, najpierw jednak pokazuje mu swój rysunek węża. Chłopczyk odpowiada, że nie chce słonia połkniętego przez węża boa, tylko baranka. Pilot rysował trzykrotnie różne baranki, jednak żaden nie podobała się chłopczykowi. W końcu zniecierpliwiony narysował skrzynię i powiedział chłopcu, iż jego baranek jest w tej skrzyni. Ten stwierdził uradowany, że owieczka śpi. Obawiał się też, czy baranek je dużo trawy, bo u niego jest mało miejsca. Pilot uspokoił chłopca stwierdzeniem, że baranek jest malutki.

W ten oto sposób Pilot poznał Małego Księcia.

Rozdział III

Pilota ciekawiło ogromnie, skąd Mały Książę przybył. Mały Książę ignorował wszystkie pytania Pilota, zajęty oglądaniem skrzyni. Mały Książę był ogromnie zaciekawiony samolotem. Zapytał się mężczyzny do czego służy ta machina. Na wyjaśnienie, że samolot służy do latania, Mały Książę pyta się Pilota, czy on też spadł z innej planety.

Pilot zaintrygowany stwierdzeniem Małego Księcia staje się coraz bardziej dociekliwy. Podsuwa Małemu Księciu pomysł rysunku palika i sznurka, żeby mógł przywiązać baranka, by ten mu nie uciekł. Mały Książę stwierdza, że jemu nie jest potrzebny palik i linka, albowiem u niego jest mało miejsca i na pewno baranek mu nie ucieknie.

Rozdział IV

Pilot doszedł do wniosku, że planeta małego księcia musi być nie większa od domu. Doskonale zdaje sobie sprawę, że istnieje wiele takich okruchów skalnych, zwanych asteroidami. Pilot miał powody, by sądzić, że planeta z której Mały Książę przybywa, nazywa B-612. Została odkryta przez Turka w roku 1909, jednak przedstawił on swoje wyniki na międzynarodowej konferencji w stroju tureckim, przez co nikt nie wziął go na poważnie. Dopiero gdy w 1920 roku ubrany w garnitur powiedział o swoim odkryciu, zostało ono zauważone.

Wszystkie te dane o asteroidzie Pilot przytacza dla dorosłych, którzy kochają liczby i jeśli coś nie jest przedstawione w liczbach, mają oni trudności z wyobrażeniem sobie tej rzeczy. Pilot wspominając wydarzenia sprzed sześciu lat, stara się narysować Małego Księcia, jest to jednak bardzo trudna rzecz.

Rozdział V

Podczas rozmów z Małym Księciem Pilot codziennie uzyskiwał coraz więcej informacji o jego planecie i podróży. Trzeciego dnia chłopiec opowiedział mu o baobabach rosnących na jego małej planecie. Baobaby trzeba było wyrywać, ponieważ jeśli się tego nie czyniło, drzewo mogło rozsadzić małą planetę. Mały Książę ucieszył się, gdy Pilot powiedział mu, że owieczki mogą jeść małe drzewka.

Mały Książę prosi Pilota, by wykonał rysunek objaśniający ziemskim dzieciom konieczność wyrywania pędów baobabów ku przestrodze, albowiem chłopiec znał jednego leniwego mieszkańca planety, którą rozsadziły baobaby.

Rozdział VI

Czwartego dnia Mały Książę poprosił Pilota, by poszli oglądać zachód słońca. Na odpowiedź Pilota, że obaj muszą poczekać, aż słońce zacznie zachodzić, Mały Książę roześmiał się i powiedział, że wciąż myśli, że jest u siebie.

Mały Książę mówi, że raz oglądał zachody słońca 43 razy. Powiedział również, że gdy jest bardzo smutno, to kocha się zachody słońca. Pilot zrozumiał, że Mały Książę prowadził na swojej planecie smutne życie.

Rozdział VII

Piątego dnia Pilot mocując się z uszkodzeniem samolotu, usłyszał od Małego Księcia pytanie o to, czy baranki jedzą kwiaty. Pilot zajęty naprawą odpowiedział byle co i zbył Małego Księcia. Ten jednak wciąż dopytywał się, dlaczego kwiaty mają kolce i czy to w obronie przed barankami. Pilot powiedział, aby mu nie przeszkadzał, ponieważ zajmuje się ważnymi sprawami. Mały Książę rozzłościł się i zarzucił Pilotowi, że mówi jak dorośli. Później powiedział, że zna jednego poważnego pana o czerwonej twarzy z pobliskiej planety, który nic nie robi tylko liczy rachunki. W przypływie gniewu opowiada Pilotowi, że na jego planecie jest kwiat, który jest jeden na milion i ma kolce. Gdyby baranek zjadł ten kwiat, Mały Książę poczułby się tak, jakby zgasły wszystkie gwiazdy. Mały Książę zaczyna płakać, Pilot zaś stara się nieporadnie go pocieszyć.

Rozdział VIII

Pilot wkrótce lepiej poznaje kwiat, o którym mówił Mały Książę. Chodziło o kwiat róży, która – w przeciwieństwie do innych kwiatów na planecie Małego Księcia – starannie przygotowywała się do ukazania swojego oblicza światu. Inne kwiaty rozkwitały i więdły w jeden dzień, róża natomiast stroiła się bardzo długo. Była wielką zalotnicą. Pewnego dnia, równo o wschodzie słońca, ukazała się. Mały Książę był zachwycony.

Róża była kwiatem płochliwym i próżnym. Dręczyła biednego chłopca swoimi życzeniami i kaprysami. Mały Książę zakochał się w róży, jednak przestał jej wierzyć, gdyż wykorzystywała go. Mały Książę stwierdza, iż był zbyt młody, by ją kochać i zrozumieć. Mały Książę ucieka od róży i opuszcza planetę.

Rozdział IX

Pilot podejrzewa, że do ucieczki Mały Książę wykorzystał migrację ptaków. Tego dnia, w którym opuszczał swoją planetę, chłopiec starannie wyczyścił dwa kratery i wygasły wulkan. Powyrywał ostatnie pędy baobabów, ostatni raz podlał różę i pożegnał się z nią, przykrywając kwiat kloszem. Róża jednak nie zareagowała na jego słowa, dopiero później przeprosiła księcia wyjaśniając, że była głupiutka. Róża mówi, że kocha Małego Księcia i pragnie, by postarał się być szczęśliwy. Następnie pogania go, bo nie chce, by Mały Książę oglądał jej łzy.

Rozdział X

Wędrówka Małego Księcia zaczyna się od asteroid o numerach: 325, 326, 327, 328, 329 i 330. Na pierwszej z nich Mały Książę poznał Króla. Król był samotny na swojej planecie. Nie miał żadnych poddanych, choć twierdził, że włada całą galaktyką. Król był mądrym Królem, gdyż nie wydawał rozkazów, których nie można było spełnić. Chciał nawet uczynić Małego Księcia swoim ministrem sprawiedliwości, ten jednak postanowił opuścić planetę. Na pożegnanie Król uczynił Małego Księcia swoim ambasadorem. Mały Książę pomyślał wtedy, że dorośli są dziwni.

Rozdział XI

Na kolejnej planecie Mały Książę spotkał Próżnego. Ten widząc Małego Księcia, uznał, że oto zbliża się jego wielbiciel. Małemu Księciu spodobał się kapelusz Próżnego, który służył mu do kłaniania się, kiedy go oklaskują. Próżny poprosił więc Małego Księcia, by go oklaskiwał. Gdy Mały Książę oklaskiwał Próżnego, ten zaczął się kłaniać. Małemu Księciu spodobała się ta zabawa, więc klaskał przez chwil, znudził się jednak i zapytał Próżnego, co trzeba zrobić, by kapelusz spadł. Próżny go nie usłyszał, gdyż Próżni ludzie słyszą tylko pochwały. Poprosił Małego Księcia, by ten go uwielbiał. Mały Książę opuszczając planetę, powiedział do Próżnego „uwielbiam cię” i odszedł. Odchodząc myślał, że dorośli są śmieszni.

Rozdział XII

Na następnej planecie Mały Książę spotkał Pijaka. Wizyta u Pijaka bardzo zasmuciła Małego Księcia, który współczuł Pijakowi – pijącemu, by zapomnieć, że pije. To coraz mocniej utwierdza go w przekonaniu, że dorośli są dziwni i nie można ich zrozumieć.

Rozdział XIII

Na czwartej planecie Mały Książę spotyka Bankiera zajętego liczeniem gwiazd, o których ten myślał, że są jego. Bankier jest bardzo zajętym człowiekiem, wciąż liczy swoje gwiazdy i nie ma czasu, by zapalić. Mały Książę dociekliwie dopytuje się, po cóż Bankierowi gwiazdy. Bankier odpowiada, że po to, by móc kupować więcej gwiazd. Mały Książę pragmatycznie stwierdza, że posiada trzy wulkany, które regularnie przeczyszcza, kwiaty, które podlewa, więc te rzeczy mają z niego pożytek. Pyta Bankiera, jaki pożytek z niego mają gwiazdy, po czym odchodzi.

Rozdział XIV

Piąta planeta była bardzo interesująca. Była maleńka, znajdowała się na niej jedna latarnia uliczna i Latarnik. Latarnik co chwila gasił i zapalał lampę. Na pytanie, dlaczego to robi, Latarnik odpowiada, że taki rozkaz. Kiedyś dzień trwał znacznie dłużej i Latarnik miał czas na odpoczynek, teraz jednak dzień trwa minutę i dlatego Latarnik co chwila musi gasić latarnię i zapalać ją ponownie. Mały Książę czuje dużą sympatię do człowieka, który z taką sumiennością wypełnia swoje zadanie. Myśli sobie, że takim człowiekiem pogardzaliby wszyscy poprzednio spotkani dorośli. Mały Książę pomyślał, że mógłby polubić Latarnika, gdyż jako jedyny nie myśli tylko o sobie. Chciałby zostać na jego planecie, jednak jest ona zbyt mała. Mały Książę nie chciał też przyznać się, że to, co go najbardziej pociągało go w tej planecie, to tysiąc czterysta czterdzieści zachodów słońca w ciągu dwudziestu czterech godzin.

Rozdział XV

Na szóstej planecie Mały Książę spotkał Geografa zapisującego odkrycia badaczy, dotyczące nowych planet, lądów. Mały Książę zwrócił uwagę, że planeta Geografa jest bardzo ładna. Gdy jednak zapytał Geografa, czy są na niej oceany, ten odpowiedział mu, że nie wie. A nie wie dlatego, że żaden badacz mu o tym nie powiedział, a praca Geografa jest zbyt ważna, by tracić czas na łazikowanie. Mały Książę zapytał, czy geografowie opisują kwiaty. Na odpowiedź geografa, że kwiaty są zbyt efemeryczne, Mały Książę zapytał, co to znaczy. Gdy dowiedział się, że słowo to oznacza „zagrożony bliskim unicestwieniem”, poczuł żal, że zostawił różę bez opieki. Następnie zapytał Geografa, którą planetę poleca. Ten odpowiedział mu, że Ziemia ma dobrą sławę.

Rozdział XVI

Siódmą planetą, na którą przybył Mały Książę, była Ziemia. Żyło na niej mnóstwo pijaków, latarników, próżniaków, bankierów. Latarnicy pracowali na każdym kontynencie w sposób bardzo dobrze zorganizowany i przypominający balet.

Rozdział XVII

Kiedy Mały Książę wylądował na Ziemi, znalazł tylko piasek. Spotkał na pustkowiu żmiję, która poinformowała go, że znajduje się na Ziemi, a dokładnie w Afryce. Mały Książę stwierdził, że na Ziemi nie ma ludzi. Żmija uświadomiła chłopcu, że na pustyni ludzie nie mieszkają. Mały Książę poczuł się bardzo samotny bez ludzi. Żmija odpowiedziała mu, że wśród ludzi jest się również samotnym.

Mały Książę był rozbawiony wielkością żmii, która był cienka jak palec. Żmija odpowiedziała, że choć jest taka niepozorna, to posiada moc większą od króla. Powiedziała również, że każdy, kogo dotknie, wraca tam, skąd przybył i jeśli Mały Książę poczuje zbyt silną tęsknotę za swoją planetą, to żmija pomoże mu na nią wrócić. Mały Książę stwierdził, że mówi zagadkami.

Rozdział XVIII

Mały Książę wyruszył w drogę przez pustynię. Idąc napotkał na jeden bardzo mizerny kwiat. Kwiat na pytanie Małego Księcia o to, gdzie są ludzie, stwierdził, że widział dawno temu kilka osób, jednak nie wie, gdzie mogą teraz być.

Rozdział XIX

Wciąż wędrując Mały Książę wspiął się na wzgórze, w oddali dostrzegł skalne szczyty. Przywitał się z nimi głośno, odpowiedziało mu echo. Mały Książę przekonany, że ludzie krzyczą, zapytał, czy nie chcą być  jego przyjaciółmi – znów odpowiedziało mu echo. Ci „ludzie” powtarzali jedynie jego słowa. Ziemia wydała mu się słonym, skalnym pustkowiem. Zatęsknił za różą, która zawsze odzywała się do niego pierwsza.

Rozdział XX

Po długiej i wyczerpującej wędrówce Mały Książę trafia do ogrodu pełnego róż. Wszystkie wyglądały jak jego róża. Zasmucił się Mały Książę bardzo, albowiem do tej pory tylko on posiadał kwiat, który był jedyny i niepowtarzalny na całym świecie. Z żalem pomyślał o sobie, że nie jest potężnym księciem, gdyż nie ma niczego wyjątkowego. Usiadł na trawie i gorzko zapłakał.

Rozdział XXI

Do zapłakanego Księcia podszedł Lis. Mały Książę poprosił Lisa, by ten pobawił się z nim trochę. Lis odparł, że nie może się z nim bawić, gdyż nie jest oswojony. Mały Książę powiedział Lisowi, że szuka ludzi. Lis odpowiedział, że ludzie mają strzelby i polują na niego, co jest złe, jednak z drugiej strony – ludzie mają kury, co jest dobre. Mały Książę powiedział Lisowi, że szuka przyjaciół. Lis powiedział mu, że oswajanie to „zakładanie więzów” i oznacza to, że kiedy się kogoś oswoi, staje się on potrzebny. Mały Książę stwierdza, że róża go oswoiła. Lis prosi Małego Księcia, by ten oswoił jego. Oswajanie polegać będzie na tym, że każdego dnia chłopiec będzie siadał koło Lisa coraz bliżej, jednak nie będzie się odzywał, gdyż mowa jest źródłem nieporozumień.

Mały Książę w ten sposób oswoił Lisa. Chciał jednak wyruszyć w dalszą drogę i nieuchronnie nadszedł dzień rozstania. Lis powiedział Małemu Księciu, że będzie bardzo tęsknił. Obiecał mu również, że w chwili rozstania zdradzi mu wielką tajemnicę. Poradził również chłopcu, by przed odejściem jeszcze raz przyjrzał się różom, wtedy zrozumie, że jego róża jest niepowtarzalna.

Mały Książę poszedł przyjrzeć się różom. Stwierdził, że choć są podobne do jego róży, to jednak nie są takie same. Róże w ogrodzie nie były bowiem oswojone. Były piękne, lecz puste w środku. Zrozumiał, że jego róża jest wyjątkowa dlatego, że poświęcił jej mnóstwo czasu. List powiedział mu, by zawsze starał się patrzeć sercem, bo najważniejsze jest to, co dla oczu niewidoczne. Lis powiedział również Małemu Księciu, że zawsze jest odpowiedzialny za to, co oswoił.

Rozdział XXII

Podczas dalszej wędrówki Mały Książę spotkał Zwrotniczego. Na pytanie, czym się zajmuje, Zwrotniczy powiedział, iż sortuje podróżnych i odprawia pociągi. Mały Książę obserwował spieszące gdzieś pociągi, zwrotniczy nie mógł mu jednak powiedzieć, dokąd tak się spieszą. Podróżni nudzą się podczas jazdy, tylko dzieci obserwują świat. Mały Książę stwierdził wówczas, że dzieci wiedzą, czego szukają.

Rozdział XXIII

Później Mały Książę spotkał Kupca, który sprzedawał pigułki zaspokajające pragnienie. Pozwalało to, według Kupca, oszczędzić 53 minuty na tydzień. Mały Książę pomyślał, że wolałby chodzić do źródełka, mając 53 minuty wolnego czasu.

Rozdział XXIV

Minął już tydzień i zapasy wody były na wyczerpaniu. Pilot wypijał ostatni łyk wody, martwił się, że mogą umrzeć z pragnienia. Mały Książę nie podzielał jego niepokoju i zaproponował, by spróbowali wykopać studnię, gdyż jemu też chce się pić. Wyruszyli na poszukiwanie dogodnego miejsca. Szli przez wiele godzin. W nocy Pilot zaczął odczuwać gorączkę. Spragnieni usiedli, podziwiając piękno pustyni, która kryła w sobie studnie. Pilot stwierdził, iż najpiękniejsze jest to, co niewidoczne. Mały Książę ucieszył się na słowa Pilota. Po jakimś czasie, niosąc śpiącego chłopca, Pilot myślał, że Książę jest wierny swojej róży i to czyni go jeszcze bardziej delikatnym.

O wschodzie słońca Pilot doszedł do studni.

Rozdział XXV

Mały Książę napił się z wiaderka. W wiaderku odbijało się słońce i wówczas Pilot zrozumiał, czego Mały Książę szukał. Pilot ugasił pragnienie, był jednak smutny. Poprosił o narysowanie obiecanego kagańca. Pilot narysował Księciu kaganiec, zapytał go też, czy czasem czegoś przed nim nie ukrywa. Mały Książę powiedział Pilotowi, że jutro wypada jego rocznica lądowania na Ziemi i znajdują się niedaleko miejsca, w którym wylądował. Mały Książę poprosił Pilota, by ten poszedł dalej naprawiać samolot i powrócił jutro wieczorem.

Rozdział XXVI

Wracając od samolotu Pilot podsłuchał rozmowę Małego Księcia ze żmiją. Strach ścisnął mu serce. Mały Książę pytał się żmii, czy na pewno ma dobry jad. Pilot chciał zastrzelić żmiję, ta jednak uciekła pomiędzy skały. Rozmowa Pilota z Małym Księciem dotyczyła powrotu Małego Księcia na jego planetę. Pilot wyczuwa strach Małego Księcia. Mały Książę mówi Pilotowi, że przed odejście zostawi mu prezent.

Dla różnych ludzi gwiazdy znaczą co innego, wszystkie jednak milczą. Mały Książę mówi Pilotowi, że od teraz każda gwiazda będzie śmiała się do niego, bo Mały Książę będzie śmiał się ze swojej gwiazdy do Pilota.

Mały Książę prosi Pilota, by nie przychodził do niego w nocy. Przestrzega go, że może wyglądać na umierającego i cierpiącego. Mały Książę nie chce również, by żmija z czystej złośliwości ukąsiła Pilota. Pilot mówi, że nie opuści chłopca. W nocy Pilot idzie z Małym Księciem na miejsce jego upadku, żegnają się ostatni raz. Mały Książę ukąszony przez żmiję, osuwa się powoli.

Rozdział XXVII

Pilot opowiada, że od tego czasu minęło sześć lat. Nigdy wcześniej nikomu nie opowiadał tej historii. Przypomniał sobie później, że zapomniał dorysować rzemień do kagańca i często zastanawia się, czy baranek zjadł różę. Dlatego też zdarzają się noce, gdy wydaje mu się, że całe niebo się do niego śmieje, ale są również takie, kiedy wszystkie gwiazdy płaczą przez baranka, który zjadł różę.

Mały książę - plan wydarzeń

1. Wspomnienia rysunków Pilota

2. Pilot spotyka Małego Księcia na Saharze, przy swoim rozbitym samolocie

3. Opowieść Małego Księcia o życiu na asteroidzie

4. Opowieść o baobabach i róży

5. Decyzja o opuszczeniu planety

6. Pożegnanie z różą

7. Spotkanie Króla

8. Spotkanie Próżniaka

9. Rozmowa z Pijakiem

10. Wizyta u Bankiera

11. Spotkanie Latarnika

12. Spotkanie Starszego Pana

13. Lądowanie na Ziemi

14. Spotkanie żmii

15. Wędrówka i natknięcie się na ogród z różami

16. Mały Książę odczuwa żal i rozczarowanie

17. Poznanie Lisa i proces oswajania

18. Pożegnanie z Lisem, dalsza wędrówka

19. Spotkanie Zwrotniczego

20. Spotkanie Kupca

21. Pilot i Mały Książę wyruszają w poszukiwaniu studni

22. Odnalezienie studni i radość Małego Księcia

23. Rozmowa ze żmiją

24. Pożegnanie z Pilotem

25. Żmija kąsa Małego Księcia

26. Po sześciu latach Pilot wciąż wspomina swojego małego przyjaciela

Mały książę - czas i miejsce akcji

Akcja „Małego Księcia” toczy się przez osiem dni od momentu spotkania małego bohatera przez Pilota. Czas fabuły obejmuje z kolei znacznie szerszy odcinek czasu, zawiera w sobie historię pobytu Małego Księcia na asteroidzie i wspomnienia z dzieciństwa Pilota, który – jako narrator – opowiada historię Małego Księcia sześć lat po opisywanych wydarzeniach.

Narrator opowiada również o roku wędrówki Małego Księcia po Ziemi.

Miejscem akcji jest w przeważającej części Ziemia, wraz z Afryką oraz Saharą. Narrator przenosi również akcję na planety, które odwiedził Mały Książę podczas swojej podróży.

Mały książę - opracowanie (geneza i motywy)

„Mały Książę” - geneza

Pomysł napisania książki zrodził się w głowie Antoine'a de Saint-Exupéry'ego podczas przymusowego pobytu w USA, około 1941 roku. Pisarz opuścił w tym czasie zajętą przez Niemców Francję.

Książka, która powstawała w trudnym dla pisarza okresie życia, różni się znacznie od jego wcześniejszych powieści. Przede wszystkim napisana została w konwencji baśni. Saint-Exupéry ukończył książkę w 1943 r., po przybyciu jego żony Consueli do USA.

W „Małym Księciu” możemy odnaleźć osobiste doświadczenia pisarza, np. sama postać Pilota z rozbitego na Saharze samolotu. Autor przeżył podobną przygodę, mianowicie rozbił się wraz z nawigatorem w libijskiej części Sahary. Obaj cudem przeżyli uratowani przez beduina.

„Mały Książę” - motywy

Motyw przyjaźni

„Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś” – słowa te pochodzą właśnie z historii o Małym Księciu. Najwspanialszą naukę o tym, czym jest przyjaźń, stanowi spotkanie tytułowego bohatera z Lisem. Stopniowe zbliżanie się chłopca do zwierzęcia podkreśla rozciągnięcie tego procesu w czasie. Przyjaźń nie przychodzi łatwo, wymaga poświęcenia i bezinteresowności. Po pewnym czasie zaczyna się patrzeć na drugą osobę inaczej – sercem, gdyż „(...) Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu”.

Wraz z nawiązaniem więzi, rodzi się także odpowiedzialność. Przyjaźń nie jest tylko braniem i oczekiwaniem, to przede wszystkim aktywność i odpowiedzialność – odpowiedzialnością za radość i smutek przyjaciela, który przynosi każde rozstanie z nim.

Mały Książę nawiązuje także bliską relację z Pilotem, któremu opowiedział swoją historię. Bliskość między nimi narodziła się w dużej mierze dlatego, że w podobny sposób patrzyli na rzeczywistość. Przyjaźń dziecka z dorosłym mogłaby wydawać się niemożliwa, lecz przykład ten pokazuje, iż obie strony mogą wiele się od siebie nauczyć.

Motyw miłości

Kiedy tytułowy bohater po raz pierwszy zobaczył Różę, od razu zwrócił uwagę na jej piękno. Zaczął o nią dbać, lecz nie potrafił zrozumieć niektórych jej zachowań; Róża niewątpliwie zachowywała się kapryśnie, chociaż była to tylko maska, za którą chroniła się przed zranieniem. Dlatego też Mały Książę postanowił wyruszyć na poszukiwanie prawdziwego przyjaciela. Zdobywając nowe doświadczenia i wiedzę, zrozumiał, że był zbyt niedoświadczony, by pojąć prawdziwe intencje Róży.

Miłość wyrasta na gruncie przyjaźni. Uczucie to trzeba pielęgnować niczym kwiat – różę raniąca kolcami, lecz przynoszącą również wiele piękna, ciepła, zrozumienia.

Motyw wędrówki

Podróż, którą odbywa Mały Książę, staje się dla niego źródłem wielu cennych doświadczeń. Pozostając na swojej asteroidzie, nie mógłby zdobyć takiej wiedzy, jaką udało mu się zyskać w czasie wyprawy. To właśnie wędrówka spowodowała, iż zaczął dostrzegać rzeczy wcześniej niedostrzegane. By tak się stało, istniał pewien warunek – tytułowy bohater musiał wnikliwie patrzeć na otaczający go świat, próbując wyciągać wnioski z doświadczonych podczas swojej wędrówki sytuacji.

Motyw dziecka

Mały Książę jest dzieckiem. Wyrusza w podróż, by poznać świat i odszukać prawdziwego przyjaciela. W czasie wędrówki zdobywa wiele doświadczeń i odkrywa dotychczas nieznane uczucia i doznania. Do końca jednak pozostaje owym dzieckiem – gdy pilot rysuje węża boa, który połknął słonia, chłopiec rozpoznaje go bez problemów.

W rozmowach tytułowego bohatera z Pilotem wielokrotnie ujawnia się dysonans pomiędzy światem dziecka a dorosłego. Dorosły to ten, kto krzyczy, że nie ma czasu, bo zajmuje się ważnymi sprawami (tak jak mężczyzna zbywający pytania Małego Księcia). To jednak również świat pewnego porządku myślowego, doświadczenia i wiedzy.

Świat dziecka to z kolei marzenia, miłość, kreatywne spojrzenie na świat, ale też mała ilość rzeczywistych doświadczeń oraz niepełny stan wiedzy. Najdoskonalszą opcją wydaje się być więc połączenie tych dwu rzeczywistości.

Motyw dojrzewania

Mały Książę dojrzewa poprzez konfrontację z innymi. Dopóki żył na swojej asteroidzie, na której jedyną rozrywką było podziwianie słońca, a wyzwaniem walka z baobabami, nie wykształcił w sobie pewnych postaw i pojęć. Wciąż nie rozumiał też wielu zjawisk i postaw, np. Róży.

Dopiero odbyta przez Małego Księcia podróż pozwoliła mu lepiej poznać świat. W jej trakcie bohater dojrzał – zrobił krok naprzód (dosłownie i metaforycznie).

Dojrzewanie jest rudnym i wymagającym wielkiej koncentracji oraz zaangażowania procesem. Właśnie wówczas zdobywa się nową wiedzę (o sobie, świecie, innych) i składa ten obraz w całość. Co ważne, trzeba pamiętać o swoich priorytetach i wartościach, by wrócić później na planetę, z której się wyruszyło.

 

Przykładowa rozprawka z tezą - wzór - Czy warto kochać, jeśli miłość może być źródłem cierpienia?

Przykładowa rozprawka z hipotezą - wzór - Czy warto kochać, jeśli miłość może być źródłem cierpienia?

Mały książę - problematyka

„Mały Książę” to niezbyt długie opowiadanie, w którym podjęte zostały najważniejsze życiowe tematy. Podróż tytułowego bohatera stanowi dla niego źródło bezcennych doświadczeń, pozwala mu dostrzec wcześniej nieuświadomione zjawiska i prawdy. Postać małego, lecz bardzo spostrzegawczego i bystrego chłopca, zestawiona zostaje także ze światem dorosłych, co skutkuje bardzo ciekawymi wnioskami.

W relacjach Małego Księcia z Pilotem nie funkcjonują tradycyjna hierarchia i podział przeprowadzony ze względu na wiek. Obaj bohaterowie mogą nauczyć się od siebie czegoś wartościowego. Konfrontując swoje spojrzenia na świat, odsłaniają przed sobą nieznane wcześniej wartości i poglądy. Pilot – dorosły człowiek – dysponuje większą wiedzą i bogatszym doświadczeniem, patrzy na świat w sposób bardziej dosłowny, racjonalny. Mały Książę odkrywa przed nim wartość dziecięcej perspektywy, która pozwala na dostrzeganie piękna oraz odnajdowanie tego, co istotne nawet w pozornie nieznaczących rzeczach i zjawiskach. W ten sposób ich punkty widzenia dopełniają się.

Wielkie znaczenie w opowieści Antoine de Saint-Exupéry’ego mają miłość i przyjaźń. Historia Małego Księcia podkreśla ich podstawową rolę w ludzkim życiu. Utwór zwraca także uwagę na ich rozciągnięty w czasie charakter. Tytułowy bohater stopniowo uczy się przyjaźni, poznając (oswajając) Lisa. Podobnie jest w wypadku miłości – początkowo bohater nie rozumie Róży, nie potrafi właściwie interpretować jej zachowań. Dopiero zdobywszy odpowiednie doświadczenie, zyskuje niezbędną wiedzę i odkrywa, jak bardzo brakuje mu ukochanej.

Miłość i przyjaźń w „Małym Księciu” ściśle wiążą się z odpowiedzialnością za drugą osobę. Prawdziwe uczucie rodzi się właśnie na gruncie zrozumienia i gotowości do poświęceń (przyjaźń stanowi podstawę miłości). Tylko wtedy staje się ono autentycznie wartościowe. Widoczne jest to na przykładzie relacji tytułowego bohatera z Różą. Takiego podejścia – wręcz altruistycznego – uczy też postawa Latarnika, który jako jedyny z napotkanych na innych planetach dorosłych nie zajmował się tylko sobą.

W czasie swojej wędrówki Mały Książę spotyka wielu ludzi. Postawy postaci takich jak Pijak, Próżniak, Król, Geograf jawią się jako zupełne zaprzeczenie przekonań małego chłopca. Każda z nich pada ofiarą swojego samouwielbienia, bezkrytyczności, próżności, zapatrzenia w siebie. Dlatego ich życie staje się bezwartościowe i realizuje się poprzez powielanie schematów i ciągłe tkwienie w tym obłędzie. Doskwiera im także samotność. Próżniak wyjawia, iż kapelusz ma służyć mu do odpowiadania na owacje, ale przecież nikt jeszcze koło niego nie przechodził. Podobnie jest z Pijakiem (Opojem), który pił, by zapomnieć o problemach, a później pił, by zapomnieć o samym fakcie, że pije.

Problematyka „Małego Księcia” jest uniwersalna. W krótkiej powieści Antoine de Saint-Exupéry’ego miejsce znajdują wszystkie najważniejsze wartości i najbardziej bolesne problemy, jakie obecne są w ludzkim życiu. Na przykładzie podróży tytułowego bohatera i kolejnych faktów, jakie może zaobserwować, ukazany zostaje proces dojrzewania, zdobywania wiedzy i nowych doświadczeń. Mały Książę nigdy nie porzuca jednak swojego nieco dziecięcego sposobu patrzenia na świat, co chroni go przed przyjęciem takiej postawy, jaką reprezentują niektórzy ze spotkanych bohaterów, traktujący siebie zbyt poważnie.

Mały książę - bohaterowie

-

Charakterystyka Małego Księcia

Wygląd Małego Księcia

Mały Książę był ślicznym chłopcem. Nie był wysokiego wzrostu, miał złociste włosy, które Lisowi przypominały zboże. Jego pogodną i radosną twarz ozdabiały poważne oczy. Tytułowy bohater nosił złocisty szalik. Narrator nie ma jednak pewności co do jego stroju, gdyż od spotkania minęło już sześć lat, dlatego tworząc kolejne rysunki, przedstawiał go w różnych ubraniach. Najczęściej był to jednak zielony kombinezon.

Mały Książę - charakterystyka

Mały Książę przybył na Ziemię z asteroidy B 612. Kiedy po raz pierwszy zobaczył Pilota, poprosił go, by ten narysował mu baranka. Bez problemów rozpoznał także słonia połkniętego przez węża boa.

Tytułowy bohater mieszkał na swojej niewielkiej planecie, gdzie wiódł monotonne życie. Bardzo dbał o swoją przestrzeń, skrupulatnie zwalczając kolejne baobaby i czyszcząc znajdujące się na niej wulkany. Miał świadomość tego, iż jedynie wielka samodyscyplina może pozwolić mu uratować niewielką planetę przed złowrogimi skutkami rozrośnięcia się drzew lub wybuchem wulkanu.

Kiedy Mały Książę poznał Różę, do której bardzo szybko zapałał wielkim uczuciem, próbował zrobić wszystko, by należycie ją pielęgnować. Nie potrafił jednak zrozumieć niektórych jej zachowań, co spowodowało, iż wyruszył w podróż, by poszukiwać prawdziwych przyjaciół i lepiej poznać świat.

Tytułowy bohater był postacią żywo interesującą się otaczającymi go zjawiskami. Zawsze zadawał wiele pytań, starał się oceniać rzeczywistość i wyciągać wnioski ze swoich obserwacji.

Mały Książę bardzo źle znosił samotność. Kiedy poczuł się samotny w swojej relacji z Różą – kapryśną i wymagającą – postanowił odnaleźć bratnią duszę. Szybko przekonał się, że nie będzie to takie łatwe, jakby się mogło wydawać, a żeby móc się z kimś zaprzyjaźnić, należy przestać myśleć o sobie i wykazać się wielką cierpliwością. Bohater dowiedział się także, iż oswojenie kogoś wiąże się z odpowiedzialnością za niego. Dopiero wtedy poczuł prawdziwą tęsknotę do Róży.

W rozmowach z Pilotem Mały Książę wykazywał się wspaniałą wyobraźnią, dobrocią oraz dziecięcym, niewinnym spojrzeniem na świat. Tytułowy bohater był chłopem ufnym i niezwykle ceniącym prawdziwe związki z innymi. Aby jednak zaczął myśleć w ten sposób, konieczna była odbyta przez niego podróż – dzięki swojej ciekawości i badawczemu spojrzeniu udało mu się zdobyć niezbędne doświadczenie.

Za dziecięcą postawą Małego Księcia ukrywał się wielki rozsądek. Był to chłopiec niezwykle odpowiedzialny, który nie do końca potrafił zrozumieć pewne sposoby postępowania. Zawsze miał dobre i właściwe intencje, dopiero później zaczął rozumieć, iż życie jest znacznie bardziej złożone, a pojęcie pewnych rzeczy wymaga doświadczenia i wiedzy. Te wykształciły się u bohatera pod wpływem odbytej podróży.

Mały Książę to jeden z najbardziej rozpoznawalnych i budzących największą sympatię bohaterów literackich. Jego szlachetna i niezwykle sympatyczna postawa, która łączy się z wielką ciekawością i charakterystycznym dla dziecka spojrzeniem na świat, na stałe zapewniła mu miejsce wśród najważniejszych postaci pojawiających się w literaturze.

Mały Książę - charakterystyka Róży, Pilota i innych bohaterów

Róża

Róża była niesamowicie piękna. Miała świadomość swojej urody, więc nie grzeszyła skromnością. Wielokrotnie dawała Małemu Księciu odczuć przejawianą przez siebie zarozumiałość i pewność siebie. Pragnęła być adorowaną i otaczaną opieką (np. przykrywanie kloszem).

Zaznaczała także swoją odwagę mówiąc, iż jest gotowa na spotkanie z tygrysem. By wywrzeć większe wrażenie na tytułowym bohaterze, bliska była także kłamstwa, jednak szybko przerwała opowieść o krainie, z której przybyła.

Jak dostrzegł sam Mały Książę – być może pod maską kokieteryjności i kapryśności kryły się inne uczucia (Róża sama uchyliła nieco rąbka tajemnicy w Rozdziale 9.).

Mały Książę na końcu uświadomił sobie, iż powinien oceniać Różę po czynach (a czarowała go ona pięknem i zabawiała rozmową), nie zaś po słowach.

Pilot

Pilot jest narratorem opowieści o Małym Księciu. Przedstawia relację z wydarzeń mających miejsce przed sześcioma laty, nie pamięta niektórych szczegółów (np. stroju tytułowego bohatera).

Czytelnik nie wie wiele o mężczyźnie. Może jedynie domyślać się, iż jest on już człowiekiem dorosłych, nadal zachował jednak sposób patrzenia na świat charakterystyczny dla dziecka i połączoną z nim wrażliwość.

Narrator miał zostać artystą, ale nikt nie rozumiał tworzonych przez niego obrazków i dorośli kazali mu skoncentrować się na arytmetyce. Przez wiele lat czuł się samotny, gdyż brakowało mu prawdziwie bliskiej osoby.

W charakterze Pilota ścierają się dorosłość i dziecięca wrażliwość. Potrafi on skoncentrować się na poważnych zajęciach i dysponuje wielką wiedzą o świecie, lecz zdolny jest również dostrzegać piękno i magię ukryte przed dorosłymi.

Lis

Lis był wstrzemięźliwy. Nie chciał bawić się z Małym Księciem, ponieważ był on dla niego tylko chłopcem, jakich na ziemi są tysiące. Jego zdaniem w ten sam sposób powinien postrzegać go tytułowy bohater – jako lisa podobnego do stu tysięcy innych lisów. Jedynym sposobem zmiany takiego stanu rzeczy jest oswojenie – „stworzenie więzi”.

Przebiegły zwierzak interesował się głównie kurami oraz zastanawiał się, w jaki sposób uniknąć myśliwych (wiedział, że w czwartki biorą oni udział w zabawach, wtedy podchodził najbliżej zabudowań). Planeta Małego Księcia wydała mu się interesująca, ponieważ nie byłby na niej obiektem marzeń myśliwych, lecz z drugiej strony brakowało na niej drobiu.

Lis bardzo chciał zostać oswojonym przez tytułowego bohatera. To odmieniłoby rzeczywistość, nadałoby jej nowy wymiar – wcześniej nieznany samotnemu lisowi.

Przy rozstaniu bohater wyjawił Małemu Księciu swój sekret: „(...) dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu”.

Żmija pustynna

Żmija była żółtym wężem, którego jad mógł uśmiercić w ciągu trzydziestu sekund. W czasie rozmowy z Małym Księciem zaoferowała mu swoją pomoc. Jeśli tylko tęsknota za domem stanie się nie do zniesienia, pomoże ona powrócić na ojczystą planetę. Wąż dysponował olbrzymią wiedzą o świecie. Opisując się jako silniejszy od królewskiego palca, podkreśla swoją potęgę.

Żmija wypowiada jedne z najważniejszych słów w utworze: „Wśród ludzi jest się także samotnym”.

Król

Król, ubrany w purpurę i gronostaje, był postacią majestatyczną. Pragnął sprawować władzę absolutną, regulując wszystkie działania innych, czyli poddanych.

Władca żył w przekonaniu, że rządzi całym wszechświatem („monarcha uniwersalny”). Wciąż jednak pozostawał w szponach swoich przekonań – nie znał planety, chociaż była bardzo mała, ponieważ męczyło go chodzenie. Można odnieść wrażenie, iż sam nie do końca rozumiał swoją funkcję.

Władza króla nie jest jednak nieograniczona. Nie może na przykład sprawić, by słońce zaszło (ewentualnie tylko wówczas, gdy wyda rozkaz o odpowiedniej porze), zdaje sobie także sprawę z tego, iż nie może przymuszać ludzi do wykonywania niemożliwych zadań.

Próżny

Próżny żył tylko jednym marzeniem – pragnął, by wszyscy go podziwiali. Był jedyną osobą na swojej planecie, więc Mały Książę dziwił się jego postępowaniu. Próżny nie słyszał pytań tytułowego bohatera. Docierały do niego jedynie pochwały.

Pijak

Pijak pił po to, by zapomnieć o wstydzie, który był spowodowany faktem, że pije. To błędne koło nie miało początku ani końca.

Bankier

Bankier owładnięty był żądzą posiadania. Skrupulatnie liczył gwiazdy, które traktował jako swoją własność. Na pytania Małego Księcia o sens takiego działania (co można zrobić z gwiazdami?) odpowiedział iż może nadal pomnażać swoje bogactwa powierzając je bankom.

Latarnik

Latarnik zamieszkiwał niewielką planetę, na której wykonywał obowiązek polegający na zapalaniu latarni. Wcześniej działanie to odbywało się z większymi przerwami, ale ciało niebieskie przyśpieszyło i słońce zachodziło co minutę. Latarnik nie miał przez to ani chwili wytchnienia, całe swoje życie podporządkowywał pracy.

Postać ta zwróciła uwagę Małego Księcia. Bohater pomyślał, iż była to jedna z niewielu osób, które nie myślały wyłącznie o sobie.

Stary Geograf

Geograf siedział nad grubą księgą, w której skrupulatnie zapisywał kolejne odkrycia. Sam jednak nie poczynił żadnych obserwacji, gdyż jego zadaniem było jedynie zapisywanie, ponieważ nie mógł pozwolić sobie na „łazikowanie”. Tylko zestawiał kolejne cyfry.

Bohater ten polecił Małemu Księciu, by ten udał się na Ziemię – planetę niezwykle ciekawą. Zdradził mu także, iż jego interesują tylko byty stałe, uznając zarazem Różę za efemeryczną.

Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś - miłość i przyjaźń w Małym Księciu

Miłość i przyjaźń są wartościami, w poszukiwaniu których Mały Książę opuścił swoją niewielką planetę i wyruszył w daleką podróż. Odwiedzając kolejne ciała niebieskie, poznawał różne postaci. Rozmowa z nimi i poznanie ich sposobu patrzenia na świat stopniowo otwierały Małemu Księciu oczy. Często mógł usłyszeć od bohaterów różne mądre sentencje, lecz zdania te zupełnie nie znajdowały odzwierciedlenia w ich życiu. Dopiero na Ziemi udało się chłopcu ostatecznie uporządkować swoją wiedzę na temat miłości i przyjaźni.

Spotkanie Małego Księcia z lisem stało się podwaliną dla kolejnych wspaniałych relacji. Jednak zanim doszło do oswojenia lisa, sprytne zwierzę musiało wyjaśnić bohaterowi istotę procesu, który pozwala na „stworzenie więzi” z kimś. Dlatego też, wykazując się wielką cierpliwością, obaj bohaterowie zdecydowali się na stopniowe budowanie ich przyjaźni.

Lis przekazał Małemu Księciu istotną mądrość. To on powiedział mu, iż najlepiej widzi się sercem, gdyż prawdziwe piękno nie jest dostępne dla oczu. Odsłonił też przed nim drugą stronę przyjaźni – smutek związany z rozstaniem. Oswojenie to jednak stała odpowiedzialność („Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś”). W ten sposób podkreślone zostaje znaczenie bezinteresowności i poświęcenia w przyjaźni, która właśnie na tych wartościach powinna się opierać.

Przyjaźń łączy Małego Księcia także z Pilotem, a podczas pobytu na planecie Latarnika młody bohater uświadomił sobie, iż mężczyzna ten mógłby stać się dla niego kimś bliskim. Wspólny mianownik stanowi tutaj gotowość do pomocy i działanie na rzecz drugiej osoby. Tego również nauczył się w czasie swojej podróży Mały Książę, który, bogatszy o to doświadczenie, gotów był powrócić na swoją planetę.

Prawdziwa i autentyczna miłość może narodzić się tylko na gruncie wspaniałej przyjaźni. Nie chodzi tutaj tylko o piękno zewnętrzne, ale także o to, co pozostaje ukryte. Istotę swojego uczucia do Róży Mały Książę poznał dopiero na Ziemi. Spotykając kolejnych bohaterów, odkrył ogromne znaczenie oddania, wierności i gotowości do poświęceń. Wcześniej oceniał swoją towarzyszkę po wyglądzie i wypowiadanych słowach, później jednak uświadomił sobie, iż najważniejsze są czyny.

Miłość i przyjaźń są w „Małym Księciu” wartościami podstawowymi – podobnie jak w życiu. Utwór Antoine'a de Saint-Exupéry’ego podkreśla wielką rolę określonego sposobu postępowania w ich kształtowaniu, bardzo mocno akcentuje także prawdę, iż do pełnej realizacji tych uczuć równie niezbędna jest umiejętność patrzenia na świat oczyma dziecka. W ten sposób odkrywa się znaczenie pozornie pozbawionych znaczenia zjawisk.

Symbole w Małym Księciu - opis i znaczenie

W „Małym Księciu” pojawia się wiele symboli. Odwołanie się do nich pomogło autorowi nadać opowiadanej historii drugi, głębszy wymiar. W ten sposób w krótkiej opowieści o młodym chłopcu mającym złote włosy odnajdziemy pewne niezwykle ważne, podstawowe prawdy o ludzkim życiu.

Róża

Ukochana Małego Księcia. Poznawszy ją, szybko znalazł się pod wielkim wpływem jej piękna. Jednak ona, kapryśna i wymagająca, zniechęciła go do siebie i sprawiła, iż wyruszył w daleką podróż w poszukiwaniu prawdziwej przyjaźni i miłości.

Róża symbolizuje powierzchowne piękno i kapryśność. Kiedy jednak zdejmuje maskę, obnażając w ten sposób prawdziwe oblicze, okazuje się symbolem prawdziwej miłości i dobra.

Lis

Można go interpretować jako nauczyciela głównego bohatera. To on nauczył Małego Księcia, czym jest prawdziwa przyjaźń. W opowiadanej historii lis symbolizuje więc: mądrość, przebiegłość oraz trudną, choć bardzo wartościową, przyjaźń.

Żmija pustynna

Jest stworzeniem niezwykle potężnym, jej ugryzienie może zabić w ciągu 30 sekund. Żmija stanowi w książce symbol mądrości, wiedzy tajemnej. Dysponuje ona wiedzą o sprawach ostatecznych, potrafi przeprawić kogoś na drugą stronę. Ukąszenie przez nią symbolizuje śmierć.

Pustynia

Mały Książę i Pilot spotykają się w krainie pokrytej piaskiem i niemal zupełnie pozbawionej życia. Brzydota pustyni jest tylko powierzchowna, gdzieś w głębi kryje się prawdziwe piękno, coś wartościowego. Jednak dostrzeżenie go możliwe jest tylko wówczas, gdy zmieni się sposób patrzenia na rzeczywistość. Droga przez pustynię symbolizuje z kolei zdobywanie doświadczenia, wiedzy.

Studnia

Jest symbolem dążeń oraz ich celem. Ukryta głęboko wśród piasków jawi się jako miejsce będące wybawieniem, spełnieniem marzeń.

Baobaby

Symbolizują zagrożenie, stanowią wyraźną przestrogę, by jak najszybciej stawiać czoła problemom, póki nie stały się jeszcze zbyt poważne.

Kolce

Symbol wierzchniej ochrony, zabezpieczenia.

Król

Władca absolutny i uniwersalny symbolizuje charakterystyczne dla wielu dorosłych zapatrzenie w siebie, apodyktyczną postawę i pychę. Wyraża on pogląd, iż wszystko znajduje się w jego władaniu, lecz, rzecz jasna, tak nie jest.

Próżniak

Symbol zapatrzenia w siebie, chęci bycia kimś lepszym niż jest, oderwania od rzeczywistości.

Pijak

Oznacza bezradność, niemożność wyrwania się z błędnego koła.

Bankier

Symbol chęci posiadania, chciwości bez celu i znaczenia.

Latarnik

Postać skrupulatnie wykonująca swoje obowiązki. Jego trudny los symbolizuje skrępowanie obowiązkami, zniewolenie, ale też gorliwość.

Geograf

Symbolizuje wiedzę zbędną, opierającą się jedynie na teorii, nie na doświadczeniu i przeżyciu.

Zwrotniczy

Symbolizuje odwieczny porządek świata, upływ czasu.

Czego nauczył się Mały Książę podczas wędrówki?

Podróż Małego Księcia trwała rok. Czas ten zmienił chłopca, zwiększył jego zasób wiedzy o świecie oraz pozwolił dostrzec rzeczy i zjawiska, które dotychczas były dla niego niezauważalne lub nieistotne.

Jedną z najważniejszych lekcji odebranych w czasie wędrówki była nauka cierpliwości. W procesie tym pomógł tytułowemu bohaterowi lis, który opowiedział mu, jak powinien wyglądać proces oswajania, czyli tworzenia więzi. Wcześniej Mały Książę nie dostrzegał wielkiej roli czasu oraz systematyczności w relacjach z innymi. Dopiero dzięki znajomości z lisem uświadomił sobie, iż każda sekunda spędzona z Różą czyniła ją dla niego kimś wyjątkowym. Później, widząc inne kwiaty, wiedział, że nie są tak wartościowe jak „jego” kwiat. Autentyczne relacje muszą być budowane stopniowo, dzięki temu wytwarza się prawdziwa więź, która może przetrwać najtrudniejsze próby.

Podróżując Mały Książę bliżej poznał również świat dorosłych. Każde spotkanie z mieszkańcami małych planet udowadniało mu, iż są to ludzie śmieszni, często zupełnie niedostrzegający tego, co stanowi prawdziwą wartość. Wszyscy oni oceniają rzeczywistość przez pryzmat własnej osoby i funkcji. Król i Próżniak stawiają się w centrum wszechświata, głęboko wierząc w swoją wyjątkowość. Pijak z kolei obajwił chłopcu mu ludzką bezradność. Bankier zapoznał go z niezwykle silnym pragnieniem posiadania, często zupełnie bezsensownym (z gwiazd nie mógł czerpać żadnych korzyści). Także Geograf odsłonił przed Małym Księciem pewien absurd – nieznajdującą potwierdzenia w rzeczywistym świecie, ponieważ teoretyczną wiedzę. Nawet Latarnik, którego tytułowy bohater cenił za jego poświęcenie, uosabiał ograniczenie życia do pełnionej funkcji.

Patrzenie na świat z dziecięcej perspektywy okazuje się niezbędne, to umiejętność nie do przecenienia. Pozbawienie rzeczywistości magii i prawdziwego piękna, które skrywa się często w rzeczach prostych i pozornie nieistotnych, ma zgubne i bolesne skutki. Właśnie z braku tej umiejętności spotkani przez Małego Księcia bohaterowie żyli w zapętleniu i byli samotni na swoich planetach (co wskazuje na to, iż nie dostrzegali innych).

Intensywny „kurs” autentycznej przyjaźni i prawdziwej miłości doprowadził do tego, że tytułowy bohater zatęsknił za Różą. Lis powiedział mu, że do końca życia będzie odpowiedzialny za to, co oswoił, a geograf uświadomił mu efemeryczność ukochanego kwiatu. Wówczas coraz mocniej zaczęły dawać znać o sobie przywiązanie i tęsknota. Mały Książę uświadomił sobie, iż czas spędzony z Różą wytworzył między nimi prawdziwą więź. W dodatku chłopiec zaczął zdawać sobie sprawę z konieczności oceniania po czynach, nie po słowach. Mimo wielu zmian, zachował jednak swoje dziecięce spojrzenie na świat.

Dlaczego Mały Książę opuścił swoją planetę?

Mały Książę wiódł spokojne życie na swojej asteroidzie B-612, którą w 1909 r. zaobserwował pewien turecki astronom. Było to niewielkie ciało niebieskie. Tytułowy bohater bardzo o nie dbał, skutecznie oczyszczając je z niebezpiecznych baobabów i czyszcząc znajdujące się na planecie wulkany. Dla rozrywki często oglądał zachody słońca, co sprawiało mu niekłamaną radość. Być może pozostałby tam do końca życia, gdyby któregoś dnia na B-612 nie pojawiła się Róża.

Od smaego początku nowa mieszkanka asteroidy fascynowała Małego Księcia. Przez długi czas oczekiwał, aż w końcu będzie mógł zobaczyć Różę w całej jej okazałości, a więc – kiedy się rozwinie. Kiedy się stało, Mały Książę powiedział wtedy: „Jakaż pani jest piękna!”. Róża, nie tylko przez grzeczność, nie zaprzeczyła.

Tytułowy bohater przez długi czas dbał o cudowną roślinę i jednocześnie poznawał jej trudną osobowość. Róża była pretensjonalna i za wszelką cenę starała się zwrócić na siebie uwagę, chciała być nieustannie adorowana i doceniana. W końcu Mały Książę przestał rozumieć jej zachowanie.

Przed opuszczeniem planety tytułowy bohater pieczołowicie ją uporządkował. Później nadszedł czas pożegnania z towarzyszką. Róża wyznała wówczas, że go kocha, a nie wiedział o tym z jej winy. Jej duma nie pozwoliła jej pokazać słabości. Najprawdopodobniej miała ona jednak świadomość, iż zdobywszy odpowiednią wiedzę, Mały Książę powróci, by dalej dbać o nią i o planetę.

Przyczyną decyzji o opuszczeniu asteroidy przez złotowłosego chłopca było pragnienie odnalezienie prawdziwego przyjaciela. Wtedy jeszcze naiwnie wierzył on w to, że będzie to możliwe do osiągnięcia w ciągu zaledwie kilku chwil. Szybko jednak przekonał się, że wszystko ma swój czas i etapy – również budowanie trwałych więzi. Dopiero przyjrzenie się życiu innych uwolniło w nim autentyczne tęsknotę i troskę za tym, co opuścił. Te z kolei zbudowały prawdziwe uczucie. Wtedy Mały Książę postanowił powrócić na swoją planetę.

Opuścił ją więc, by znaleźć bliskość, która cierpliwie czekała na jego powrót.

Mały Książę - baśń czy powiastka filozoficzna?

„Mały Książę” Antoine'a de Saint-Exupéry’ego jest dziełem, w którym odnaleźć można elementy charakterystyczne zarówno dla baśni, jaki i powiastki filozoficznej (a nawet przypowieści). Ta króciutka powieść w bardzo przemyślany sposób porusza się między różnymi gatunkami, stając się dziełem niejednoznaczny, możliwym do odczytania na wiele sposobów.

Baśń to gatunek epicki nawiązujący do folkloru. Wielką rolę odgrywa w nim świat fantastyczny, stale przeplatający się z realnym. Ukazane w baśniach postaci najczęściej pełnią rolę symboli lub alegorii, kryją w sobie problemy, niebezpieczeństwa lub wartości. Fabuła baśni jest zazwyczaj prosta i pozbawiona wątków pobocznych. Moralność w nich ukazana realizuje ostry, jednoznaczny podział na dobro i zło. Główny bohater reprezentuje tę pierwszą wartość, a jego dążenia zostają na końcu wynagrodzone. W baśniach zawsze zwycięża dobro.

Powiastka filozoficzna także jest gatunkiem epickim. Narodziła się w dobie oświecenia. Najpopularniejszym motywem tego typu utworów była podróż, na jaką decydował się główny bohater, by zdobyć wiedzę o świecie i poznać rządzące nim prawa. Pojawiające się w powiastce postaci często również pełnią rolę symboli lub alegorii, uosabiając pewne wartości albo też antywartości. Jednak problemy moralne w powiastce filozoficznej nie są przedstawione w tak prosty sposób, jak ma to miejsce w baśniach. Inaczej wygląda także sprawa adresata, którym jest przede wszystkim dorosły odbiorca.

W „Małym Księciu” oba te gatunki łączą się w trudny do jednoznacznej oceny związek. Dziełko to ukazuje świat stanowiący splot elementów realistycznych oraz fantastycznych (wątek pilota - wątek tytułowego bohatera). Krótka i wyraźnie zarysowana fabuła oraz prosty język utworu także mogą wskazywać na jego baśniowy charakter. Jednak brakuje tutaj owego prostego podziału na dobro i zło. Nawet fundamentalnego konfliktu, jaki został wpisany w utwór (świat dziecięcy - świat dorosłych) nie można rozpatrywać w tak prostej perspektywie.

Książka Antoine'a de Saint-Exupéry’ego posiada również wiele cech charakterystycznych dla powiastki filozoficznej. Można odnaleźć tutaj motyw wędrówki podjętej właśnie po to, by zdobyć wiedzę o świecie i lepiej go poznać. Problem moralny zawarty w dziele ukazany został w sposób charakterystyczny dla oświeceniowego gatunku. Nie pojawia się tutaj prosty podział na dobro i zło, w dzieło wpisana zostaje za to krytyka materialistycznego spojrzenia na świat, jakie reprezentują dorośli. Dodatkowo, wnioski wyciągane przez tytułowego bohatera pozwalają czytelnikowi zapoznać się z proponowanymi w dziele definicjami miłości i przyjaźni. Zawiera ono również wiele aforyzmów odnoszących się do życia człowieka.

„Małego Księcia” trudno uznać za pełną realizację gatunku, jakim jest baśń. Co prawda, w dziele pojawia się wiele cech charakterystycznych dla baśni, lecz znacznie bardziej uzasadnione wydaje się potraktowanie go jako powiastki filozoficznej, a więc typu pisarstwa, który w znacznie bardziej złożony sposób przedstawiał zagadnienia moralne. Przesłanie zawarte w „Małym Księciu” jest cenne i odkrywcze nie tylko dla dzieci, ale również dla dojrzałych odbiorców.

Jakie planety odwiedził Mały Książę? Opis

Asteroida Małego Księcia znajdowała się nieopodal sześciu innych niewielkich planet: 325, 326, 327, 328, 329, 330. Każdą z nich zamieszkiwała charakterystyczna postać, z którą kontakt okazał się dla tytułowego bohatera niezwykle cennym doświadczeniem, prowadzącym do lepszego zrozumienia świata.

Planeta 325 - Król

Mieszkańcem pierwszej z planet był Król. Odziany w gronostaje i purpurę siedział na tronie i wydawał rozkazy. Nie miał jednak żadnych poddanych, więc widok tytułowego bohatera napełnił go radością – oto w końcu znalazł się ktoś, komu będzie można rozkazywać.

Król był szczerze przekonany o swojej wielkiej roli i fakcie, że pod jego berłem znajduje się cały wszechświat. Nic tego jednak nie potwierdzało, mężczyzna mógł np. nakazać słońcu, by zaszło. W ten sposób uwidoczniony został rozdźwięk między subiektywnym spojrzeniem na  rzeczywistość a prawdą o niej.

Planeta króla nie była duża – niemal w całości przykrywał ją gronostajowy płaszcz jej mieszkańca. Sam władca słyszał ponoć starego szczura, który miał stać się podsądnym Małego Księcia, gdyby ten zechciał przyjąć urząd ministra sprawiedliwości, lecz młodzieńcowi nie udało się go dostrzec.

Planeta 326 - Próżny

Planetę 326 zamieszkiwał Próżny. Mężczyznę interesowały jedynie kolejne owacje i wyrazy podziwu. Na maleńkim ciele niebieskim nie było nikogo, kto mógłby to robić, więc Próżniak niezwykle ucieszył się na widok Małego Księcia. Ignorował jednak wszystkie jego pytania, pragnąc jedynie oklasków.

Planeta 327 - Pijak

Tę niewielką planetę zamieszkiwał siedzący przy stole mężczyzna, wokół niego znajdowało się wiele butelek. Odwiedziny w tym miejscu były bardzo krótkie, ale bardzo smutne. Mieszaniec oznajmił głównemu bohaterowi, że pije, by zapomnieć o wstydzie z powodu picia.

Planeta 328 - Bankier

Kolejną z niewielkich planet zamieszkiwał Bankier. Mężczyzna poświęcał niemal cały swój czas na kolejne rachunki, biorąc w posiadanie gwiazdy i otaczający go wszechświat. Na pytanie o sens takiego działania odpowiedział, iż w ten sposób staje się jeszcze bogatszym.

Planeta 329 - Latarnik

Na planecie tak małej, że ledwie mieściły się na niej dwie osoby, mieszkał Latarnik. Był on oddany swoim obowiązkom, wciąż rozpalał i gasił latarnię (kiedyś cykl ten był dłuższy, lecz planeta zaczęła obracać się szybciej). Postać ta wzbudziła sympatię Małego Księcia, gdyż bohater dostrzegł ofiarność i obowiązkowość Latarnika.

Planeta 330 - Geograf

Ostatnią z planet odwiedzonych przez tytułowego bohatera (była dziesięć razy większa od pozostałych) zamieszkiwał Geograf. Siedział za stołem i zapisywał olbrzymie księgi. Oznajmił Małemu Księciu, iż jest geografem i interesuje się jedynie rzeczami i zjawiskami stałymi, ujmując je w formy cyfr. Nie miał czasu na „łazikowanie”, więc nie do końca wiedział, czy jego wiedza znajduje odbicie w rzeczywistości.

To właśnie Geograf polecił Małemu Księciu, by udał się on na Ziemię – jedną z najciekawszych planet.

Ziemia

Ostatnią planetą, na której pojawia się tytułowy bohater, jest Ziemia. Tam, znalazłszy się na pustyni, poznaje Pilota i opowiada mu historię swojej wędrówki. Na Ziemi dopełnia się również jego wiedza na temat życia i świata. Ostatecznie Mały Książę zdaje sobie sprawę ze swojej tęsknoty i zatroskania o Różę i postanawia wrócić do domu, by nadal o nią dbać. W końcu został przez nią oswojony.

Opis planety Małego Księcia

Planeta Małego Księcia była naprawdę niewielka – podobna rozmiarami do wielkości przeciętnego domu. W 1909 roku dostrzegł ją pewien turecki astronom, lecz ze względu na jego strój nikt nie traktował jego słów poważnie. Dopiero w 1920 r. ogłosił ten fakt jeszcze raz, tym razem – jako że był ubrany we frak – uznano jego odkrycie za prawdziwe. Asteroida B-612 mogła już oficjalnie istnieć; przynajmniej w umysłach dorosłych, którzy bardzo cenią powagę i fakty.

Na maleńkiej planecie rosły tylko skromne kwiaty. Ich żywot realizował się w ciągu jednego dnia – wschodziły wśród traw, a później więdły. Wielką odmianą była więc wspaniała róża. Prędko zwróciła na siebie uwagę Małego Księcia. Dla podziwiania jej piękna gotów był z wielką cierpliwością czekać na moment, w którym się otwierała.

Wielkie zagrożenie dla planety Małego Księcia stanowiły rosnące na niej baobaby. Jeśli nie udało się w porę dostrzec ich rozwoju, mogły stać się na tyle silne, by rozsadzić niewielkie ciało niebieskie swoimi korzeniami.

Na planecie zamieszkałej przez tytułowego bohatera znajdowały się trzy wulkany. Dwa z nich były czynne, jeden nie sprawiał zagrożenia. Jednak Mały Książę czyścił wszystkie, żywiąc przekonanie, że odpowiednie dbanie o nie zapewni mu bezpieczeństwo.

Życie Małego Księcia na planecie B-612 upływało monotonnie. Poza dbaniem o swój dom mógł jeszcze oglądać zachody słońca, co czynił zresztą bardzo często. Stopniowo zaczynała jednak chłopcu doskwierać samotność. Stan ten przerwało pojawienie się Róży.

Recenzja książki - Mały Książę

"Mały (Wielki) Książę"

Utrzymany w konwencji baśni „Mały Książę”, autorstwa francuskiego pisarza i poety Antoine’a de Saint-Exupery’ego, wydany został w 1943 r. w Nowym Jorku. Przetłumaczony na ponad 300 języków utwór należy do klasyki światowej literatury. W Polsce jest lekturą szkolną. To historia kosmicznej podróży małego chłopca, który wreszcie dociera na Ziemię, wspaniała opowieść o miłości, przyjaźni i poszukiwaniu sensu istnienia, a przede wszystkim krytyczne spojrzenie na kondycję rodzaju ludzkiego.

O sukcesie wydawniczym „Małego Księcia” decyduje na pewno ponadczasowość jego problematyki. Choć książka powstała jako odpowiedź na okrucieństwa ogarniętego wojną świata, jest aktualna również dziś. Tytułowy bohater bezlitośnie demaskuje słabości ludzkiego charakteru – żądzę sławy, bezrefleksyjną potrzebę posiadania, pychę, uleganie nałogom…

Lektura, choć charakteryzująca się niewielką objętością i prostą fabułą, dostarcza wielu wzruszeń. Czytelnik razem z małym bohaterem przeżywa ból rozstania, radość odkrywania, tęsknotę za tym, co obdarzyło się uczuciem. Trudno nie docenić tego małego chłopca o wielkim sercu, nie sposób nie uronić łzy, gdy podejmuje ostateczną decyzję.

Ogromnym atutem książki jest jej szata graficzna – dzieło samego autora. Ilustracje są minimalistyczne, ale śliczne i niezwykle sugestywne.

Kto może sięgnąć po „Małego Księcia”? Absolutnie każdy! Młody czytelnik odbędzie ciekawą podróż, pozna nietuzinkowych bohaterów, a starszy będzie miał okazję na chwilę zatrzymać się w biegu i zastanowić nad tym, co w życiu naprawdę ma wartość.

Jak napisać recenzję książki

Polecamy również:

Komentarze (1)
Wynik działania 3 + 1 =
lolollilh
2018-09-10 17:56:03
duża część to nie prawda
Ostatnio komentowane
fajny przydatny tekst
• 2025-04-27 18:43:52
ale banalne
• 2025-04-09 16:07:25
Może być
• 2025-03-27 18:35:05
siema mega fajne
• 2025-03-22 08:47:31