Róża
Róża była niesamowicie piękna. Miała świadomość swojej urody, więc nie grzeszyła skromnością. Wielokrotnie dawała Małemu Księciu odczuć przejawianą przez siebie zarozumiałość i pewność siebie. Pragnęła być adorowaną i otaczaną opieką (np. przykrywanie kloszem).
Zaznaczała także swoją odwagę mówiąc, iż jest gotowa na spotkanie z tygrysem. By wywrzeć większe wrażenie na tytułowym bohaterze, bliska była także kłamstwa, jednak szybko przerwała opowieść o krainie, z której przybyła.
Jak dostrzegł sam Mały Książę – być może pod maską kokieteryjności i kapryśności kryły się inne uczucia (Róża sama uchyliła nieco rąbka tajemnicy w Rozdziale 9.).
Mały Książę na końcu uświadomił sobie, iż powinien oceniać Różę po czynach (a czarowała go ona pięknem i zabawiała rozmową), nie zaś po słowach.
Pilot
Pilot jest narratorem opowieści o Małym Księciu. Przedstawia relację z wydarzeń mających miejsce przed sześcioma laty, nie pamięta niektórych szczegółów (np. stroju tytułowego bohatera).
Czytelnik nie wie wiele o mężczyźnie. Może jedynie domyślać się, iż jest on już człowiekiem dorosłych, nadal zachował jednak sposób patrzenia na świat charakterystyczny dla dziecka i połączoną z nim wrażliwość.
Narrator miał zostać artystą, ale nikt nie rozumiał tworzonych przez niego obrazków i dorośli kazali mu skoncentrować się na arytmetyce. Przez wiele lat czuł się samotny, gdyż brakowało mu prawdziwie bliskiej osoby.
W charakterze Pilota ścierają się dorosłość i dziecięca wrażliwość. Potrafi on skoncentrować się na poważnych zajęciach i dysponuje wielką wiedzą o świecie, lecz zdolny jest również dostrzegać piękno i magię ukryte przed dorosłymi.
Lis
Lis był wstrzemięźliwy. Nie chciał bawić się z Małym Księciem, ponieważ był on dla niego tylko chłopcem, jakich na ziemi są tysiące. Jego zdaniem w ten sam sposób powinien postrzegać go tytułowy bohater – jako lisa podobnego do stu tysięcy innych lisów. Jedynym sposobem zmiany takiego stanu rzeczy jest oswojenie – „stworzenie więzi”.
Przebiegły zwierzak interesował się głównie kurami oraz zastanawiał się, w jaki sposób uniknąć myśliwych (wiedział, że w czwartki biorą oni udział w zabawach, wtedy podchodził najbliżej zabudowań). Planeta Małego Księcia wydała mu się interesująca, ponieważ nie byłby na niej obiektem marzeń myśliwych, lecz z drugiej strony brakowało na niej drobiu.
Lis bardzo chciał zostać oswojonym przez tytułowego bohatera. To odmieniłoby rzeczywistość, nadałoby jej nowy wymiar – wcześniej nieznany samotnemu lisowi.
Przy rozstaniu bohater wyjawił Małemu Księciu swój sekret: „(...) dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu”.
Żmija pustynna
Żmija była żółtym wężem, którego jad mógł uśmiercić w ciągu trzydziestu sekund. W czasie rozmowy z Małym Księciem zaoferowała mu swoją pomoc. Jeśli tylko tęsknota za domem stanie się nie do zniesienia, pomoże ona powrócić na ojczystą planetę. Wąż dysponował olbrzymią wiedzą o świecie. Opisując się jako silniejszy od królewskiego palca, podkreśla swoją potęgę.
Żmija wypowiada jedne z najważniejszych słów w utworze: „Wśród ludzi jest się także samotnym”.
Król
Król, ubrany w purpurę i gronostaje, był postacią majestatyczną. Pragnął sprawować władzę absolutną, regulując wszystkie działania innych, czyli poddanych.
Władca żył w przekonaniu, że rządzi całym wszechświatem („monarcha uniwersalny”). Wciąż jednak pozostawał w szponach swoich przekonań – nie znał planety, chociaż była bardzo mała, ponieważ męczyło go chodzenie. Można odnieść wrażenie, iż sam nie do końca rozumiał swoją funkcję.
Władza króla nie jest jednak nieograniczona. Nie może na przykład sprawić, by słońce zaszło (ewentualnie tylko wówczas, gdy wyda rozkaz o odpowiedniej porze), zdaje sobie także sprawę z tego, iż nie może przymuszać ludzi do wykonywania niemożliwych zadań.
Próżny
Próżny żył tylko jednym marzeniem – pragnął, by wszyscy go podziwiali. Był jedyną osobą na swojej planecie, więc Mały Książę dziwił się jego postępowaniu. Próżny nie słyszał pytań tytułowego bohatera. Docierały do niego jedynie pochwały.
Pijak
Pijak pił po to, by zapomnieć o wstydzie, który był spowodowany faktem, że pije. To błędne koło nie miało początku ani końca.
Bankier
Bankier owładnięty był żądzą posiadania. Skrupulatnie liczył gwiazdy, które traktował jako swoją własność. Na pytania Małego Księcia o sens takiego działania (co można zrobić z gwiazdami?) odpowiedział iż może nadal pomnażać swoje bogactwa powierzając je bankom.
Latarnik
Latarnik zamieszkiwał niewielką planetę, na której wykonywał obowiązek polegający na zapalaniu latarni. Wcześniej działanie to odbywało się z większymi przerwami, ale ciało niebieskie przyśpieszyło i słońce zachodziło co minutę. Latarnik nie miał przez to ani chwili wytchnienia, całe swoje życie podporządkowywał pracy.
Postać ta zwróciła uwagę Małego Księcia. Bohater pomyślał, iż była to jedna z niewielu osób, które nie myślały wyłącznie o sobie.
Stary Geograf
Geograf siedział nad grubą księgą, w której skrupulatnie zapisywał kolejne odkrycia. Sam jednak nie poczynił żadnych obserwacji, gdyż jego zadaniem było jedynie zapisywanie, ponieważ nie mógł pozwolić sobie na „łazikowanie”. Tylko zestawiał kolejne cyfry.
Bohater ten polecił Małemu Księciu, by ten udał się na Ziemię – planetę niezwykle ciekawą. Zdradził mu także, iż jego interesują tylko byty stałe, uznając zarazem Różę za efemeryczną.