Między rokiem 1894 a 1985 Munch namalował pięć wersji Madonn – rozpoczynał od portretu, a kolejne prace ewoluowały w stronę półaktu. Najbardziej znana wersja pochodzi z 1984 roku, jest to olej na płótnie o wymiarach 91 x 70,5 cm. Dzieło obecnie znajduje się w Muzeum Muncha w Oslo.
![]() |
Edvard Munch „Madonna” (1894)/ edvard-munch.com |
Obraz przedstawia piękną nagą kobietę w chwili uniesienia. Światło skupia się na jej nagich piersiach i brzuchu. Głowę okalają ciemne rozrzucone włosy. Ramiona splecione za plecami dają wrażenie ruchu obrotowego postaci, podkreślanego dodatkowo przez kołowe pociągnięcia pędzla malującego tło. Munch odszedł tu od konwencji przedstawiania ludzi-zjaw i ukazał piękną twarz modelki zdradzającą najwyższą rozkosz.
Servaes, jeden z krytyków zajmujących się twórczością Muncha, napisał:
(…) Jest to moment tuż przed najwyższą ekstazą miłości i czystym oddaniem się, kobieta zbliżając się do swojego najświętszego spełnienia, osiąga moment nadnaturalnej piękności, a jej kochanek, doświadczając tego widoku, doznaje wizji madonny (...).
Widz zostaje postawiony przez Muncha właśnie w pozycji kochanka.
To połączenie erotyzmu i sacrum wywołało skandal. Tytuł wskazuje na religijną treść dzieła. Odbiorca spodziewa się wizerunku Matki Boskiej, a otrzymuje obraz kobiety w ekstazie. Do XX wieku Maryja przedstawiana była jako dojrzałą niewiastę o łagodnych rysach – u Muncha mamy do czynienia z młodą, namiętną osobą. A jednak podobnie jak inne wyobrażenia, Madonna Muncha jest spokojna, pewna siebie i skromnie przymyka oczy. Niektórzy krytycy uważają, że obraz przedstawia Madonnę w chwili zwiastowania.
Oprócz tytułu i łagodnej twarzy na związki z postacią biblijną wskazuje też czerwona opaska we włosach modelki, przypominająca nieco aureolę. Złota aureola nad głową Matki Boskiej symbolizowała jej świętość. Czerwona otoczka na obrazie Muncha odnosi się do miłości i bólu.
Obraz można interpretować jako pragnienie nieśmiertelności. Kobieta jest dawczynią życia, a chwila uniesienia stanowi namiastkę wiecznej szczęśliwości. Najwyższa ekstaza pozwala doświadczyć człowiekowi Absolutu. Niektórzy badacze wskazują też na znaczenie tła, które sugeruje zamknięcie w macicy – jest bowiem obłe, ciasne i bezpieczne.
Podobne tło pojawia się również na innych obrazach Muncha (m.in. „Krzyk”) i oznacza oderwanie od ziemskiej rzeczywistości. W „Krzyku” jest to zanurzenie się w wewnętrznych lękach, w przypadku „Madonny” rozkosz na twarzy kobiety sugeruje raczej połączenie się z Istotą Najwyższą.