Utwór Konopnickiej skupia się na kwestii żydowskiej. Wybór takiego tematu spowodowany był rosnącym wówczas wśród Polaków antysemityzmem. Wśród argumentów usprawiedliwiających niechęć i szykany podawano najczęściej: obcość (odmienność obyczajów i religii), nadmierne umiłowanie pieniędzy oraz liczność populacji żydowskiej.
Utwór ukazuje Żyda będącego zarazem wiernym swojej religii i tradycji, jak również kierującego się w życiu takimi samymi zasadami jak jego polscy sąsiedzi – zasadami opartymi na szacunku, życzliwości wobec innych i wzajemnej pomocy. W gruncie rzeczy Mendel nie różni się niczym od swoich sąsiadów, ma – podobnie jak i oni – swoje radości i zmartwienia, pracuje ciężko i uczciwie. Jego pobożność znajduje także uznanie w oczach księdza (Mendel nieraz oprawiał mu woluminy), który uchyla kapelusza widząc modlącego się Żyda.
Nowela wskazuje również na właściwą postawę ludzką i odwagę cywilną, której dowodem jest obrona bliźniego. Konopnicka ukazuje sąsiadów Mendla, którzy chcą go ukryć, bo znają i cenią starca, a także odwagę młodego studenta, który nie zważając na niebezpieczeństwo, staje w obronie starego Żyda i jego wnuka.