„Rota” – jeden z najbardziej rozpoznawalnych tekstów poetyckich Marii Konopnickiej – napisana została w 1908 r. Literatka wysłała go do redakcji czasopisma „Przodownicy”, gdzie oczekiwał przez dwa lata na publikację (w tym czasie autorka samodzielnie rozprowadzać je w miarę możliwości).
Był to rok 1910, a więc pięćsetna rocznica wydarzenia niezwykle wymownego – zwycięstwa wojsk Władysława Jagiełły nad zakonem krzyżackim pod Grunwaldem.
„Rota” - analiza
„Rota” składa się z czterech strof pięciowersowych, które przeplatane są taką samą ilością refrenów w postaci zawołania: „Tak nam dopomóż Bóg!”. Wewnątrz poszczególnych zwrotek przeplatają się ze sobą wersy liczące osiem i siedem sylab (8,7,8,7,8 – 6). Po nich następują wspomniane słowa skierowane do Najwyższego. Rymy w kolejnych strofach układają się w następujący sposób: ababcc. Wiele z nich jest męskich, np. wróg : Bóg.
Podmiot liryczny wiersza wypowiada się w liczbie mnogiej, co podkreśla ogólnonarodową, ogólnospołeczną wymowę utworu. Na jego poważny i uroczysty charakter wskazuje już tytuł, który oznacza przysięgę; składaną głównie przez ludzi walczących.
Język „Roty” jest bardzo podniosły. Podmiot liryczny często odwołuje się do Boga i wspaniałej historii Polski, wierząc w to, iż pamięć o niej poprowadzi ludzi do walki o wolność. W utworze bardzo wyraźnie rysują się dwa przeciwstawne pola semantyczne – jedno związane z ojczyzną oraz drugie, w skład którego wchodzą słowa odnoszące się do zaborców (np. „krzyżacka zawierucha”).
„Rota” - interpretacja
„Rota” powstała jako bezpośrednia reakcja na działania pruskich zaborców podejmujących coraz drastyczniejsze kroki w celu wynarodowienia Polaków (np. sytuacja we Wrześni). Głównym założeniem utworu poetki jest obrona i podkreślanie wielkiej roli polskiego Ducha mającego stanąć na czele narodu i dodać mu sił i odwagi. Owa tajemnicza postać może przywodzić na myśl „Króla-Ducha” z dzieła Juliusza Słowackiego, który naprzemiennie wcielał się we wszystkich władców, stając się w ten sposób swoistym uosobieniem dziejów Polski. Teraz człowiek ten powinien stanąć na czele narodu, przypomnieć mu wspaniałą przeszłość i poprowadzić do walki.
Ważną rolę w dziele Konopnickiej pełni również Bóg. Dla pozytywistów wiara często wiązała się z polskością, była jej nośnikiem, pomagała przechowywać tożsamość narodową w trudnych czasach (poglądy takie reprezentował m.in. Henryk Sienkiewicz). Poza tym odwołanie do Najwyższego może przynieść ludziom większą pewność i przekonanie o słuszności ich działań.
Dzieło Marii Konopnickiej jest utworem o wielkiej energii patriotycznej. W trudnych dla narodu (a później dla kraju) sytuacjach często śpiewano ją na melodię, którą napisał Feliks Nowowiejski. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości była ona nawet brana pod uwagę jako hymn narodowy, lecz zdecydowano się na „Mazurek Dąbrowskiego”.
Z „Roty” wyłania się wspaniała wizja polskiego narodu. Nie są to ludzie, którzy winni poddać się Niemcom, lecz „królewski szczep piastowy”. Mówiący w liczbie mnogiej podmiot liryczny wielokrotnie podkreśla gotowość do przelewania krwi w obronie narodu, rodzimej ziemi i polskiej mowy. Akcentuje ich wielką wagę jako fundamentów tożsamości narodowej. Nie może więc dziwić fakt, iż utwór ten należy dzisiaj do najważniejszych polskich dzieł o wymowie patriotycznej.