Mit o Syzyfie jest bardzo popularny. Kim był Syzyf i jak potoczyły się losy jednego z najbardziej znanych bohaterów mitologii greckiej? Poniżej przedstawiamy streszczenie mitu o Syzyfie. To dobra powtórka przed klasówką!
Kim był Syzyf?
Syzyf był królem Koryntu. Kraj, którym władał, cieszył się bogactwem, a sam Syzyf był ulubieńcem bogów. Często bywał zapraszany na uczty z Zeusem. Niestety, ponieważ lubił on plotkować, zawsze po powrocie z uczty opowiadał o różnych rzeczach, które widział na Olimpie. Ponieważ jednak nie było to nic istotnego, bogowie przymykali na to oko.
Czym zawinił Syzyf?
Pewnego razu Syzyf zdradził pewien sekret Zeusa, przez co ten miał kłopoty. Za karę Zeus wysłał po Syzyfa bożka śmierci – Tanatosa. Syzyf jednak przygotował zasadzkę i uwięził go. Ludzie przestali umierać. Hades zaczął skarżyć się Zeusowi i ten w końcu wysłał Aresa, aby uwolnić Tanatosa. Gdy to się stało, jako pierwszy umarł Syzyf. Przed śmiercią polecił swojej żonie, by nie chowała jego ciała. Ponieważ dusza nie mogła wstąpić w zaświaty, dopóki ciało nie zostało pochowane, toteż dusza Syzyfa błąkała się po świecie i skarżyła na swój los.
W końcu wezwał ją przed swoje oblicze Pluton. Syzyf poskarżył się na swoją niewdzięczną żonę, która nie pochowała jego ciała. Pluton ulitował się nad nieszczęśnikiem i pozwolił mu wrócić na ziemię, by ukarać żonę. Syzyf oczywiście nie wrócił już z ziemi. Bogowie zapomnieli o nim, bo mieli inne sprawy. Żył bardzo długo, gdzieś na uboczu, by nie rzucać się w oczy. W końcu jednak bogowie przypomnieli sobie o nim i wysłali Tanatosa, który odciął Syzyfowi pukiel włosów i sprowadził jego duszę w zaświaty.
Kara Syzyfa
Tam wyznaczono mu karę. Syzyf miał wtoczyć wielki głaz na stromą górę. Syzyfowi wydawało się, iż upora się z tym zadaniem bardzo szybko, jednak gdy tylko dochodził do samego szczytu, kamień wymykał my się z rąk i staczał się w dół - Syzyf musiał swoją pracę rozpoczynać od początku. Praca ta nie miała końca.