„Szewcy” to dramat Witkacego, w którym groteska odgrywa bardzo istotną funkcję. Współtworzy bowiem tajemniczy i katastroficzny nastrój tekstu, ma za zadanie wstrząsnąć odbiorcą, a także pokazać absurd totalitarnego świata przyszłości. Groteskowość „Szewców” przejawia się na kilku zasadniczych płaszczyznach dramatu.
Deformacja świata przedstawionego
Świat przedstawiony w „Szewcach” ulega wyraźnej deformacji. Mamy tu do czynienia z bliżej nieokreślonym czasem przyszłości, w której głównym mechanizmem dziejów stają się absurdalne rewolucje. Ponadto miejsce akcji (warsztat szewski) podlega nieustannej metamorfozie. Staje się więc figurą niemal całego świata. Przestrzeń jest tu niejednorodna: z jednej strony emanuje brzydotą, z drugiej pięknem.
Groteskowość bohaterów
Sami bohaterowie „Szewców” to typowe postaci groteskowe to znaczy zobrazowane w sposób karykaturalny. Dziwaczny jest już sam ich wygląd. Szewcy paradują na przykład we wzorzystych szlafrokach, a prokurator Scurvy z jednej strony posiada atrybuty dystyngowanego pana: melonik, żakiet, laskę ze złotą gałką i perłą, z drugiej natomiast jest komicznie odrażający: jego oczy przypominają „guziki od majtek”. Również nazwiska bohaterów noszą znamiona groteskowości, jednocześnie sprowadzając ich do określonych typów, np. Puczymorda (połączenie słów: „pucz” i „morda”) oznacza człowieka zdolnego do dokonywania krwawych przewrotów.
Wydarzenia
Nie mniej groteskowo przedstawia się akcja dramatu, a więc przebieg wydarzeń. Można tu odnaleźć cały zestaw dziwacznych, absurdalnych scen, jak na przykład prokurator Survy zachowujący się jak pies, uderzenie księżnej w twarz czy założenie jej na głowę metalowej klatki. Wydarzenia te łączą w sobie śmieszność (niemal posuniętą do granic absurdu) z tragizmem (np. trzykrotne zabójstwo Sajetana Tempego, ponura wizja Hiper-Robociarza z bombą). Co więcej, logika dramatu ulega mocnemu zachwianiu. Motywacje bohaterów zdają się niejasne: np. szewcy dokonują rewolucji podnieceni dźwiękami stosunku seksualnego księżnej Zbereźnickiej i Scurvego.
Stylistyka i język dramatu
Groteska przejawia się w „Szewcach” również na poziomie języka postaci, które współtworzą stylistykę tekstu. Mamy tu zatem do czynienia z synkretyzmem stylistycznym. Niemal każdy z bohaterów operuje mieszaniną różnych konwencji językowych, np. Sajetan z jednej strony posługuje się wulgaryzmami, a z drugiej mówi o „materializmie biologicznym”, „syntezie psychologicznej” czy „monadologii Leibnitza”. Klasyczny, wysoki styl dramatu zostaje zatem zderzony ze stylem niskim operującym parodią i trawestacją (np. „z wibrionów powstaliśmy, w wibriony się obrócimy”).
Funkcja groteski w „Szewcach”
Groteskowość „Szewców” przekłada się zatem na projektowaną przez dramat wizję świata absurdalnego i groźnego. Ma ona niejako w utworze dwa wymiary: fantastyczny i satyryczny. Śmiech, który towarzyszy odbiorcy nie jest śmiechem czystym, ale jakby powiedział Wolfgang Kayser, śmiechem satanicznym. Współtworzy on polityczne i historiozoficzne sensy „Szewców”. Witkacy za pomocą mocnych środków wyrazu ostrzega przed rodzącymi się totalitaryzmami (zwłaszcza faszyzmem i komunizmem), wydobywając na jaw ich prawdziwe oblicze (skrywane pod maską ideologicznych frazesów). Jednocześnie metoda pisarza stanowi swoiste antidotum na bezradność i lęk w obliczu grozy świata. Jak pisze bowiem Kayser: „(…) ukształtowanie czegoś groteskowego jest próbą zaklęcia i okiełznania wszystkiego, co w świecie demoniczne”.