Udział Polaków w wojnach napoleońskich - przyczyny, bitwy, ważne postacie

Po upadku Rzeczpospolitej w 1795 roku polscy patrioci szukali możliwości dalszej walki o niepodległość państwa, tym razem jednak szukając sojuszników poza granicami państwa. Z oczywistych względów naturalnym sojusznikiem wydawał się być w tym wypadku Napoleon Bonaparte, jako że toczył on walki z państwami zaborczymi.

Do pierwszych prób współpracy pomiędzy Polakami a Napoleonem doszło jeszcze w roku 1797 we Włoszech, gdzie Jan Henryk Dąbrowski zaczął tworzyć, w porozumieniu z Napoleonem, Legiony Polskie. Były one formalnie finansowane przez Lombardię, posiadały jednak polskie mundury i były zasilane ochotnikami i jeńcami z armii austriackiej. W roku 1800 liczba jednostek polskich powiększyła się o Legię Naddunajską, organizowaną przez Karola Kniaziewicza. Obydwie te formacje nie przyniosły jednak oczekiwanego przez ich twórców znaczenia, bowiem tuż po zakończeniu walk z siłami Austrii i Prus Napoleon przestał interesować się polskimi oddziałami. Część legionistów wysłano w roku 1802 na Santo Domingo, w celu tłumienia powstania niewolniczego, co zakończyło się ogromnymi stratami.

Idea wykorzystania Polaków w walce przeciwko swoim przeciwnikom powróciła w roku 1807, kiedy to Napoleon był zmuszony walczyć przeciwko silnej koalicji prusko – rosyjskiej. Polacy przysłużyli się wtedy wodzowi Francuzów, organizując pomoc wojskom francuskim wkraczającym na tereny byłej Rzeczpospolitej i z własnej inicjatywy walcząc z oddziałami zaborców. W efekcie tych działań Napoleon postanowił wykorzystać Polaków do umocnienia swojej pozycji we Wschodniej Europie. W tym celu powołał do życia w roku 1807 Księstwo Warszawskie. Posiadało ono własny rząd, władcę i armię, było jednak uzależnione od woli Napoleona.

Polskie wojsko stanowiło coraz wyraźniejszy kontyngent w armii francuskiej, stąd też powoływanie nowych oddziałów polskich. W 1808 roku niektóre z nich zostały użyte w Hiszpanii, gdzie wybuchło skierowano przeciw Napoleonowi powstanie. 30.11.1808 roku polscy szwoleżerowie, pod wodzą Jana Kozietuskiego, przebili się przez obronę hiszpańską w wąwozie pod Somosierrą, otwierając Napoleonowi drogę w głąb Hiszpanii.

W roku 1809, w czasie wojny Napoleona z Austrią, wojska austriackie próbowały zająć tereny Księstwa Warszawskiego. Doszło wtedy do nierozstrzygniętej bitwy pod Raszynem (19.04.1809), gdzie dowodził ks. Józef Poniatowski. Ostatecznie klęska Austrii w wojnie spowodowała powiększenie terenów Księstwa o kolejne tereny.

Polacy stanowili też jeden z najliczniejszych oddziałów wchodzących w skład Wielkiej Armii, która to w roku 1812 ruszyła na Moskwę. Książę Poniatowski odgrywał też rolę doradcy u Napoleona, znając teren kampanii. Polacy uczestniczyli w krwawej bitwie pod Borodino, później zaś w czasie odwrotu cierpieli równie mocno, jak reszta armii. Jednym z młodych żołnierzy WielkiejArmii był późniejszy pisarz, hrabia Aleksander Fredro.

W wyniku kampanii roku 1813 Księstwo Warszawskie zostało zajęte przez Rosjan, a Napoleon zaczął przegrywać wojnę z koalicjantami. Mimo to mógł on liczyć na lojalność Polaków. W czasie krwawej bitwy pod Lipskiem (16-19.10.1813) Napoleon mianował Poniatowskiego marszałkiem Francji, jednak sam książę zginął w tej samej bitwie, w czasie próby przeprawy przez Elsterę. Polskie oddziały dotrwały z Napoleonem do końca i wchodziły w skład gwardii honorowej, jaką Napoleon zabrał ze sobą na Elbę.

Walka Polaków z zaborcami, mimo że ostatecznie zakończyła się klęską, nie pozwoliła zaborcom na całkowite zlekceważenie sprawy polskiej. Z tego względu też musieli oni na Kongresie Wiedeńskim pójść na spore ustępstwa względem Polaków i zgodzić się na utworzenie szeregu namiastek pańtwowości.

Polecamy również:

Komentarze (1)
Wynik działania 1 + 5 =
Sławomir Czarnecki
2017-03-05 05:57:52
Po 205 latach od pamiętnego roku 1812 ktoś taki jak autor eSzkoła w sposób niefrasobliwy i niezdarny oraz wskazujący na brak wiedzy historycznej informuje aż o 2 Polakach - ks. Poniatowskim i hr.Aleksandrze Fredro, którzy wzięli udział w zmaganiach z Rosją...czy to lekeważąca kpina? Co w ogóle można opowiedzieć dziatwie szkolnej o, tym doniosłym wydarzeniu? Zacząć należy od tego, że ze strony Księstwa Warszawskiego Napoleon uzyskał szerokie poparcie dla celów kampanii noszącej miano II-giej wojny Polskiej w postaci 100 tys. wojska, które wzięło w niej udział. Było wielu bohaterów w toku tych morderczych walk ale należy wskazać tych, którzy stali się postaciami legendarnymi ze wzgl. na ich patriotyczną postawę. Mam tu na myśli niektórych wybitnych np. d-cę sławnego Szwadronu Elby - najdzielniejszego spośród walecznych Pawła Jana Nepomucena Jerzmanowskiego, Benedykta Józefa Łączyńskiego - również generała, Jana Nepomucena Umińskiego, późniejszy generał J.Sowiński...Ich osobiste historie to piękna, poglądowa lekcja patriotyzmu dla młodzieży... Pewnie przykładów tego typu byłoby więcej niż ww 2 postacie, bo przecież Wielka Armia liczyła ok.500 tys. żołnierzy a nasze małe Księstwo Warszawskie wyekwipowało aż 100 tys. żołnierzy z których do Księstwa powróciło jedynie ok. 10.000 ! Każdy z tych ułanów, szwoleżerów, grenadierów, gwardzistów zasłużył na miano bohatera za godną postawę w dramatycznie trudnych warunkach w jakich były prowadzone walki...ale o tym milczy aczkolwiek nie wiadomo dlaczego autor tej witryny...
Ostatnio komentowane
• 2025-03-08 02:40:40
cycki lubie
• 2025-03-05 14:35:07
bardzo to działanie łatwe
• 2025-03-03 13:00:02
Jest nad czym myśleć. PEŁEN POZYTYW.
• 2025-03-02 12:32:53
pozdro mika
• 2025-02-24 20:08:01