Sejm walny, czyli wielki, był związany z polskim parlamentaryzmem. Od XV wieku roku była to nazwa polskiego parlamentu Korony Królestwa Polskiego, a od unii lubelskiej zawartej w 1569 roku, nazwa parlamentu Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Sejm walny składał się z trzech stanów sejmujących: króla, Senatu i izby poselskiej. Sejm walny zbierał się co dwa lata, aby obradować przez sześć tygodni. Posiedzeniom senatu przewodniczył król, a posiedzeniom izby poselskiej – marszałek. Jego obrady zwoływano do Piotrkowa, Krakowa, Torunia, Bydgoszczy, Sandomierza, Lublina, Warszawy. Po unii lubelskiej ilość miejsc zwoływania sejmów walnych uległa znacznemu ograniczeniu. W środku na tronie siedział król, obok niego senatorowie, a z tyłu, w drugim rzędzie za senatorami, reprezentacja poselska.
Pierwszy Sejm Walny
Początek polskiego parlamentaryzmu datuje się na 18 stycznia 1493 roku, kiedy w Piotrkowie zebrał się pierwszy Sejm Walny. Zapadły na nim jednak tylko decyzje dotyczące podatków i potwierdzono przywileje szlacheckie.
Stany sejmujące
-
król
-
izba poselska – złożona z posłów wybieranych na sejmikach ziemskich. Otrzymywali oni instrukcje sejmikowe, które były wykazem postulatów do przedstawienia na sejmie
-
senat – złożony z dostojników duchownych (arcybiskupi i biskupi) i świeckich sprawujących czołowe urzędy w państwie (wojewodowie, kasztelanowie, marszałek wielki, kanclerz, podskarbi etc)
Kompetencje
Sejm był organem ustawodawczym, co ostatecznie potwierdziła Konstytucja Nihil Novi z 1505 roku. Sejm uchwalał podatki (król nie mógł nałożyć nowych podatków bez zgody sejmu), stał na straży praw i przywilejów szlacheckich nadawanych rzez kolejnych władców, już od czasów Ludwika Andegaweńskiego i pierwszych Jagiellonów, stał na straży przestrzegania prawa pospolitego, decydował o wojnie i pokoju, o liczebności wojska, dochodach i wydatkach państwa, wysyłaniu poselstw do innych krajów, wetowaniu ustaw królewskich i wiele innych. Kompetencje królewskie były znacznie ograniczone. Król w zasadzie musiał walczyć o poparcie swoich projektów (np. wypraw wojskowych) za pomocą nadawania kolejnych przywilejów szlachcie i magnaterii lub zatwierdzania starych, jako nienaruszalne i niezbywalne prawa stanu szlacheckiego.
Liberum veto
Decyzje na sejmie zapadały w sposób jednomyślny, a nie większościowy. Stworzyło to bardzo niebezpieczną dla państwa sytuację, w której posłowie mieli prawo do zrywania sejmu. Wystarczyło, że w trakcie obrad ktoś krzyknął „liberum veto”, co znaczy „nie pozwalam” i taki sejm kończył obrady, nie uchwalając niczego. Powodowało to w sposób bezprecedensowy paraliż sejmu, a co za tym idzie całego państwa. Liberum veto było jednym z powodów upadku Rzeczypospolitej Szlacheckiej w XVIII wieku. Pierwszy raz z prawa veta skorzystał poseł Władysław Siciński. Stało się to 9 marca 1652 roku.