„Stary człowiek i morze” - geneza
Opowiadanie pt.: „Stary człowiek i morze” ukazało się w 1952 roku. Motywy, które pojawiają się w historii Santiago, Hemingway zaczerpnął z własnego życia: połowy wielkich ryb, zainteresowanie baseballem (Santiago i jego mały przyjaciel są fanami tego sportu), ciężkie życie z pracy własnych rąk. Wybór bohatera związany jest z fascynacją Kubą. W czasie pobytu w tym biednym kraju pisarz nauczył się polować na marliny.
„Stary człowiek i morze” - czas i miejsce akcji
Czas akcji to kilka wrześniowych dni. Można podejrzewać, że są to lata 30. bądź 40 XX wieku, gdyż to wówczas autor poznawał Kubę.
Miejscem akcji jest mała kubańska wioska na wybrzeżu, w której mieszka Santiago. Oprócz niego żyje tam wielu innych rybaków, co dzień wypływających na połów. Praca jest ciężka i nie przynosi zbyt dużych zysków.
„Stary człowiek i morze” - najważniejsze motywy
Motyw człowieczeństwa
Najważniejszy w opowiadaniu Hemingway'a jest motyw człowieczeństwa. Na przykładzie Santiago autor próbuje pokazać, co oznacza być człowiekiem i do czego to miano zobowiązuje. Od ludzkiej egzystencji nie sposób oddzielić bólu i trudności. Wytrwała walka starca z rybą oraz z samym sobą to metafora zmagania się każdego człowieka w jego życiu.
Motyw starości
Główny bohater jest człowiekiem starym, co autor podkreśla już w tytule. Santiago ma ponad osiemdziesiąt lat, siwe włosy i pomarszczoną twarz, ale jest silny, wytrwały i pewny siebie. Posiada więc cechy przypisywane raczej ludziom młodym. W walce z marlinem jest nieugięty, wytrzymuje głód i brak snu. Ma dobry wzrok i trzeźwy umysł, a jednak po pewnym czasie brakuje mu sił. Uświadamia sobie, że nie jest już tak sprawny jak kiedyś. Fakt, że przyjaźnił się z młodym chłopcem, a także to, że interesował się m.in. baseballem, świadczy o tym, że był młody duchem. Jego myśli skierowane były ku przyszłości, nie zamierzał rezygnować z pracy jako rybak, choć niektórzy uważali, ze jest na to za stary.
Motyw walki
Walkę podejmuje Santiago z ogromnym marlinem. Ale to, z czym musi się zmierzyć, to przede wszystkim jego własne słabości. Walczy z własnym bólem, zmęczeniem, pragnieniem, brakiem snu i zwątpieniem. Stary człowiek odnosi zwycięstwo, ponieważ się nie poddaje, walczy do końca. Zwycięża marlina, ale jednocześnie ma dla niego ogromy szacunek. W walce pomaga mu też wspomnienie dawnego zwycięstwa, kiedy siłował się z Murzynem.
Motyw przyjaźni
Stary człowiek przyjaźni się z młodzieńcem o imieniu Manolin. Dzieli ich duża różnica wieku, ale łączy prawdziwa pasja. Santiago opiekował się chłopcem, od kiedy ten skończył 5 lat – już wtedy pozwalał mu nosić swój sprzęt, a potem zabierał na morze. Między mężczyznami zrodziła się prawdziwa przyjaźń oparta na zaufaniu. Nie była to typowa relacja uczeń-mistrz, choć chłopak darzył starego człowieka wielkim szacunkiem. Są oni partnerami, a ich przyjaźń wyraża się w czynach, nie w słowach. Santiago, uważany za samotnika, jak każdy potrzebował towarzystwa bliskiej osoby.
Motyw cierpienia
Cierpienie w opowiadaniu ma przede wszystkim wymiar fizyczny – to ból zmęczonego ciała, poranionych rąk i obolałych pleców. Santiago nie rozczula się jednak nad sobą, dla niego ból to codzienność, nieodłączny element pracy na morzu. O wiele bardziej cierpi z powodu utraty ryby, ponieważ odniósł zwycięstwo nad marlinem, ale nie mógł poradzić sobie z rekinami.