Muzyka barokowa - cechy i przedstawiciele

Za datę początkową dla muzyki barokowej uznaje się rok 1600 kiedy to po raz pierwszy wystawiono operę Jacopo Periego pt. „Eurydyka”. Realizowała ona zasadnicze postulaty wymagane na muzyce przez uchwały soboru trydenckiego w kwestii podniosłości i zdobnictwa dźwiękowego, odwołując się jednocześnie do wywodzonej ze starożytności teorii afektów. Wedle jej wskazań muzyka miała obrazować za pomocą dostępnych sobie środków emocje towarzyszące artyście w czasie tworzenia dzieła i zakładane u słuchaczy w trakcie jego odbioru – smutek, nostalgię, pożądanie, czy miłość.

Podobnie jak w sztukach plastycznych również w muzyce barokowej stawiano na kontrasty oparte najczęściej na koloraturze i dynamice dźwięku. Z literatury muzyka zaczerpnęła natomiast narzucany przez cele kontrreformacyjne dydaktyzm, który tutaj realizował się poprzez bardzo skrupulatnie dobraną formę i kompozycję utworu z wyraźnym zaznaczeniem jego wstępu, rozwinięcia, kulminacji i podsumowania; realizacji tych celów służyły takie środki, jak wykrzyknienia, powtórzenia, czy zadawane w recytatywach pytania retoryczne.

Pierwsza faza muzyki barokowej została skodyfikowana przez grupę zwaną Cameratą Florencką, składającą się z muzyków, poetów i naukowców z terenu Włoch. Postulowali oni prostotę formy i zwrócenie uwagi na głos śpiewaków jako najlepszą (bo literalną) formę przekazu treści, co wpłynęło na rozwój opery i monodii akompaniowanej. Tekst libretta określał tutaj rytmikę i kolejność następowania po sobie fraz muzycznych, co realizowało postulat obrazowania przeżyć wewnętrznych bohaterów dzieła. Osiągnięcia Cameraty przypisano później do tzw. „stile nuovo (moderno)”, stojącego niejako w opozycji do „stile antico” (stylu dawnego) o klasycyzującym przywiązaniu do polifonii.

Wczesną muzyką barokową rządziło pojęcie harmonii i uporządkowania dźwięków wokół jednego z nich, podstawowego – nazywanego toniką, jednocześnie zaś wokół tejże hierarchii nabudowano konstrukcję współbrzmienia w postaci akordu. Z racji miejsca kształtowania się owego kierunku jego głównymi przedstawicielami byli Włosi – wspomniany już Jacopo Peri, Giulio Caccini, a w późnym baroku Claudio Monteverdi.

W połowie XVII wieku główny ośrodek kształtowania się muzyki przeniósł się do Francji, gdzie pod wpływem ceremoniału dworskiego rozwojowi uległa muzyka taneczna. Tu za najważniejszych twórców uznaje się Jean-Baptiste Lully’ego, kojarzonego dziś głównie jako kompozytora współpracującego z Molierem, oraz Jeana-Philippe Rameau. Najważniejszym kompozytorem działającym w tym czasie we Włoszech był Antolnio Vivaldi. Na rozwój opery jako gatunku niebagatelny wpływ miała również twórczość Georga Friedricha Händela.

Schyłkowy okres muzyki barokowej przyjął styl oparty na jasności, lekkości i elegancji (stąd jego nazwę zaczerpnięto od francuskiego sformułowania „galant” – wytworny), czym znacząco różnił się od wytworów wcześniejszej fazy epoki, zapowiadając już niejako nadejście następnej. Za jego czołowego przedstawiciela uznaje się Carla Philippa Emanuela Bacha, choć jego ślady można odnaleźć również w późnych utworach Vivaldiego, Rameau czy Georga Philippa Telemanna, znacząco wpłynął również na twórczość Mozarta.

W Polsce muzyka barokowa korzystała w początkowej fazie głównie z wzorców włoskich, przede wszystkim z osiągnięć florenckiej szkoły instrumentalnej. Za jej najciekawszego reprezentanta uznaje się Adama Jarzębskiego, który przeszczepił na ziemie Rzeczypospolitej barokową kontrastowość realizującą się na poziomie melodii, taktu, rytmiki i tempa. Zainteresowanie operą miał zaś przywieźć ze swych zagranicznych wojaży Władysław Waza, syn króla Zygmunta III, popierając pomysł utworzenia w Warszawie teatru operowego. Pierwszym spektaklem, jaki miano wystawić na ukończonej w 1632 roku sali koncertowej zamku królewskiego była opera Piotra Elerta pt. „La fama reale”.

O wiele większym powodzeniem na ziemiach polskich cieszyła się jednak instrumentalna twórczość religijna reprezentowana przez takich twórców, jak Marcin Mielczewski, Franciszek Lilius, czy Bartłomiej Pękiel, których dokonania stawiane są na równi z poziomem muzyki włoskiej i francuskiej tamtego okresu. Tworzyli oni zazwyczaj w stylistyce wczesnobarokowej polifonii, ale w ich kompozycjach (szczególnie u Mielczewskiego) daje się słyszeć rys bardzo specyficzny, niespotykany nigdzie poza naszym krajem – ludową witalność i wesołość „przemycaną” w skocznych rytmach mazurka.

Polecamy również:

Komentarze (2)
Wynik działania 3 + 3 =
ADMIN
2020-04-17 11:31:49
AS - dziękujemy za zwrócenie uwagi, błąd został poprawiony. Pozdrawiamy
AS
2020-04-17 09:59:14
Tępo w muzyce? Tempo!
  • Najnowsze
  • Losowe
Ostatnio komentowane
Dodajmy, że było to również ostatnie powstanie wendyjskie (słowiańskie) na terenie N...
• 2024-09-04 21:32:33
DZIĘKUJĘ
• 2024-07-31 13:21:34
I cóż miał rację Marek Aureliusz który chciał podbić Germanię uderzeniem przez Mor...
• 2024-07-06 19:45:33
O tym, że zmienne w czasie pole elektryczne jest źródłem pola magnetycznego, napisał ...
• 2024-06-27 07:25:33
ok
• 2024-06-05 13:52:17