W latach 30. XX wieku na terenie Biskupina odkryto fragmenty znakomicie zachowanego osiedla sprzed 2700 lat. Było to wydarzenie na skalę europejską. Odkrycia dokonał przypadkiem nauczyciel miejscowej szkoły Walenty Szwajcer. Liczne badania archeologiczne pozwoliły na odtworzenie wiekowego już grodu.
Opis osady
Osiedle obronne zostało zbudowane na podmokłym półwyspie o powierzchni zbliżonej do 2 ha. Otoczone było szerokim falochronem, który został wykonany głównie z pali dębowych wbitych w brzeg i dno jeziora. Tuż za ostatnim rzędem pali wzniesiono wał obronny o długości 460 metrów. Biegł on dookoła osady. Jedyne wejście do grodu prowadziło zamykaną bramę składającą się z dwuskrzydłowych wrót. Od niej do stałego lądu wiódł pomost oraz most o długości blisko 250 m.
Cała powierzchnia grodu została wykorzystana do zabudowy i ciągów komunikacyjnych. Wzdłuż poprzecznych ulic połączonych ulicą okrężną stało 13 rzędów domów, mających wspólne szczyty. Ich ściany tworzyły poziome belki, tzw. sumiki. Społeczność osady nie była zróżnicowana o czym świadczy identyczne wyposażenie domów.
Głównymi zajęciami mieszkańców grodu było rolnictwo i hodowla, a także myślistwo, rybołówstwo i zbieractwo.
Badania dendrochronologiczne pozwoliły na wyróżnienie trzech faz budowy osady biskupińskiej. Jednak gród został opuszczony przez mieszkańców. Do dzisiaj nie wiadomo dlaczego. Być może chodziło wyeksploatowanie środowiska lub zmiany klimatyczne, które mogły wywołać m.in. liczne powodzie.
zdj. Przemysław Jahr