Pod pojęciem przemysł lekki rozumiemy te gałęzie i branże przemysłu, które zajmują się produkcją artykułów masowego użytku, w tym zwłaszcza tkanin (przemysł włókienniczy), odzieży (przemysł odzieżowy) oraz obuwia (przemysł skórzany). Zazwyczaj jako przemysł lekki uważane są również przemysł spożywczy, szklany i ceramiczny (te dwa ostatnie w gałęziowo-branżowej klasyfikacji działalności przemysłowej zaliczane są do przemysłu mineralnego). Są one z reguły mniej kapitałochłonne, a odbiorcami ich produkcji są często gospodarstwa domowe i ich członkowie, nie zaś inne zakłady przemysłowe. Wśród firm działających w branżach: przemysłu odzieżowego, skórzanego i spożywczego obok międzynarodowych gigantów (Nestle, czy Kraft Foods) wiele jest przedsiębiorstw względnie niewielkich (czasami firm rodzinnych). Produkują one wyroby niszowe oraz są w stanie z większą niż w przypadku dużych fabryk elastycznością dostosowywać się do zmieniających się gustów odbiorców. Z reguły też ich niekorzystne oddziaływanie na środowisko jest mniejsze niż w przypadku gałęzi przemysłu określanych jako przemysł ciężki (hutnictwo, przemysł chemiczny i elektromaszynowy).
Najważniejszą gałęzią przemysłu lekkiego w przeszłości i dzisiaj jest przemysł włókienniczy (zwany też przemysłem tekstylnym). Przetwarza on surowce pochodzenia zwierzęcego (wełnę, jedwab) i roślinnego (naturalne włókno bawełny, juty, lnu i innych roślin włóknistych) na włókna, tkaniny i dzianiny użytkowe. Od końca XIX wieku opracowano też metody przemysłowego wytwarzania wielu włókien sztucznych (wiskozy/sztucznego jedwabiu produkowanej z celulozy drzewnej oraz uzyskiwanych przez polimeryzację związków organicznych włókien poliestrowych - elana, poliamidowych – nylon, kevlar, akrylowych – nilana, czy poliuretanowych – lycra/spandex). Produkcją włókien sztucznych zajmują się zakłady przemysłu chemicznego; zakłady przemysłu włókienniczego przetwarzają je na tkaniny użytkowe.
Przed rewolucją przemysłową włókna i tkaniny wyrabiano w warsztatach rzemieślniczych (tkackich, przędzalniczych) i manufakturach. Mechanizacja produkcji tkanin była jedną z najważniejszych wydarzeń zwiastujących pierwszą rewolucję przemysłową w Wielkiej Brytanii w XVIII w. Maszyna parowa skonstruowana przez Jamesa Watta w 1763 roku miała napędzać właśnie warsztaty tkackie. Wykorzystanie maszyn parowych łącznie z wprowadzeniem krosien mechanicznych opatentowanych przez Edmunda Cartwrighta w 1785 roku i mechanicznej przędzarki bawełny skonstruowanej w 1779 roku przez Samuela Cromptona stworzyło podwaliny pod nowoczesny przemysł włókienniczy. Aż do rozpowszechnienia się włókien sztucznych w przemyśle włókienniczym dominował przemysł bawełniany (obecnie dalej jest to najważniejsze włókno naturalne).
Przemysł włókienniczy i odzieżowy charakteryzują się dużym zapotrzebowaniem na siłę roboczą (niezbyt wysoko wykwalifikowaną), w tym zwłaszcza pracę kobiet. Dlatego współcześnie zakłady tego przemysłu przenoszą się do krajów, w których są duże zasoby taniej siły roboczej (kraje azjatyckie i kraje Ameryki Łacińskiej). Produkują one tekstylia na rynki krajów wysokorozwiniętych. W 2002 roku na świecie sprzedano wyroby tekstylne o wartości 400 mld dolarów amerykańskich (6% wartości handlu światowego). Wśród krajów, dla których tekstylia są najważniejszym źródłem dochodów w handlu zagranicznym (eksporcie) są: Bangladesz (86% wartości eksportu), Kambodża i Pakistan (po ok. 72%), Sri Lanka (54%), Salwador (60%), Dominikana (50%). Warunki pracy w tkalniach, przędzalniach i szwalniach istniejących w tych krajach bywają niebezpieczne dla zdrowia i życia (zawyżane normy produkcyjne, zatłoczenie, nieprzestrzeganie norm przeciwpożarowych i in.). Przypominają one warunki, w których na początku XX wieku imigranci z Europy pracowali w zakładach przemysłu włókienniczego i odzieżowego w Nowym Jorku.