Katastrofy (lub inaczej awarie) przemysłowe są to katastrofy spowodowane przez zakłady przemysłowe. Są z nimi związane wybuchy, pożary, skażenia (wód i powietrza), katastrofy budowlane wyrządzające straty ekologiczne, szkody materialne oraz zagrażające zdrowiu i życiu pracowników, służbom ratunkowym i okolicznym mieszkańcom (zdarzają się ranni i ofiary śmiertelne).
Mogą powodować je zakłady reprezentujące różne gałęzie przemysłu.
Niezwykle medialne są awarie elektrowni jądrowych. Najpoważniejsze z nich to:
- awaria w elektrowni jądrowej Three Mile Island w dniu 27 marca 1979 roku w Pensylwanii w USA, doszło wtedy do częściowego stopienia rdzenia jednego z reaktorów elektrowni i niewielkiej emisji radioaktywnych gazów i związków jodu do powietrza, nie było ofiar, nie zauważono też długotrwałych efektów zdrowotnych awarii,
- katastrofa elektrowni jądrowej w Czarnobylu (na Ukrainie, wówczas radzieckiej) w dniu 26 kwietnia 1986 roku, w wyniku utraty kontroli nad przebiegiem przeprowadzanych w elektrowni testów nad pracą reaktora w warunkach awarii doszło do wybuchu wodoru, pożaru i rozprzestrzenienia się substancji radioaktywnych na większą część Europy (najbardziej skażony został obszar ok. 130 tys. km2 na pograniczu Rosji, Białorusi i Ukrainy); 134 pracowników elektrowni i członków ekip ratowniczych było narażonych na działanie niebezpiecznych dawek promieniowania jonizującego - 28 z nich zmarło w wyniku choroby popromiennej, a 2 od poparzeń; przesiedlono ponad 350 tys. osób;
- katastrofa w elektrowni Fukushima II w północnej Japonii w marcu 2011 roku po trzęsieniu ziemi i tsunami, które dotknęły północno-wschodniej części wyspy Honsiu; fala tsunami zalała obszar elektrowni, uszkodziła system chłodzenia, co spowodowało stopienie się rdzeni reaktorów oraz skażenie wód oceanicznych przez wodę chłodniczą, z obszaru tego ewakuowano ok. 300 tys. osób (również za sprawą tsunami), brak ofiar w ludziach, na podwyższone dawki promieniowania nara zeni byli członkowie ekip ratowniczych (kilkadziesiąt osób).
Dużo więcej ofiar śmiertelnych towarzyszyło katastrofie tamy Banquiao (towarzyszyła jej elektrownia wodna) w prowincji Henen w Chinach (w 1975 roku). Tama uległa zniszczeniu podczas tajfunu Nina, a w wywołanej powodzi zginęło 26 tys. a następne 145 tys. zmarło w następstwie epidemii, która wybuchła po powodzi (dane oficjalne, prawdopodobnie zaniżone).
Częste awarie i katastrofy zdarzały też się w zakładach przemysłu chemicznego. Największą była katastrofa w Bhopalu w Indiach – 3 grudnia 1976 roku; w zakładach Union Carbide produkujących środki ochrony roślin z rozszczelnionego zbiornika ulotniło się do powietrza 40 ton toksycznego izocyjanianu metylu. Natychmiast zginęło ponad 3 tys. ludzi, kolejne kilka-kilkanaście tysięcy (dane są rozbieżne) umarło później na skutek różnych powikłań chorobowych.
Inne przykłady takich awarii to: wybuch w zakładach chemicznych Nypro Ltd. we Flixborough w Wielkiej Brytanii, produkujących kaprolaktam – półprodukt do produkcji nylonu (1 lipiec 1974), zginęło 28 osób; awaria i emisja dioksan w fabryce w Sesovo w północnych Włoszech, prawie 200 osób zachorowało, padło ponad 3 tys. zwierząt hodowlanych; awaria w zakładach chemicznych Sandor w Szwajcarii (1 listopad 1986), związki fosforu i rtęci, które wyciekły do rzeki skaziły Ren aż do ujścia.
Katastrofy przemysłowe dotyczyły też zakładów metalurgicznych (alkaliczny czerwony szlam ze zbiornika odpadów huty aluminium w Ajka na Węgrzech zalał sąsiednie wsi zabijając 9 osób), fabryk fajerwerków (23 ofiary śmiertelne w holenderskim Enschede w 2000 roku), a nawet zakładów przemysłu spożywczego (wybuch unoszącego się w powietrzu pyłu cukrowego w cukrowni w Port Wentworth w stanie Georgia w USA 7 lutego 2008 roku, zginęło 13 osób) i włókienniczego (pożar w zakładach Triangle Shiwaist w Nowym Jorku 25 marca 1911 roku, w którym zginęło ponad 100 kobiet; zawalenie się szwalni na peryferiach Dhakki w Bangladeszu 24 kwietnia 2013, zginęło ponad 1100 osób).
W Polsce jedną z największych katastrof przemysłowych był pożar w rafinerii ropy naftowej w Czechowicach-Dziedzicach w dniu26 czerwca 1971 r. w rafinerii ropy naftowej w Czechowicach-Dziedzicach. W wyniku katastrofy zginęło 37 osób, a ponad 100 zostało ciężko poparzonych (głównie strażacy). Pożar który udało się opanować po 60 godzinach, spowodował ogromne straty materialne i skażenie otoczenia.