Desperacyja - treść wiersza

Czemu strzałami - mówię do Miłości - 
Nie rozkołaczesz serca mej dziewczyny? 
Mówię do Gniewu: Czemu mi przyczyny 
Nie dasz, bym w takiej nie kochał hardości? 

Miłość powiada: Strzały me twardości 
Tej nie zwyciężą, niech strzela kto iny! 
Gniew mówi: Nie chcę, nie daj mi w tym winy. 
Żebyś miał takiej zapomnieć gładkości! 

Zdesperowany z tego uciążenia, 
Fortuny chciałem o ratunek prosil. 
I Czasu, który wszytkie rzeczy tłucze 

Odpowiedziano: Nie chciej prośby wnosil 
Do nas daremnej; od twego więzienia 
U samej tylko Śmierci w ręku klucze.

Polecamy również:

Komentarze (0)
Wynik działania 3 + 3 =
Ostatnio komentowane
• 2025-03-08 02:40:40
cycki lubie
• 2025-03-05 14:35:07
bardzo to działanie łatwe
• 2025-03-03 13:00:02
Jest nad czym myśleć. PEŁEN POZYTYW.
• 2025-03-02 12:32:53
pozdro mika
• 2025-02-24 20:08:01