do ZSRR, a majątek kościelny unitów trafił w ręce państwa. Niektóre świątynie przekazano prawosławnym. Z kolei ok. 150 tysięcy wiernych świeckich zostało wysiedlonych w ramach Akcji Wisła na północne i zachodnie tereny Polski.
W takiej sytuacji, kiedy Kościół greckokatolicki nie mógł formalnie istnieć, wierni mogli praktykować wiarę we własnym obrządku jedynie potajemnie. Dopiero 1956 r. przyniósł większą swobodę i księża powrócili do wiernych, tworząc nowe placówki duszpasterskie (nie były to jednak formalnie parafie). Ciężkie czasy Kościół bizantyjsko-ukraiński przetrwał dzięki opiece Prymasów Polski, którzy pełnili funkcję jego ordynariuszy: kardynałów Augusta Hlonda, Stefana Wyszyńskiego i Józefa Glempa.
Grekokatolicy w Polsce byli pozbawieni swojej hierarchii kościelnej aż do 1989 r. gdy biskupem (a dwa lata później ordynariuszem diecezji przemyskiej obrządku bizantyjsko-ukraińskiego) został ks. Jan Martyniak. W 1996 r. dokonano reorganizacji struktur Kościoła Greckokatolickiego w Polsce. Ustanowioną wówczas prowincję kościelną nazwano Metropolią Przemysko-Warszawską. W jej skład wchodzą do dziś: Archidiecezja Przemysko-Warszawska, która obejmuje terytorium polskie