w Łagodnej stanowi model życia prezentowany przez narratora-tyrana, ewidentnie borykającego się z jakimiś wewnętrznymi problemami i kompleksami.
Osobnym zagadnieniem jest również istnienie Boga w świecie bohaterów Dostojewskiego i wiara w jego zbawczą opiekę nad ludzkością. Według światopoglądu pisarza Bóg istnieje i nadaje sens wszystkim wartościom etycznym czy poznawczym. Jeśli wiara w Boga zostaje utracona, wartości te zamieniają się w puste i pozorne. W przypadku narratora i jego żony to ich stan społeczny determinuje to jak są postrzegani, a nie system i hierarchia wartości. W pewnym sensie główny bohater żyje w wyalienowaniu, w pozorze samodzielności w podejmowaniu decyzji o własnym losie. To prowadzi go do ostatecznej zguby, bowiem kult pieniądza powoduje stratę miłości (żony) i skazuje go na samotność.
W kreacji narratora Dostojewski umieszcza także ludzką tęsknotę za stanem naturalnym, w którym panuje szacunek, wręcz ubóstwienie przyrody i pierwotności. Mężczyzna snuje bowiem wizje wyjazdu ze swoją rodziną w dzikie ostępy Krymu, jednak myśli te wydają się tylko marną mrzonką. Pomimo tych marzeń, bohater jednocześnie i chyba mimowolnie izoluje się od natury w stronę rzeczywistości materialnej, która finalnie doprowadza go do poczucia zamarłego, pustego i zimnego świata wokół.