Jan Kochanowski, Do Hanny – analiza i interpretacja

Fraszka Do Hanny to kolejny, króciutki utwór, traktujący o miłości damsko-męskiej. Podobnie jak pozostałych fraszkach tego typu, uczucie miłości zostaje przedstawione jako siła niszcząca, powodująca zagubienie i cierpienie. Kobieta, którą podmiot-kochanej obdarza miłością jest raczej płochliwa i przewrotna, lubiąca bawić się z adoratorem.

W dwuwierszu Do Hanny podmiot w apostrofie zwraca się do ukochanej, by odwzajemniła jego zainteresowanie:

Na palcu masz dyjament, w sercu twardy krzemień,

Pierścień mi, Hanno, dajesz, już i serce przemień!

Podmiot wydaje się być poważnie zakochanym, gdyż, jak się dowiadujemy, obdarowuje kobietę drogocennymi prezentami. W ciekawy sposób dokonuje porównania kamienia krzemiennego do jej serca – twardego i zamkniętego na jego zaloty. Ta twardość przysparza mężczyźnie troski i zmartwienia, ponieważ kobieta nie wydaje się być tak zaangażowana w tę relację jak on.

Utwór napisany jest wierszem trzynastozgłoskowym, w którym występują dokładne rymy żeńskie. Apostrofa zakończona jest wykrzyknieniem, co dodatkowo wzmacnia emocje podmiotu lirycznego związanych z jego prośbą.

Polecamy również:

Komentarze (0)
Wynik działania 2 + 4 =
Ostatnio komentowane
fajny przydatny tekst
• 2025-04-27 18:43:52
ale banalne
• 2025-04-09 16:07:25
Może być
• 2025-03-27 18:35:05
siema mega fajne
• 2025-03-22 08:47:31
dzięki
• 2025-03-10 15:14:41