Narrator - Tadek
Główny bohater opowiadania, a zarazem jego narrator. Wiedzie w obozie uporządkowane życie. Należy do więźniów o wysokiej pozycjiw hierarchii obozowej, więc radzi sobie całkiem dobrze. W czasie meczu piłki nożnej (brał udział w przygotowywaniu boiska) dostrzega wysiadających z pociągów ludzi. Doskonale znał ich dalszy los, ale nie przejmował się ich sytuacją, gdyż, jak sam mówi blokowej, zależy mu tylko na tym, by przeżyć obóz.
Ludzie szli przez całe lato. Wciąż zastanawiało to bohatera i innych osadzonych, ale głównie pod kątem ilościowym. Poza tym starali się nie mieszać w niedotyczące ich sprawy.
Najwięcej światła na postawę Tadka rzuca rozmowa z rudą blokową. W konwersacji z nią obnaża on swoją bezsilność w czasie spotkań z kobietami, które wciąż wypytywały o bliskich i swoją przyszłość. Przez pewien czas narrator oraz inni pracownicy dawali im różne przydatne drobiazgi, jednak odpowiedzi na zadawane pytania starali się nigdy nie udzielać. Nie chcieli narażać się Niemcom. Wymiana zdań z blokową uwidocznia rozsądną postawę narratora. Wyraża on także przekonanie iż dla cierpiących jedyna możliwość sprawiedliwości istnieje w tym, że oprawcy znajdą się kiedyś na ich miejscu. Kobieta, mimo wstrzemięźliwych słów Tadka, dostrzega jego maskowaną dobroć. Ironicznie mówi mu, iż nie wydałby obiadu w taki sposób, by nie zanieść go swojej kochance.
Narrator jest wnikliwym obserwatorem życia obozowego. Pewne fakty potrafi rozpoznać po pozornie niewiele znaczących przesłankach. Dach gwarantuje mu doskonałą perspektywę – widzi niemal cały teren lagru, wie, co się dzieje.
Mirka
Jedna z blokowych, kobieta niezwykle lubiąca różowy kolor (w takie barwy udekorowała swoją budę). Jej kochankiem był Żyd pracujący w tym samym oddziale co Tadek. Mirka odznaczała się dobrym sercem – nie była okrutna wobec innych więźniarek. Kiedy znalazła dziecko, chciała zrobić wszystko, by ocalić je przed zagazowaniem.
Ruda blokowa
Kobieta doskonale znająca realia życia w obozie. Dla przyjętych kobiet była miła, starała się ratować im życie, nie dopuszczając do pojmania więźniarek przez Niemców (apelowała do kobiet chorych i będących w ciąży, by zostawały w barakach). Chcąc odwrócić uwagę osadzonych od głodu, nakazywała tym bardziej utalentowanym dawać występy – dbała o ciągły ruch w strefie, gdyż to bierność, marazm okazywały się największym wrogiem w obozie.
Kiedy blokowa nie radziła sobie z nowoprzybyłymi, postanowiła obnażyć przed nimi brutalną prawdę. Weszła na piec i głośno wykrzyczała, co stało się z przywiezionymi, opowiedziała o mrocznych perspektywach stojącymi przed kobietami, jeśli nie będą stosowały się do zasad.
Ruda blokowa pytała Tadka o sprawiedliwość. Chciała wiedzieć, mieć pewność, że winni zostaną ukarani.
Żyd
Żyd był kochankiem Mirki. Przychodził do niej nawet wtedy, gdy mogła spotkać go za to kara. Dla ukochanej gotów był zrobić wszystko. Wiele czasu spędzał na poszukiwaniu jajek, które tak bardzo lubiła.
Filipek
Był mężczyzną pilnującym więźniów. Nazywano go Filipkiem, ponieważ zawsze wyrastał tam, gdzie go nie posiali.