W roku 1559 zmarł król Francji – Henryk II. Ponieważ już rok później zmarł również jego najstarszy syn – Franciszek II, nowym monarchą został dziesięcioletni wówczas Karol IX. Natomiast jego matkę – Katarzynę Medycejską, ogłoszono regentką. Jednocześnie we Francji trwały wojny religijne między katolikami wspieranymi przez Hiszpanów oraz protestantami. Najsilniejszą grupę wśród tych ostatnich stanowili hugenoci.
W początkowym okresie swojej regencji, Katarzyna starła się doprowadzić do zakończenia konfliktu na drodze pokojowej – wydanie edyktu tolerancji. Jednak ostatecznie zmieniła front, stając się przy tym jednym z głównych inicjatorów rzezi hugenotów – Noc Świętego Bartłomieja.
Do wydarzenia tego doszło między 23 a 24 sierpnia w roku 1572. Wówczas też miała zostać potwierdzona ugoda miedzy dwoma frakcjami, poprzez zawarcie małżeństwa katolickiej księżniczki – Małgorzaty de Valois oraz jednego z przywódcy hugenotów – Henryka Burbona. Na to symboliczne wydarzenie zjechała do stolicy hugenocka szlachta.
Za namową Katarzyny małoletni król zgodził się w toku wesela na rozpoczęcie rzezi – wydarzenie to nazywane jest również krwawym weselem paryskim. Od tego momentu rozpoczęły się kilkudniowe zamieszki, które miały miejsce nie tylko w samym Paryżu. Łącznie miało zginąć wówczas około 4 tysięcy hugenotów – sam pan młody, król Nawary ledwo uszedł z życiem.
Całe zajście w żaden sposób nie zakończyło konfliktu, wręcz przeciwnie pogłębiła się wówczas wrogość i podziały we Francji. Kolejno na nowo rozgorzała wojna domowa. Dodatkowo francuscy kalwini walczyli nie tylko z katolikami, ale również z monarchą, wobec którego do tej pory pozostawiali lojalni.