Zdążyć przed Panem Bogiem - interpretacja tytułu

Tytuł został zaczerpnięty ze słów Marka Edelmana, który mówił o swojej pracy lekarza tak:

(…) Na tym polega przecież moja rola. Pan Bóg już chce zgasić świeczkę, a ja muszę szybko osłonić płomień, wykorzystując Jego chwilową nieuwagę. Niech się pali choć trochę dłużej, niż On by sobie życzył. To jest ważne: On nie jest za bardzo sprawiedliwy. To jest również przyjemne, bo jeżeli się coś uda – to bądź co bądź Jego wywiodło się w pole… (…) Wiesz, kiedy człowiek odprowadza innych ludzi do wagonów, to może mieć z Nim później parę spraw do załatwienia. A wszyscy przechodzili koło mnie, bo stałem przy bramie od pierwszego do ostatniego dnia. Wszyscy, czterysta tysięcy ludzi przeszło koło mnie. Oczywiście, każde życie kończy się i tak tym samym, ale chodzi o odroczenie wyroku, o osiem, dziesięć, piętnaście lat. To wcale nie jest mało (...).

„Zdążyć przed Panem Bogiem” oznacza zatem – przedłużyć czyjeś życie nieco ponadto, co zostało mu przeznaczone. Uratować człowieka przed śmiercią, przed chorobą, podarować mu kilka dni, miesięcy, lat ponadto, co zaplanował mu Bóg.

Tytuł ksiażki Hanny Krall jest przekorny, podobnie jak stwierdzenie lekarza o boskiej niesprawiedliwości. Bo tak właśnie bohater postrzega medycynę – jako wyprowadzanie Boga w pole.

Polecamy również:

Komentarze (1)
Wynik działania 1 + 4 =
Ola
2023-03-31 08:20:21
Która to strona w książce
Ostatnio komentowane
dzięki
• 2025-03-10 15:14:41
bardzo to działanie łatwe
• 2025-03-03 13:00:02
Jest nad czym myśleć. PEŁEN POZYTYW.
• 2025-03-02 12:32:53
pozdro mika
• 2025-02-24 20:08:01
dzięki
• 2025-02-24 09:56:27