Główny bohater powieści przez pierwszą część książki obserwuje jak w wyniku wojny rozpada się jego dotychczasowy świat. Przemiany jakie zachodzą w tej przestrzeni są ukazane w sposób dość groteskowy. Piotr Niewiadomski jest bowiem analfabetą i nie całkiem rozumie zależności dziejowe, które rozgrywają się na jego oczach. Nie zdaje sobie również sprawy z ich konsekwencji. Jest prostym, wręcz „głupim” człowiekiem, który pada zwykłą ofiarą wojenną. Pomimo tego autor decyduje się uczynić go tytułową „solą ziemi”, czyli gwarantem i zabezpieczeniem najważniejszych wartości wspólnoty ludzkiej.
Co więcej, śmierć Piotra-żołnierza, a jednocześnie prostaczka staje się centralnym wydarzeniem powieści, która w większości traktuje o potężnej historii kulturowej Europy i świata. W tym momencie wielkokulturowy kontekst zdaje się stanowić jedynie tło dla wątku głównego, niczym się specjalnie nie wyróżniającego, bohatera.