Geneza
Przypowieść o dobrej i złej budowie pochodzi z Nowego Testamentu, z Ewangelii świętego Mateusza. Ewangelista umieścił tę historię w grupie przemówień wygłoszonych przez Jezusa Chrystusa podczas „kazania na Górze”, które zostało rozpoczęte ośmioma błogosławieństwami.
Czas i miejsce akcji
Czas i miejsce akcji przypowieści nie są bliżej określone. Czasoprzestrzeń ma charakter uniwersalny. Można mówić ogólnie o okresie pogody i ulewy.
Interpretacja
Przypowieść o dobrej i złej budowie stanowi po pierwsze alegoryczną historię o dwóch postawach wobec Bożego słowa. Jedną prezentują ci, którzy nie tylko słuchają boskich nakazów, ale również je wypełniają. Drugie podejście jest natomiast charakterystyczne dla ludzi wprawdzie słuchających głosu Boga, ale pozostających na nie obojętnym.
W sensie eschatologicznym przypowieść ta przedstawia warunki konieczne do osiągnięcia zbawienia. Stanie się ono mianowicie udziałem tych, którzy potrafią zastosować Boże przykazania w swoim codziennym życiu. W sensie moralnym historia ta mówi o dwojakim podejściu do etyki. Człowiek, który potrafi nie tylko głosić hasła moralne, ale również stosować je w praktyce, jest jak dom zbudowany na skale – żadne przeciwności go nie zwyciężą. Prawda zaś o tym z kolei, kto jedynie teoretycznie opowiada się za dobrem, zostanie obnażona w sytuacji próby, kiedy okaże się, że deklarowane poglądy nie miały rzeczywistego pokrycia.
Przypowieść ma również znaczenie filozoficzne. W tym ujęciu mówi się o tym, że prawdziwą wartość człowieka można rozpoznać dopiero w sytuacji ostatecznej. Ponadto okazuje się, że solidna budowa opiera się przede wszystkim na mocnych fundamentach, dlatego w każdym działaniu człowiek powinien kierować się wartościami trwałymi, a nie jedynie celem doraźnym. Dom zbudowany na piasku często jest synonimem złudnych marzeń, które nie mają szans na realizację.