Hanemann
Główny i tytułowy bohater powieści Chwina, na którym spoczywają zasadnicze akcenty interpretacyjne książki. Jest on profesorem niemieckiego pochodzenia, zatrudnionym w gdańskim Instytucie Anatomii. Naukowiec przechodzi załamanie nerwowe gdy przychodzi mu badać ciało swojej tragicznie zmarłej kochanki Luizy Berger. Kobieta ginie bowiem w katastrofie statku w okolicy przystani Glettkau-Jelitkowo. Mężczyzna postanawia porzucić pracę w ośrodku badawczym, a źródło zarobku znajduje w prywatnych korepetycjach z języka niemieckiego. Pomimo wkroczenia do Gdańska obcych (sowieckich) wojsk, Hanemann nie wyjeżdża w obawie przed represjami, które mogłyby go objąć z uwagi na narodowość. To już dwie zagadki związane z postacią głównego bohatera. Jego kolejne losy i decyzje życiowe są równie enigmatyczne i niezrozumiałe dla ogółu. Hanemann jest głównym twórcą filozoficzno-intelektualnej warstwy powieści. Choć w jego życiu pojawia się wiele osób (sąsiedzi, znajomi, współpracownicy czy po prostu gdańszczanie), wszystkie są jakby cieniami w obliczu jego duchowej i emocjonalnej wielowymiarowości.
Retz
Dawny asystent Hanemanna w Instytucie Anatomii. Gdy dochodzi do okupacji rosyjskiej, mężczyzna opuszcza Gdańsk, udając się za granicę. Po jakimś czasie listownie odzywa się do swojego byłego przełożonego, zdradzając swoje plany założenia własnej placówki badawczej. Umiera na raka płuc, zanim główny bohater decyduje się wznowić kontakt ze współpracownikiem.
Piotr
Chłopak, główny narrator powieści (z wyjątkiem wspomnień z lat 30., które należą bezpośrednio do naukowca), oczyma którego poznajemy cały świat przedstawiony i sylwetkę Hanemanna. W czasie oblężenia Piotr i jego rodzina przygarniają profesora do siebie, podobnie jak kobietę imieniem Hanna, zajmującą się gotowaniem i niemego Adama. Próbuje zrozumieć postawę starszego uczonego oraz zgłębić tajniki jego złożonej psychiki i mentalności. Jako dziecko ma jednak jeszcze ograniczoną percepcję, stąd w toku narracji wiele niedopowiedzeń, urwanych myśli i tajemnic.
Hanna
Dla narratora Piotra jest równie tajemniczą postacią co Hanemann. Dziewczyna pojawiła się w mieszkaniu jego rodziny znikąd, państwo C. niewiele wiedzieli o jej przeszłości, dla tego była dla chłopaka tak fascynująca. Większość czasu spędzała na gotowaniu i gospodarowaniu. Pewnego dnia postanowiła popełnić samobójstwo – z opresji wybawił ją niedoszły samobójca Hanemann. Prawdopodobnie to wydarzenie spowodowało przełom w nostalgicznej i melancholijnej osobowości profesora.
To Hanka przyprowadziła do mieszkania państwa C. niemego chłopca imieniem Adam, którego rodzina zdecydowała się przygarnąć. W momencie gdy nadchodzi do Gdańska wiadomość o nadciąganiu nowej fali niemieckiej, wszyscy zgodnie stwierdzają, że Adam, Hanna i Hanemann powinni na jakiś czas wyjechać.