W Polsce nie ma dużej tradycji manifestowania i demonstrowania przeciw działaniom władz, mimo że w okresie rządów komunistycznych, masowe manifestacje antyrządowe były powszechne. Rzadko kiedy w naszych małych ojczyznach korzystamy z tej możliwości.
Porównując to, w jaki sposób Polacy i obywatele państw zachodnich korzystają ze swego wpływu na życie gminy i państwa, istnieje kolosalna różnica. Społeczeństwa zachodnie, bez pardonu bronią swoich praw, gdyż są świadome, że władza jest po to aby służyć Narodowi. W Polsce niestety świadomość obywatelska, zwłaszcza na wsiach, jest słabo rozwinięta. Mieszkańcy najmniejszych miejscowości przeważnie nie interesują się życiem gminy i prawem w niej stanowionym ograniczając swój wpływ na życie małej ojczyzny do udziału w wyborach i referendach.