Nurt polityczny lat 1949-1956
Nurt polityczny był jedną z odmian polskiej prozy socrealistycznej. Przykładami powieści politycznych były: „Władza” Tadeusza Konwickiego, „Zdobycie władzy” Czesława Miłosza, „Obywatele” Kazimierza Brandysa, „Dni klęski” Wojciecha Żukrowskiego czy „Uczta Baltazara” Tadeusza Brezy. Niewątpliwie jednak najwybitniejszy utwór polityczny propagujący ideę socjalizmu to „Popiół i diament” Jerzego Andrzejewskiego.
Wielowątkowa, świetnie napisana i wzbudzająca zainteresowanie powieść stanowiła potężne propagandowe narzędzie. Książka prezentowała najnowszą historię zgodnie z obowiązującą interpretacją: żołnierze Armii Krajowej zostali tu ukazani jako niebezpieczni zapaleńcy, których jedynym zamiarem jest wichrzycielstwo i burzenie nowopowstałego porządku. Komunistów reprezentował z kolei wzbudzający sympatię towarzysz Szczuka, którego żona zginęła w obozie koncentracyjnym. Rozkład akcentów dydaktycznych mówił więc sam za siebie.
Proza obrachunkowa
Po wydarzeniach października 1956 roku w Polsce rozpoczął się nurt obrachunkowy, krytycznie rozprawiający się z okresem stalinizmu i kultem jednostki. Jak słusznie konstatuje Stanisław Burkot, w naszej literaturze zjawisko to nie przyniosło tak wybitnych pozycji jak np. słynna „Odwilż” Ilji Erenburga, od której nazwę wziął cały okres historyczny.
Jedną ze znaczących odmian literatury obrachunkowej była proza historyczna (powieści i eseje), która w historycznym kostiumie właśnie komentowała minione wydarzenia. Najważniejsze utwory tego nurtu to: „Ciemności kryją ziemię” i „Bramy raju” Jerzego Andrzejewskiego. Pierwsza z powieści została osadzona w czasach działalności XV-wiecznej hiszpańskiej inkwizycji, która stała się maską dla komunistycznej ideologii i stalinowskiego aparatu przemocy.
Z kolei „Bramy raju” to powieść nieco bardziej skomplikowana, w której płaszczyzna polityczna jest tylko jedną z wielu. Utwór opowiada o trzynastowiecznej dziecięcej krucjacie do Ziemi Świętej, która okazuje się jedynie pretekstem dla niereligijnych motywacji jej uczestników.
Innymi przykładami rozrachunków w historycznych maskach są np.: eseje Jacka Bocheńskiego („Boski Juliusz”, „Nazo poeta”) czy Zbigniewa Herberta „Obrona Templariuszy”. Na fali nurtu odwilży powstały też powieści takie jak: „Matka Królów” Kazimierza Brandysa, „Pasierbowie”, „Małowierni” i „Bołdyn” Jerzego Putramenta, „Okrutna gwiazda” Wiktora Woroszylskiego.
W dziedzinie dramatu ważnym utworem były „Imiona władzy” Jerzego Broszkiewicza, zaś w poezji utwory Adama Ważyka (zwłaszcza „Poemat dla dorosłych”), a także Mieczysława Jastruna („Gorący popiół”).