Mistrz to jeden z bohaterów powieści Bułhakowa „Mistrz i Małgorzata”. Jest on wybitnym pisarzem, który cierpi z powodu niemożności opublikowania dzieła swojego życia. Jako artysta bohater musi się zmierzyć z absurdem totalitarnego porządku. Nie jest jednak postacią przegraną, wręcz przeciwnie, dzięki sile miłości i wewnętrznej odwadze udaje mu się zwyciężyć ze złem otaczającego go świata.
Artysta niezależny
Mistrz, jak wskazuje jego pseudonim, to artysta wybitny, który w pełni poświęca się swojemu powołaniu. Jest on człowiekiem niezwykle wykształconym, zna pięć języków obcych, a przed rewolucją pracował jako historyk w jednym z muzeów. Wysoką wygraną przeznacza na pracę nad swoim wielkim dziełem. Interesują go kwestie najwyższej wagi: dobro i zło, które postrzega jako odwieczny konflikt wpisany w naturę świata. Mistrz tworzy zatem wspaniałą powieść o Piłacie i Jeszui, będącą utworem o tchórzostwie, ale też odwadze i miłosierdziu. W rzeczywistości całkowicie zdominowanej przez totalitarny absurd, bohater ma odwagę podejmować temat zakazany. Jego dzieło stoi w wyraźnej sprzeczności z obowiązującą doktryną ateizmu, dlatego zostaje bezlitośnie skrytykowane i ośmieszone na łamach prasy. W szale rozpaczy Mistrz pali zatem swoją powieść i popada w psychiczne zniechęcenie. Bohater jest typem artysty, który przegrywa w starciu z bezduszną machiną władzy.
Kochanek Małgorzaty
Oprócz sztuki w życiu Mistrza istnieje jednak jeszcze ukochana kobieta, Małgorzata. Związek z tą trzydziestoletnią mężatką stanowi dla bohatera doświadczenie niemal mistyczne. Mamy tu do czynienia z idealną harmonią dusz i ciał. Taka miłość musi zatem pokonać wszystkie przeszkody: społeczne konwenanse, bariery polityczne, obłęd, a nawet śmierć. Mistrz jest zdolny do miłości najwyższej. Nie chcąc narażać ukochanej na represje, porzuca ją i udaje się do szpitala psychiatrycznego. Małgorzata jednak zasięgając pomocy samego diabła, odnajduje Mistrza i łączy się z nim w zaświatach. Kochankowie niczym Romeo i Julia wypijają truciznę, by żyć razem na wieki.
Filozof i człowiek miłosierdzia
Mistrz jest również niezrównanym filozofem medytującym nad sensem ludzkiego cierpienia i człowiekiem miłosierdzia. Jego powieść okazuje się dziełem wyjątkowej wartości. Woland zwraca mu ją, wypowiadając znamienne słowa: „Rękopisy nie płoną”. Ogień nie może zniszczyć tak wartościowego przekazu, który przetrwa w postaci niematerialnej. W zaświatach Mistrz ma szansę dokończyć swoją powieść. Kiedy spostrzega Piłata cierpiącego nad własnym tchórzostwem, postanawia okazać mu miłosierdzie i uwolnić go od bólu. Mistrzostwo bohatera leży zatem nie tylko w jego wielkości jako artysty, ale również w jego konstrukcji moralnej.