Główni bohaterowie powieści przeprowadzają się do miejscowości o nazwie Piętno. Po kolei poznajemy sąsiadów pary – pierwszym z nich jest miła starsza kobieta, która zachowywała się jednak dość tajemniczo i niewiele mówiła o sobie. Kolejną osoba, którą poznaje para jest starszy mężczyzna, odwiedzający swoich znajomych i opowiadający im historię o samobójstwie Marka-marka. Bohaterowie nadali mu pseudonim „Taki-a-taki”. Okazało się, że któregoś dnia mężczyzna wrócił do domu i przechodząc obok domu sąsiada zobaczył uchylone drzwi – zajrzał do środka i zobaczył jego zwłoki. Nie zareagował jednak w żaden sposób i za to zjawa Marka-marka odwiedzała go nocami, póki nie zmarła siostra „Takiego-a-takiego”.
W kolejnym rozdziale znajdujemy opis Radia Nowa Ruda, którego słuchała bohaterka podczas prac kuchennych – wspomina m.in. audycję, podczas której czytano fragmenty Anny Kareniny.
Opowiedziana zostaje także historia zmarłego Marka marka. Był on miłym i lubianym dzieckiem, jednak z toksycznym ojcem, który znęcał się nad rodziną. W obawie przed biciem chłopiec często chował się w piwnicy. Gdy Marek dorósł również doznał problemu alkoholowego i przez przypadek zabił swojego prześladowcę – udał się na odwyk i podejmował kilkukrotne próby samobójcze. Jego wewnętrzny ból przypominał mu wielkiego czarnego ptaka. Alkohol łagodził jego rozdarcie i żal. Marek któregoś dnia okradł sklep alkoholowy, i w tym samym czasie ostatecznie zabił się.
Bohaterka powieść zdradza, że bardzo interesuje się snami i ich znaczeniem. Opisuje swoje własne i sprawdza blogi osób, które piszą na ten temat w intrenecie. Kobieta chciałaby wiedzieć, jakie sny ma jej sąsiadka Marta. Jeden z ciekawszych snów pojawił się u Krysi, pracującej w banku w Rudzie. Kobieta śniła o głosie w swoich lewym uchu, który przedstawiał się jako „Amos” i wyznał jej miłość. Krysia uwierzyła w istnienie nieznajomego mężczyzny i odnalazła miejsce jego zamieszkania w Częstochowie – jegomość o nazwisku Mos okazał się poetą, który nie ma pojęcia kim jest kobieta. Zostali jednak kochankami.
Tymczasem bohaterka dużo czasu spędzała z Martą, wykonując wspólnie różne, drobne prace domowe. Staruszka okazała się być bardzo mądrą życiowo osobą. Bohaterka wyznaje, że chciałaby zamienić się w grzyba ze względu na niego ciekawe właściwości – grzybnia jest bowiem jest bardzo odporna na warunki atmosferyczne i przenika ziemię, wydzielając ciekawy zapach. Kobieta wspólnie z Martą wybrała się kiedyś do Wambierzyc – po drodze zwiedziły bazylikę i drogę krzyżową – ich uwagę przykuła szczególnie rzeźba kobiety niosącej krzyż – św. Kummernis. Jej żywot zaciekawił bohaterkę i zaczęła zgłębiać jej historię. Święta była zwana Wilgą i przyszła na świat jako szóste dziecko w rodzinie. Ojciec przeznaczył ją do klasztoru, ale potem postanowił wydać za rycerza. Dziewczyna jednak chciała oddać życie Bogu więc uciekła i zamieszkała na pustelni – ociec znalazł ją i więził w celi, a Bóg obdarzył ją twarzą Chrystusa na co przerażony mężczyzna zasztyletował córkę – Kummernis stała się więc męczennicą.
Sąsiadka Marta trudniła się wyrabianiem peruk na szydełku – bohaterka postanowiła poprosić znajomą o perukę dla niej. Ciekawym zwyczajem staruszki było także kupowanie wiosną kilku sztuk drobi i tuczenie ich tylko po to by zabić je i zjeść jesienią. Powiedziane zostaje także, że kobieta sypia bardzo krótko i często urządza sobie przechadzki w świetle księżyca.
Dowiadujemy się, że wieś Piętno było niegdyś naprawdę okazałą osadą, którą chętnie odwiedzali niemieccy turyści. Mieszkańcy otwarcie przyjmowali turystów, goszcząc ich w swoich starych, zabytkowych