W pierwszym okresie reformacji we Francji, władcy katoliccy jednocześnie wspierali protestantów w Rzeszy – w celu osłabienia panujących Habsburgów, a z drugiej strony zwalczali reformacje kalwińską na obszarze własnego kraju. Podobną taktykę stosowali zasiadający na tronie francuskim po Walezjuszach – Burbonowie. Ówczesny władca Francji – Henryk IV, wspierał działania niemieckich luteran oraz kalwinistów w ich dążeniach do obsadzenia na tronie cesarskim protestanta.
Po śmierci Henryka, antyhabsburską politykę kontynuował jego syn i następca – Ludwik XIII. Wspierał on ambitne plany przywódcy niemieckich książąt protestanckich – księcia elektora Palatynatu Fryderyka V Wittelsbacha. Liczono wówczas, iż cieszący się popularnością w całej protestanckiej Europie Fryderyk, przejmie godność króla i elektora czeskiego. Istotna była również jeszcze jedna kwestia – utrwaliła się bowiem zasada, iż tytuł króla Czech predestynuje niejako posiadacza do korony cesarskiej.
Początek konfrontacji dała w maju w roku 1618 – defenestracja praska. Wówczas to bowiem wyrzucono przez okno w zamku w stolicy wysłanników cesarza Macieja II Habsburga. Całe zajście obeszło się bez ofiar, ale jednocześnie było wielką obrazą dla majestatu. Stany czeskie następnie wypowiedziały posłuszeństwo Habsburgowi, a koronę ofiarowano Fryderykowi V.
Władza jednak tego ostatniego nie trwała długo – w historii znany jej jako „zimowy król”. W roku 1620 projektowi protestanckiego cesarstwa położyła kres bitwa pod Białą Górą. Siły czeskie oraz wojska unii protestanckiej zostały całkowicie zmiażdżone przez armię ligi katolickiej, wspieraną przez oddziały hiszpańskie.
Krwawa bitwa w okolicach Pragi doprowadziła w konsekwencji do eksterminacji protestantów czeskich oraz kolejno wyniszczenia kraju i Palatynatu. Fakt ten jednak w żadnym stopniu nie oznaczał końca wojny. W roku 1620 bowiem przybrała ona rozmiary ogólnoeuropejskie, a jej stawką było panowanie nad zachodnią i środkową częścią nowożytnej Europy.
W skutek powyższych wydarzeń, w roku 1625 zostało zawarte anty cesarskie przymierze przez niekatolickie państwa – Danię, Republikę Zjednoczonych Prowincji Niderlandów oraz Anglię. Podstawowym celem tego sojuszu miało być wspieranie protestanckich książąt Rzeszy.
Do wojny w roku 1630 włączyła się dodatkowo Szwecja, a kolejno w roku 1635 również Francja. Oba te kraje wspierały protestantów. Natomiast przyłączenie się do tego obozu katolickiej Francji w praktyce oznaczało jedno – aspekt religijny w wojnie trzydziestoletniej przestał odgrywać większą rolę.
Luterańska Szwecja ówcześnie rządzona była przez jednego z najwybitniejszych władców w historii tego kraju – Gustaw II Adolfa Wazę. Monarcha ten dążył do opanowania ziem położonych na południe od Morza Bałtyckiego i poddania Bałtyku swej wyłącznej kontroli. Zanim pośrednictwo Francji, Anglii i Zjednoczonych Prowincji Niderlandów spowodowało akces monarchii szwedzkiej do wojny w Niemczech – walczyła z Rzeczpospolitą o kontrolę na ujściem Wisły do Bałtyku.
Natomiast bezpośrednie zaangażowanie strony francuskiej w rozszerzający się na całą Europę konflikt, niezmiennie dyktowany był jej rywalizacją z Habsburgami. Obóz wrogi cesarstwu uzyskał ostatecznie przewagę – głównie za sprawą sukcesów militarnych Szwecji. W latach 1636 – 1641 armia tego państwa wielokrotnie zadała klęskę wojskom ligi katolickiej.
W efekcie tych starć spustoszone zostały obszary – Śląska, Czech, Moraw oraz Bawarii. Następnie zwycięstwa Francuzów nad Hiszpanią w roku 1643 i w Niderlandach w roku 1648 oraz wkroczenie sprzymierzonych sił Francji i Szwecji do Bawarii, doprowadziły do końca trwającego 30 lat konfliktu.
Rokowania pokojowe rozpoczęto już w roku 1645. Zakończyły się one wielostronnymi układami pokojowymi, które zostały podpisane w roku 1648 – w miastach Munster oraz Osnabruck w Westfalii.