Marek Torm
Główny bohater powieści, pisarz w wieku pięćdziesięciu lat, który lata swojej świetności ma już za sobą. Był niezwykle popularnym twórcą w okresie PRL-u, jednak po przemianach hierarchii i upadku systemu, jego twórczość nie jest już tak znana i lubiana. Torm nieustannie poszukuje nowych metod i sposobów na zainteresowanie odbiorców swoimi książkami. W końcu wpada na pomysł by zastrzelić się przed kamerą, a nagranie opublikować w intrenecie. Jest bowiem przekonany, że szok wywołany samobójstwem, wzbudzi w internautach zainteresowanie jego dziełami. Bohater budzi w czytelniku raczej mieszane uczucia. Wydaje się on być zimny i dość wyrachowany, a przede wszystkim oportunistyczny – w okresie władzy komunistycznej pisał tak, by nie narazić się rządzącym. Jego jedynym sensem życia jest pisanie, nie dba o życie codzienne, rodzinę, dzieci, pieniądze. Kocha swoją twórczość tak bardzo, że gotowy jest na poświęcenie dla niej życia – byle ocalić ją od zapomnienia.
Pod wpływem alkoholu, Marek Torm snuje coraz śmielsze wizje na temat swojej sławy, którą może zyskać po śmierci. Czasem są to myśli niezwykle logiczne i uzasadnione, a czasami stanowią zwykłe fantazje. Janusz Anderman skrupulatnie wykreował człowieka gotowego do podjęcia samobójczej próby, odpowiednio do tego przygotowanego. Odczuwamy bowiem rozpacz pisarza i jego żal do świata.
Inni bohaterowie
Większość postaci pojawia się w trybie retrospekcji głównego bohatera, wspominającego swoją przeszłość, głównie życie prywatne. Jedną z ważniejszych jest żona Marka, nazywana w powieści „biedażoną”. Dowiadujemy się, że była to operowa śpiewaczka, która prawdopodobnie skusiła się na związek z pisarzem ze względu na jego sławę i poważanie. W momencie gdy Torm traci te walory, żona uznaje go za nieudacznika i zamienia życie w piekło, zupełnie nie szanując jego twórczości, uważając ją za nic nie wartą. Pomimo tego, że kobieta bardzo doskwiera bohaterowi, nie ma on siły (lub też nie chce mieć) by zakończyć ten fikcyjny związek.