Geneza
Janusz Anderman napisał swoją powieść w 2008 roku – została wydana przez Wydawnictwo Literackie w Krakowie. Książka stanowi grę z myślowymi stereotypami na temat sylwetki współczesnego artysty. Uważa się ją za jedną z najodważniejszych w dorobku twórczym pisarza.
Tematyka
Janusz Anderman opisuje lęki i obawy stworzonego przez siebie bohatera – niegdyś sławny i doceniany pisarz (w okresie PRL-u), a obecnie twórca zapomniany, który nie potrafi pogodzić się ze swoją twórczą niemocą. Jego najważniejszym zajęcie jest opracowanie sposobu na ponowne zwrócenie uwagi czytelników. Prócz warstwy fabularnej, autor wplótł w treść powieści uwagi o traktowaniu artystów w czasach komunistycznych i po obaleniu tego systemu. Rozważania te wkłada Anderman w usta swojego bohatera, pięćdziesięcioletniego pisarza Marka Torma. Anderman próbuje odpowiedzieć na pytanie do czego może posunąć się pisarz, by wypromować swoje teksty.
Język i styl
Pisarz wykorzystał ironię w najlepszym możliwym stylu. Powieść stanowi nieco przebiegły rodzaj żartu, przeplatający się z poważną historią artysty.
Przesłanie
Janusz Anderman zawarł w utworze smutną prawdę o tym, że współcześnie literatura (rozumiana jako sztuka) przegrywa w pojedynku z kulturą masową, dosyć pustą i bez wyrazu. Takie przekonanie uderza w każdym kroku głównego bohatera. Anderman daje także asumpt do rozmyślań nad tym, czy rzeczywiście czasy wszechogarniającej popkultury zniszczyły figurę pisarza. Czy rzeczywiście nic nie znaczy on dla zbiorowej wyobraźni. Poglądy autora nie są jednak w tym względzie całkiem jednoznaczne.