To lubię - interpretacja i analiza ballady Adama Mickiewicza

Romantyczna frenezja

Ballada „To lubię” jest utworem wykorzystującym elementy poetyki grozy i romantycznej frenezji. Ujawniają się one nie tylko na poziomie fabuły tekstu, ale również w samej konstrukcji świata przedstawionego. Warto zauważyć, że balladę poprzedza wiersz „Do przyjaciół”, w którym poeta deklaruje, że dziełko powstało właśnie w celu zabawienia innych, a zwłaszcza ukochanej Maryli straszną historią:

Kiedy się wszyscy spać kładą,
Ja na dobranoc żegnając Marylę
Taką straszyłem balladą.

Rzeczywiście obraz Ruty rysuje się w utworze nader strasznie. Już na początku tekstu pojawia się frenetyczny pejzaż: północ, stara opuszczona cerkiew, odgłosy puszczyków, dzwoniące dzwony. Poeta niemal na wstępie epatuje czytelnika elementami grozy. Oto przed oczami odbiorcy otwierają się mogiły i na powierzchnię wychodzą umarli. Jednocześnie jednak, jak zaznacza Alina Witkowska, poetyka makabry wykorzystywana przez Mickiewicza zostaje tu doprowadzona do granic absurdu i świadczy tym samym o ironicznym stosunku poety do nadużywania tego typu efektów. Można tu np. przeczytać:

Raz trup się po drodze bez głowy toczy,
To znowu głowa bez ciała;
Roztwiera gębę i wytrzeszcza oczy,
W gębie i w oczach żar pała.

Widać zatem, że Mickiewicz nie traktuje owej grozy do końca serio, ale wręcz żartobliwie.


„Opowiem tobie, a ty dla nauki, Opowiedz innym me dzieje”

Konstrukcja tego utworu jest analogiczna jak budowa ballady „Świteź”, mamy więc do czynienia z kompozycją szkatułkową, gdzie jedna historia (martwicy) mieści się w innej opowieści (narratora). Obowiązuje więc tu zasada określona przez bohaterkę: „opowiem tobie, a ty opowiedz innym”. Jednocześnie jednak oprócz wspomnianej już żartobliwości w podejściu do romantycznych strachów historia zawiera pewien walor dydaktyczny.

Młoda dziewczyna Marylka za odrzucenie uczuć biednego Józia, który umarł z miłości do niej, zostaje skazana na dotkliwą kare. Musi jako „martwica” straszyć wszystkich przejezdnych, dopóki któryś z nich nie powie kobiecie, że ją lubi. Przypadkiem słowa te padają z ust narratora, który przejeżdża nocą przez przeklęty most, a kiedy jego powóz napotyka przeszkodę, orzeka, że to właśnie lubi. Znamienne, że narrator wypowiada te słowa ironicznie, a jednak uwalniają one od męki Marylkę.

Można więc zauważyć, że świat przedstawiony w balladzie jest naznaczony swoistą ironią. Polega ona na nieprzewidywalności ludzkiego losu, który w najmniej oczekiwanym momencie może zmienić się z sielanki w piekło i odwrotnie. Sam człowiek zaś uruchamia działanie ponadnaturalnych sił nieświadomie i nie może nimi kierować, raczej jest narzędziem w ich rękach. Po raz kolejny zatem natura objawia w balladach Mickiewicza swoją nieograniczoną potęgę i irracjonalny porządek.

Wątek autobiograficzny

Należy zwrócić również uwagę, że adresatką „To lubię” jest Maryla, młodzieńcza miłość Mickiewicza. Utwór ma pełnić funkcję żartobliwej przestrogi dla nieczułej dziewczyny, która lekceważy uczucia zakochanego w niej mężczyzny. Odniesienia autobiograficzne widać również w fabule ballady. Martwica przepowiada narratorowi (którego można utożsamiać z poetą) nieszczęśliwą miłość:

Ach i ty poznasz Marylę; lecz ona….

O ile jednak w „To lubię” wątek nieczułej kochanki zostaje potraktowany z przymrużeniem oka, o tyle już w II części „Dziadów” (Zosia) jest wprowadzony całkiem serio.

Polecamy również:

  • To lubię - streszczenie ballady Adama Mickiewicza

    Podobno w starej cerkwi o północy pojawiają się duchy. Narrator mówi Maryli, że – w odróżnieniu od mieszkańców pobliskiej wsi – nie wierzył w historie o zjawach i nie bał się przejeżdżać obok cerkwi nocą. Opowiada historię o tym, jak pewnej nocy na moście pękł dyszel u jego wozu. Więcej »

  • To lubię - treść ballady

    Spojrzyj, Marylo, gdzie się kończą gaje:W prawo łóz gęsty zarostek,W lewo się piękna dolina podaje,Przodem rzeczułka i mostek.  Tuż stara cerkiew, w niej puszczyk i sowy,Obok dzwonnicy zrąb zgniły,A za dzwonnicą chróśniak malinowy,A w tym chróśniaku mogiły. Czy tam bies... Więcej »

Komentarze (0)
Wynik działania 3 + 4 =
Ostatnio komentowane
Dziękuję za krótką acz treściwą syntezę :)
• 2024-09-24 21:14:03
Dodajmy, że było to również ostatnie powstanie wendyjskie (słowiańskie) na terenie N...
• 2024-09-04 21:32:33
DZIĘKUJĘ
• 2024-07-31 13:21:34
I cóż miał rację Marek Aureliusz który chciał podbić Germanię uderzeniem przez Mor...
• 2024-07-06 19:45:33
O tym, że zmienne w czasie pole elektryczne jest źródłem pola magnetycznego, napisał ...
• 2024-06-27 07:25:33