„Przedwiośnie” jest jedną z najważniejszych powieści politycznych polskiego Dwudziestolecia. Do tego nurtu zalicza się również np. proza Juliusza Kadena-Bandrowskiego czy „Romans Teresy Hennert” Zofii Nałkowskiej. Jak zaznacza Jerzy Kwiatkowski, „Przedwiośnie” wyróżnia się jednak połączeniem polityki z problematyką narodową, która ma istotne znaczenie w całej twórczości Stefana Żeromskiego. Pisarz konstruuje polityczną warstwę powieści na zasadzie konfrontacji dwóch przeciwstawnych ideologii.
Ideologia przewrotu
Pierwsza z obecnych w powieści opcji politycznych to ideologia rewolucji, a więc gwałtownego zniszczenia starego porządku i zbudowania nowego ładu. Oczywiście chodzi tu o rewolucję komunistyczną. Żeromski dostrzega, że drastyczne nierówności społeczne w Polsce mogą stanowić zarzewie poważnych konfliktów i nastrojów radykalnych. Dzięki aktywnej agitacji komuniści zyskują coraz szersze kręgi zwolenników. Ludzie pokroju Antoniego Lulka, nienawidzący niepodległej Polski, wykorzystują słabość młodego kraju i roztaczają przed proletariatem wizję komunistycznego raju. Jednocześnie jednak powieść przedstawia praktyczne konsekwencje komunistycznej utopii. Widać to w dramatycznych scenach rewolucji bolszewickiej w Baku. Żeromski zatem wyraźnie przestrzega przed podobnymi wydarzeniami w Polsce. Tym samym desperacka decyzja Cezarego Baryki o przyłączeniu się do marszu na Belweder nie odzwierciedla przesłania całej powieści.
Ideologia długotrwałej pracy
Opozycję wobec ideologii rewolucji stanowi w „Przedwiośniu” program Szymona Gajowca. Opiera się on przede wszystkim na autentycznym patriotyzmie i jest ukierunkowany na zabezpieczenie polskiej niepodległości uzyskanej po 120 latach niewoli. Gajowiec pisze książkę, w której ma zamiar przedstawić swoją wizję naprawy kraju: „Obronić się przed straszną koalicją wrogów – otóż pierwsza idea. Nie dać świętej Polski”. Polityk ten wierzy zatem, że sam fakt odzyskania wolności jest na tyle doniosły, iż wszystko inne schodzi w jego obliczu niejako na dalszy plan. Jedynym planem na przyszłość jest tu idea długotrwałej, powolnej pracy, przypomina zatem pozytywistyczne koncepcje pracy organicznej. Niestety w obliczu napiętej sytuacji w kraju, program ten jest nazbyt powolny, a nawet graniczy z utopią.
Remedium Żeromskiego na trudną sytuację Polski
Polityczna diagnoza Żeromskiego, jaką pisarz stawia niepodległej Polsce, jest zatem wyrazem społecznej i patriotycznej wrażliwości pisarza, świadectwem jego głębokiego zaangażowania w sprawy narodu. Wydaje się, że w „Przedwiośniu” mamy jednak do czynienia nie tylko z tragicznym konfliktem, którego nie sposób rozwiązać, ale również z sugestią nadziei dla kraju. Leży ona w młodym pokoleniu reprezentowanym przez Cezarego Barykę. Chodzi tu o formację ludzi aktywnych, krytycznie oceniających rzeczywistość i mających odwagę czynu. Owa nadzieja pokładziona w młodości jest oczywiście romantycznym gestem Żeromskiego. Jednocześnie jednak gest ten zdaje się potwierdzać prostą prawdę, że przyszłość należy do młodego pokolenia i to ono może przynieść Polsce prawdziwą wiosnę.