Obiady czwartkowe to zwyczaj, jaki się przyjął na dworze Stanisława Augusta Poniatowskiego. Jak wskazuje nazwa, odbywały się one raz w tygodniu, w każdy czwartek. Gromadziły głównie artystów i działaczy na cotygodniowych rozmowach na tematy polityczne i kulturalne.
Obiady te miały miejsce się w latach 1770-1777 i z czasem urosły do rangi instytucji czy też rodzaju rady królewskiej. Latem najczęściej zasiadano do stołu w Łazienkach, zaś zimą nakrywano w Zamku Królewskim. Za sprawą obiadów nastąpiło ożywienie życia literackiego w Polsce. Organem prasowym tych spotkań stały się „Zabawy Przyjemne i Pożyteczne”.
![]() |
Pałac na Wodzie, Łazienki Królewskie w Warszawie/ fot. Piotr Brichacek (16.08.2008) |
Wśród uczestników obiadów czwartkowych znajdowało wielu ludzi pióra, malarzy, rzeźbiarzy oraz działaczy społecznych. Do grona wybranych należeli m.in.: Ignacy Krasicki, Józef Wybicki, Franciszek Bohomolec, Adam Naruszewicz, Stanisław Trembecki, Stanisław Konarski, Andrzej Zamoyski, Grzegorz Piramowicz, Franciszek Zabłocki, Hugo Kołłątaj, Jan i Jędrzej Śniadeccy, Franciszek Karpiński czy Zygmunt Vogel.
Posiłek był pretekstem do dyskusji na bieżące tematy. Rozprawiano o sztuce, literaturze, aktualnych wydarzeniach, planowanych reformach, sytuacji kraju, działalności Komisji Edukacji Narodowej i o wielu innych tematach. Często proszono któregoś z pisarzy, by odczytał swój najnowszy utwór.
Obiady trwały około 3-4 godzin, sygnałem do zakończenia spotkania było podanie królowi suszonych śliwek. Kiedy monarcha sięgał po nie, oznaczało to, że jest już zmęczony i goście powinni się oddalić. Mistrzem kuchni, który przygotowywał sławne obiady czwartkowe, był Paul Tremo.
Król, który był mecenasem sztuki i przywiązywał dużą wagę do czwartkowych spotkań, zainicjował też obiady środowe, na których spotykał się z kolei z działaczami politycznymi, pedagogami i dostojnikami, którzy byli związani z dworem królewskim.