Geneza i gatunek
Esej rozpoczyna zbiór tekstów Zbigniewa Herberta pod wspólnym tytułem Mistrz z Delft. Poeta wysłał go w 1952 roku Jerzemu Turowiczowi z wyjaśnieniem, że to jego pierwsza próba w tym gatunku i prośbą o ocenę.
Stosunek do Hamleta
Postać szekspirowskiego bohatera była dla Herberta przede wszystkim artystą, który odkrył, że jego „sztuka nie zbawi świata”. Nie oznacza to jednak, że Hamlet jest słaby i niezdolny do działania – na drogę swojego działania wybiera bunt przeciw światu i jego zwyczajności. Szekspirowska stylistyka jest dla Zbigniewa Herberta niezwykle ważna – określa bowiem intelektualną i moralną postawę pisarza. Hamlet był bohaterem, który nie godził się z wygodnym światem, przechodzącym do porządku dziennego nad błahymi i prostymi wyjaśnieniami trudnych pytań. Chciał poszukiwać głębiej, do końca. Z tego względu jest tak bardzo bliski współczesnemu poecie. W pewnym sensie Hamlet był dla niego wzorem rycerskości we współczesnej rzeczywistości. Herbert wierzył bowiem, że w więzieniu jakie zgotowała historia XX wieku można wciąż zachować się godnie, z podniesiona głowa, poszukując sensu tego co się wydarza. Tragiczna historia duńskiego księcia była jedną z ulubionych lektur młodego Herberta. Najbardziej urzekło go w Hamlecie to, że dojrzewał w pełni swojej świadomości egzystencjalnej. Poznaje i rozumie zło panujące na świecie, podejmuje trud przezwyciężenia go, ale jednocześnie dorasta do własnego przeznaczenia. Bohater Szekspira przyjął ostatecznie świat takim jaki jest i zyskuje przy tym wewnętrzną wolność, choć fizycznie umiera. To stąd hołd złożony przez Herberta w zdaniu: ślubujemy Ci książę, że kiedy przyjdzie czas próby, wybierzemy cięższy rapier i cięższą śmierć. Jakby chciał pomścić śmierć przyjaciela, wykonać zadanie, którego on nie zdołał zrealizować.