Droga donikąd - czas, miejsce akcji, tytuł, wątki, motywy, tło

Czas i miejsce akcji

Akcja powieści toczy się na terenie Litewskiej SRR, proklamowanej 21 lipca 1940 r. i włączonej do ZSRR 3 sierpnia tegoż roku. Wydarzenie to w „Drodze donikąd” staje się tłem dla pierwszego spotkania oraz narodzin romansu Pawła i Weroniki. Większość wydarzeń rozgrywa się w Wilnie (nazwa ta nie pojawia się na kartach powieści) lub w położonej w jego pobliżu miejscowości, gdzie mieszkają główni bohaterowie utworu. Akcja przenosi się także do Ejszyszek, dokąd Paweł podróżuje w towarzystwie Tadeusza Zakrzewskiego, oraz do Popiszek, które mają być świadkiem cudu zapowiadanego przez Oluka.

Akcja rozpoczyna się w sierpniu 1940 r., a kończy w drugiej połowie czerwca roku następnego, kilka dni przed atakiem Niemiec na Związek Radziecki.

Poza powieściowymi osobami – jak we wstępie pisze autor – wszystko jest autentyczne w tej relacji. Ludzie, zwierzęta i rzeczy; zdarzenia, tajne dokumenty i daty; nazwy wsi; świt i zachód o czasie moskiewskim, linia przebiegająca rojstami, która dzieliła litewską i białoruską republiki sowieckie, a także kierunek każdej drogi. Autentyczne są nazwiska oficerów ludowego komisariatu bezpieczeństwa państwowego N.K.G.B.

Wątki i tło historyczne

Postacią centralną „Drogi donikąd” jest Paweł. Przez pryzmat jego osobistych doświadczeń (dążenie do nieangażowania się w kwestie natury politycznej oraz uwikłanie w trójkąt miłosny) autor przedstawia sytuację społeczno-polityczną Wileńszczyzny doby okupacji sowieckiej. Na kartach powieści pojawia się cała rzesza bohaterów w szerokim przekroju społecznym (od chłopów po przedstawicieli inteligencji), reprezentujących różne stanowiska względem władzy. Wprowadzony zostaje również wątek tworzenia opozycyjnego podziemia („Pralnia” Tadeusza Zakrzewskiego), choć jest on słabo zarysowany i wydaje się niedokończony – czytelnik nie dowiaduje się ani tego, jak kończy się historia Zakrzewskiego, ani nie poznaje dalszych losów „Pralni”.

Motywy

„Droga donikąd” to obraz cierpień, jakich doświadczają mieszkańcy Wileńszczyzny. Może opisy aktów przemocy fizycznej są w powieści rzadkością, jednak bohaterom codziennie towarzyszą strach (przed aresztowaniem, przed utratą mienia, przed donosem) i niepewność jutra. Społeczeństwo pogrążone jest w marazmie. Stan ten Mackiewicz określa mianem psychicznego paraliżu. Tragizm sytuacji potęguje dodatkowo konieczność zmagania się z prozą życia. W sytuacji, gdy półki sklepowe świecą pustkami, próby zaspokojenia podstawowych potrzeb urastają do rangi walki o przetrwanie.

Władza ingeruje we wszystkie sfery życia. Portrety Stalina spoglądają zewsząd, wciąż organizowane są wiece wybrzmiewające gromkim „Hura!” na cześć przywódcy, a radosne hasła głoszące, że „życie w Sowietach jest najszczęśliwsze”, „teraz dopiero nastała prawdziwa wolność", że „dziecko jest przyszłością narodów związkowych, a Stalin ojcem wszystkich dzieci”, że „Stalin jest największym nauczycielem" mocno kontrastują z szarością codziennej egzystencji i powszechnie panującym strachem. Propagandowa prasa, wciąż rozbudowywana siatka szpiegów, agitatorów i donosicieli, atmosfera wzajemnej podejrzliwości służą idei budowania nowego porządku świata. Niewielu bohaterów powieści podejmuje próbę przeciwstawienia się władzy. Większość reprezentuje postawę uległą.

W tych trudnych czasach, gdy człowiek człowiekowi wilkiem nawet w obrębie rodziny, ludzie próbują szukać oparcia w wierze. Dlatego właśnie tak łatwo uwierzyć w cud, który ma nastąpić i odmienić bieg rzeczy. Dlatego właśnie nieprzebrane tłumy ciągną do Popiszek, by w radosnym uniesieniu oczekiwać spełnienia niejasnych proroctw Oluka. Niezdolni do podjęcia czynu potrafią jedynie czekać, by finalnie – ponaglani przez milicję i funkcjonariuszy NKGB – ruszyć w drogę powrotną do domu.

Nawet miłość w starciu z nową rzeczywistością traci swój romantyczny wymiar. Gdy każdego dnia trzeba walczyć o przetrwanie, brak sił na ekstatyczne uniesienia. Może dlatego Paweł, Marta i Weronika trwają w dziwnym układzie, który akceptują wszyscy troje. Żona wie o kochance, kochanka bywa zazdrosna o żonę, a mąż ma wyrzuty sumienia, że jest zmuszony los swój i małżonki powierzyć w ręce tej trzeciej.

Konfrontacji z nową ideologią nie wytrzymuje także przyjaźń. Pawła i Karola łączą wspólne doświadczenia, poglądy, trudy dnia codziennego – razem mieszkają, razem pracują, wspólnie spędzają czas wolny. Jednak gdy Karol obejmuje katedrę zasad leninizmu i stalinizmu, tłumaczy motywy swoich działań, podnosząc zalety nowego systemu, Pawłowi nie pozostaje nic innego, jak nazwać go kanalią.

Tytuł

Pojęcie „drogi” jako metafroy ludzkiego życia na kartach powieści pojawia się kilkukrotnie.

Droga jest czymś dla człowieka, bez czego życie jego byłoby wegetacją tylko. Rośliny wegetują, a nie żyją, bo nie mogą się ruszać, nie mogą wyjść na drogę i pójść nią. Natomiast człowiek bez dróg, po których chodzi, jest nie do pomyślenia. Wszystkie tęsknoty, bodźce, impulsy życia pchają go na drogi, a one biegną przed nim do złego i dobrego, rozchodzą się, schodzą i prowadzą, prowadzą.

Gdyby wmyśleć się w psychiczną genezę drogi, należałoby dojść do przekonania, że jest składową częścią, nierozerwalnie skutą z pojęciem wolności ludzkiej. Ograniczenie mechaniczne wolności osobistej odbywa się przez ograniczenie dróg, po których obywatelowi wolno chodzić, zamykając go wciąż w ciaśniejszych rogatkach państwa, obszaru, guberni, miasta, gminy, kołchozu aż do korytarza więziennego włącznie, aż do metrowej długości celi.

W finałowej scenie Marta pyta męża, dokąd prowadzi droga, którą podążają. W odpowiedzi słyszy krótkie: „Donikąd” sprowadzające pragnienie odmiany losu do skazanej na niepowodzenie próby ucieczki przed osaczającą człowieka rzeczywistością.

Polecamy również:

  • Droga donikąd - plan wydarzeń

    Część I - KAROL 1. Powrót z pracy. Więcej »

  • Droga donikąd - streszczenie

    Część I - KAROL Więcej »

  • Droga donikąd - bohaterowie

    Paweł jest przedwojennym dziennikarzem. Wraz z żoną Martą mieszka w niewielkim domku pod Wilnem. Za wszelką cenę chce zachować niezależność myślenia i spokój sumienia. Skutecznie opiera się procesowi sowietyzacji. Ima się słabo płatnych zajęć, które umożliwiają mu nieangażowanie się w... Więcej »

  • Droga donikąd - problematyka

     „Drodze donikąd” czytelnik obserwuje wpływ okoliczności, wydarzeń, otoczenia na psychikę ludzką. Proces sowietyzacji ma doprowadzić nie tylko do likwidacji wszelkich instytucji i organizacji państwowych oraz gospodarki wolnorynkowej, ale i spowodować głębokie przemiany społeczne.  Więcej »

Komentarze (0)
Wynik działania 4 + 2 =
Ostatnio komentowane
Ciekawe i pomocne
• 2024-12-03 20:41:33
pragnę poinformować iż chodziło mi o schemat obrazkowy lecz to co jest napisane nie j...
• 2024-11-28 16:29:46
ciekawe, oczekiwałem tylko kraj-stolica. miłe zaskoczenie ;)
• 2024-11-20 18:11:07
A jeśli trójkąt równoramienny jest jednocześnie prostokątny to który bok jest domy�...
• 2024-11-17 07:46:27
przegralem nnn do tego artykulu
• 2024-11-16 13:50:26