W latach 1870 - 1871 doszło do powstania na terenie Europy nowej potęgi politycznej i ekonomicznej - Cesarstwa Niemieckiego. Młode państwo przeżyło w pierwszych latach swojego istnienia znaczny rozwój gospodarczy, prędko stając się jedną z najsilniejszych gospodarek Starego Świata. Okoliczności te wymuszały na rządzie niemieckim zmierzenie się z różnymi problemami i niekorzystnymi - z niemieckiego punktu widzenia - zjawiskami. Jednym z nich była emigracja zarobkowa ludzi z Imperium Rosyjskiego.
Zjawisko to pojawiło się na terenie Prus jeszcze przed zjednoczeniem. Biedni chłopi z terenów Kongresówki często emigrowali zarobkowo do bogatszego państwa pruskiego i tam, zazwyczaj nielegalnie, pracowali jako robotnicy rolni, pracownicy w fabrykach, górnicy i rzemieślnicy. Byli to zazwyczaj Polacy i Żydzi, rzadziej rodowici Rosjanie. Wielu nielegalnych robotników przybywało też z terenu zaboru austriackiego.
Aby wyeliminować to zjawisko, w roku 1885 (28.03.) wydano ustawę, która nakazywała usunięcie z terenu Prus wszystkich osób posiadających obywatelstwo rosyjskie. Nakaz ten wykonywano planowo i etapami aż do roku 1890. Niejednokrotnie dochodziło wtedy do nadużyć i brutalnego traktowania osób usuwanych z Prus.
Po roku 1890 polityka względem robotników sezonowych została przez państwo pruskie złagodzona, nadal jednak dbano o to, by nie mogli oni łatwo osiąść na nowych terenach.
Rugi pruskie spotkały się z niemal jednoznacznym potępieniem Polaków, którzy widzieli w nich kolejny element polityki germanizacyjnej Cesarstwa Niemieckiego. Podobnie były one przedstawiane w naszej historiografii. W ostatnich latach jednak pojawiły się zdania, że należy na nie spoglądać raczej z perspektywy ekonomicznej jako działania rządu niemieckiego wymierzone w nielegalnych emigrantów, o czym świadczyć mogłoby przeprowadzenie podobnych akcji w innych częściach Niemiec.