Na lata 1598 – 1613 w Rosji przypada okres tzw. Wielkiej smuty. W tym czasie pojawiło się – po śmierci cara Iwana IV Groźnego, kilku pretendentów do tronu carskiego, podających się za jego synów. Pierwszy z nich – Dymitr I Samozwaniec, wyprawił się na Moskwę przy wsparciu magnatów polskich.
Jego wyprawa zakończyła się powodzeniem. Ostatecznie udało mu się opanować stolice, a następnie został obwołany carem. Panowanie Dymitra trwało blisko rok i zostało zakończone powstaniem przeciwko niemu, a w konsekwencji objęciem tronu carów przez Wasyla Szujskiego.
W roku 1609 doszło do wybuchu wojny polsko – rosyjskiej. Rozpoczęła się od oblężenia Smoleńska przez Zygmunta III Wazę. Ten ostatni dążył do uzyskania korony carskiej dla siebie, dzięki czemu miałby możliwość odzyskania również utraconego tronu Szwecji. W kolejnym roku miało miejsce natomiast rozgromienie wojsk rosyjsko – szwedzkich pod Kłuszynem przez Stanisław Żółkiewskiego. Doprowadziło to do detronizacji Wasyla Szujskiego i opanowania Moskwy przez wojska polskie.
Bitwa pod Kłuszynem – Przebieg
Do bitwy pod Kłuszynem (na zachód od Moskwy) doszło 4 lipca w roku 1610. Stronami konfliktu była Rzeczpospolita, której siłami dowodził Stanisław Żółkiewski oraz Rosja i Szwecja, których siłami dowodzili Dymitr Szujski oraz Jacob De la Gardie. Armia polska miała wówczas liczyć 5608 husarii, około 500 pozostałej kawalerii, 200 piechoty oraz 2 działa polowe. Natomiast strona przeciwna liczyła między 35 a 48 tysięcy wojska w tym około 8 tysięcy cudzoziemców oraz 11 dział.
Starcie to stało się doskonałym przykładem skuteczności ciężkiej polskiej jazdy. Siły Rzeczypospolitej, składające się głównie z husarii, rozgromiły kilkukrotnie liczniejsze wojska Wasyla Szujskiego. Po stronie polskiej straty liczono na około 300 osób, przy prawie 8 tysiącach po stronie sprzymierzonych sił rosyjsko – szwedzkich.
Armia Szwedzka oraz Rosyjska jeszcze przed bitwą była rozbita na dwa obozowiska. Żółkiewski zamierzał w pierwszej kolejności rozbić siły rosyjskie, co miało w efekcie przesądzić o losie strony szwedzkiej. Pierwsza część planu powiodła się, jednak na lewym skrzydle Polacy nie mogli poradzić sobie z wojskami szwedzkimi. Dopiero po odwołaniu pościgu za Rosjanami, reszta polskiej armii uderzyła na Szwedów. Ci ostatni ostatecznie rzucili się do ucieczki. Cała bitwa trwała około pięciu godzin.
Po zwycięstwie Żółkiewski 12 lipca ruszył na Moskwę. Jednocześnie wszyscy wrogowie Szujskiego – wykorzystując sytuacje, zwrócili się przeciwko niemu. Już 27 lipca car został obalony, a następnie osadzony w klasztorze. W kolejnym miesiącu zawarto układ, na mocy którego nowym carem miał zostać Władysław – pod warunkiem przejścia na prawosławie.