Sekty w Polsce - rodzaje, nazwy, dane statystyczne

Problem sekt w Polsce to problem niezwykle złożony przede wszystkim dlatego, że w naszym ustawodawstwie samo pojęcie „sekta” nie funkcjonuje. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji odmawia czasem rejestracji niektórym związkom wyznaniowym, jeśli zagrażają one bezpieczeństwu publicznemu bądź podstawowym prawom i wolnościom obywateli, jednak trzeba wziąć pod uwagę, że nie wszystkie grupy religijne podejmują kroki, żeby się zarejestrować, chociaż aktywnie pozyskują nowych członków. Ponadto niektóre zarejestrowane związki wyznaniowe są uznawane w świetle opinii publicznej za sekty. Nie ma zatem jakiegoś obowiązującego spisu sekt. Pewne grupy religijne jednak często są w nieoficjalnych wykazach (przygotowywanych chociażby przez duchownych Kościoła katolickiego) wspominane. Należą do nich:

1) Świadkowie Jehowy – wywodzą się z chrześcijaństwa, ale ze względu m.in. na odrzucenie dogmatu o Trójcy Świętej, oryginalny przekład Pisma Świętego oraz używanie imienia Jehowa jako imienia Boga, nie są uznawani przez pozostałe Kościoły chrześcijańskie w tym przez Kościół katolicki. Najwięcej jednak kontrowersji budzi utożsamienie przez nich starotestamentowego zakazu spożywania krwi zwierzęcej z transfuzją krwi ludzkiej. W tym kontekście spotykają się z krytyką większości społeczeństwa. Na ich negatywny wizerunek ma też wpływ niewątpliwie praktyka chodzenia po domach w celu nauczania i nawracania. Świadkowie Jehowy są jednak zarejestrowanym związkiem wyznaniowym w Polsce i – co więcej – trzecim pod względem liczby wiernych związkiem wyznaniowym w Polsce (ok. 130 tys. członków). Odnotowują też najwięcej konwertytów.

2) Bractwo Zakonne Himavanti – zostało założone w Polsce w 1983 r. Nawiązuje do tradycji hinduistycznej, propagując kult boga Śiwy oraz jego małżonki Parvati. Swoje praktyki religijne opiera na tantrze i jodze. Kontrowersje budzi przede wszystkim osoba samego założyciela Bractwa – Ryszarda Matuszewskiego, który  został skazany przez sąd za pogróżki pod adresem przeora Jasnej Góry. Był także oskarżany o prześladowania byłych członków Bractwa, a nawet przygotowywanie zamachu na papieża Jana Pawła II. Działalność Bractwa budzi wiele zastrzeżeń, dlatego nigdy nie doszło do jego rejestracji przez MSWiA. Powszechnie określane jest jako sekta o charakterze destrukcyjnym. Łączna liczba świeckich i zakonnych członków Bractwa szacowana jest na ok. 22 tysięcy osób. Nie działa poza granicami kraju.

3) Kościół Scjentologiczny – został założony w 1953 r. w Stanach Zjednoczonych. Jego doktryna opiera się na przekonaniu, że każdy człowiek posiada nieśmiertelną duszę zwaną tetanem, która po śmierci przybiera kolejną formę cielesną (reinkarnacja). Traci ona jednak swoją moc pod wpływem engramów, czyli traumatycznych przeżyć z poprzednich wcieleń, za które odpowiedzialny jest zły władca galaktyki – Xenu. Aby wyzwolić się od engramów należy oczywiście wstąpić do Kościoła scjentologicznego i poddać się jego praktykom. Organizacji tej zarzuca się przestępstwa na tle gospodarczym, stosowanie manipulacji i terroru psychicznego oraz łamanie praw człowieka. Pomimo prób nie została zarejestrowana przez MSWiA. Nie wiadomo zatem ilu zwolenników Kościół Scjentologiczny ma w Polsce.

4) Kościół Zjednoczeniowy Moona –  został założony w latach 50-tych XX w. w Korei przez Sun Myung Moona, który – tworząc nową grupę religijną – powoływał się na objawienie, jakie miał otrzymać od Jezusa w 1936 r. Doktryna Kościoła głosi, że jego celem jest zbudowanie Królestwa Bożego na ziemi i w świecie duchowym poprzez zjednoczenie wszystkich wyznań chrześcijańskich. Według wyznawców Kościoła Jezus nie doprowadził bowiem do końca swojej misji, ponieważ nie założył Prawdziwej Rodziny. To zadanie zbawienia ludzkości przejął Sun Myung Moon, który wraz z żoną ustanowił „idealną rodzinę”. Podstawową jednostką we wspólnocie są w efekcie pary małżeńskie, które po przygotowaniu sprawują funkcje duchownych. Wybór i połączenie współmałżonków leży w rękach zwierzchnika Kościoła.

Kościół Zjednoczeniowy działa w Polsce od lat 70-tych XX w. Został zarejestrowany w 1990 r. Parlament Europejski uznał go za organizację parareligijną, która może przyczyniać się do zagrożenia ładu i porządku społecznego. Członków tej wspólnoty podejrzewa się o uczestnictwo w przemycie i handlu narkotykami. Jest obecny w 140 krajach i liczy około 3 miliony członków. Obecnie nie ma danych dotyczących liczebności wiernych w Polsce (szacuje się, że należy do niego kilkaset osób).

5) Wspólnota Niezależnych Zgromadzeń Misyjnych „Rodzina” (The Family International) – została założona w latach 60-tych XX w. przez pastora Davida Berga w Stanach Zjednoczonych. Ma charakter apokaliptyczny – „Rodzina” głosi rychły koniec świata, a swoim wyznawcom obiecuje zbawienie. Jej członkowie uważają założyciela za proroka, a jego pisma za natchnione przez Boga i równoważne z Biblią. Wśród głównych zarzutów odnośnie tej grupy pojawia się problem traktowania usług seksualnych jako „chwytu apostolskiego” (flirty fishing). We wspólnocie istnieje także zwyczaj dzielenia się partnerami seksualnymi, w tym małżonkami (tzw. sharing.). Na Zachodzie oskarża się „Rodzinę” o uprowadzanie, molestowanie i wykorzystywanie seksualne dzieci, propagowanie kazirodztwa i produkcję filmów pornograficznych. W Polsce liczy obecnie około 300 członków.

Za sekty bywają także uznawane: grupa wyznaniowa Ananda Marga (wywodząca się z hinduizmu), wspólnota Rajneesha, Międzynarodowe Towarzystwo Świadomości Kryszny (zarejestrowane przez MSWiA), grupy satanistyczne, Christianie oraz  Światowy Kościół Twórcy.

Polecamy również:

  • Sekty - rodzaje, przykłady

    Wielu badaczy podejmowało próby klasyfikacji i uporządkowania tak zróżnicowanego zjawiska, jakim są sekty. Jedną z najbardziej znanych typologii jest typologia zaproponowana przez Stevena Hassana, byłego członka Kościoła Zjednoczeniowego, który dokonał podziału sekt na: Więcej »

  • Zagrożenia wiary we współczesnym świecie

    Temat zagrożeń wiary chrześcijańskiej podjął w 2013 r. Episkopat Polski. W swoim liście duszpasterskim za główne niebezpieczeństwo uznał działalność sekt, z których zdecydowana większość ma charakter destrukcyjny i opiera się na technikach psychomanipulacyjnych. Więcej »

Komentarze (15)
Wynik działania 2 + 2 =
Miot
2023-07-26 11:15:53
Jak tak czytam tę bzdury to nawet ateiści z silnymi poglądami jak by się zebrali w grupie i zaczęli by podważać istnienie Boga zostali by nazwani sektą przez wielu katolików a co do samej istoty siły wyższej to wydaje mi się że skoro Bóg jest wszystkim i wszędzie i jak w pś jest napisane że jest lewica i prawica pańska(i nie tylko w pś w bardzo wielu religiach jest przedstawiany podobny mechanizm)więc każdy akt miłości i nienawiści który jest nam ofiarowany w życiu jest w jakimś sensie rozmową nauką i interakcją z Bogiem ale z drugiej strony skoro nie którzy ludzie przeżywają cierpienie już na starcie ciężko przyjąć to do wiadomości ja jak i bardzo wielu ludzi bym dał na pierwszym miejscu tej listy kościół katolicki bo cała ta forma w jakiej jest nam przedstawiana wiara całkowicie zaprzecza naukom Jezusa ale mogę się mylić to tylko moja opinia każdy ma wolny wybór tego w co wierzy
Anty
2023-04-21 10:57:46
Boga stworzył człowiek taka jest prawda, cała religia to bzdura.
Anna kozlowska
2023-03-24 08:08:02
Jak można nie wierzyć w Boga jestem oburzona ????????????
Nata
2023-01-30 08:56:39
Świadkowie Jehowy to nie sekta
Commodore 64
2018-02-28 17:37:40
Ja jestem katolikiem albo jak większość zostałem poprostu wychowany w tej wierzę i tak już zostało.To co chce powiedzieć to ,to że jako katolik czuje że nie mamy moralnego prawa krytykować takich grup jak ŚJ ponieważ jeśli spojrzymy na własną historię to okaże się że jest pełna straszliwych brudów, kiedyś jak i dziś oto jeden przykład http://www.newsweek.pl/swiat/spoleczenstwo/kosciol-przeprasza-za-udzial-w-ludobojstwie-w-rwandzie,artykuly,400893,1.html. Dla mnie jest najwyższą obłudą krytykowanie grup które co prawda różnią się nieco postrzeganiem nauk biblijnych ale są z gruntu pokojowe i chcą szczerze wielbić Boga .
Świadek
2017-04-03 14:51:29
Nicodemus - nikt lepiej by tego nie wyjaśnił. Powiedziałbym łopatologicznie. Jeżeli ktoś chce,to po takim wywodzie powinien zrozumieć o co chodzi.Kto nie rozumie to znaczy nie chce zrozumieć. Mnie jako Ś.J. najbardziej śmieszy to,że osoby wychowane przez doktryny KRK,mające je wpojone od dziecka - a nawet od pokoleń, zarzucają nam że to co my głosimy ludziom nie jest zgodne z ich dogmatami.To nic że większość podstawowych dogmatów Kk nie jest zgodne z Biblią ( Słowem Bożym), że jest w oczywisty sposób sprzeczne nawet z własnymi wypowiedziami hierarchów. Świadkowie są źli bo głoszą innym prawdę biblijną.Są źli bo nie przyjmują krwi.To nic że więcej ludzi zmarło wskutek transfuzji krwi niż w wyniku zaniechania tego. To nic wypowiedzi np.prof. Religi ( co Pan wspomina), niczym są tendencje współczesnego lecznictwa bez krwi. Zabiegi wykonywane bez krwi np. płodów w łonie matki. Jak takim ludziom wyjaśnić że Świadkowie Jehowy powstrzymują się od krwi ze względu na szacunek do prawa Bożego. Dla nas więcej znaczy to że krew jest siedliskiem duszy tj. życia, a Bóg nakazuje krew zwierzęcia wylać na ziemie i przykryć prochem.Bóg informuje że krew jest święta i jest przeznaczona na ołtarz. Poza tym będę z powrotem żądał od was krwi dusz waszych informuje Jehowa. Tylko Stwórca może nam zapewnić życie wieczne.Osoby które łamiąc prawo Boże żyją kilka lat dłużej wskutek transfuzji tracą szansę na zmartwychwzbudzenie. KK nie wierzy w zapisy Pisma Św. wyżej traktując własną ludzką tradycję. Wyraża się to właśnie w różnych sprzecznych dogmatach, powoduje potrzebę wieloletnich szkoleń filozoficznych - teologicznych. Najlepszym w cudzysłowiu jest twierdzenie że wszystkie wyznania które nie uznają przewodnictwa Kościoła RK to sekty.Nie mówią o sektach które istnieją w strukturach KK.A przecież byłoby o czym mówić.Organizacja Ś.J to społeczeństwo ok 8 mln osób( niewielkie państwo)w którym nie potrzeba wojska, policji,kościoła i innych struktur.A to nie odpowiada wielu przywódcom różnych religii.I jest niezrozumiałe dla wielu "zwykłych" ludzi. A to co nieznane należy zwalczać.
Nicodemus
2017-03-17 03:06:58
Trzynasty, miałeś się skupić na faktach, a nie na pomówieniach. To o czym piszesz, to jakieś kuriozum, żeby nie nazwać tego bardziej dosadnie. Wiele razy spotkałem się z - mniej lub bardziej uzasadnioną - krytyką Świadków Jehowy, ale takie bzdury, jakie tu napisałeś, czytam po raz pierwszy w swoim niekrótkim już życiu. Z Twojego tekstu można by wysnuć wniosek, że Świadkowie Jehowy to sataniści. Skoro o faktach mowa, to proponuję lekturę dotyczącą dogmatu Trójcy Świętej. http://blog.antytrynitarianie.pl/
trzynasty
2017-01-16 18:56:52
Nie będę się skupiał na filozofii ani teologi,lecz na faktach,odnosząc się przy tym do moich przedmówców.Każdy z nas ma wolą wolę,dlatego dokonuje różnych wyborów.Lecz to nie do nas Sąd należy,o czym niektórzy zapomnieli.Bóg szanuje każdy nasz wybór,jaki on by nie był,tak i my winniśmy szanować wybory innych, nawet gdy służą szatanowi,a tak jest właśnie w przypadku świadków Jehowy. Dlatego przestrzegam wszystkich,którzy chcieliby "przekonać się osobiście",jak to określił mój przedmówca.Szatan jest podstępny i zazwyczaj działa pod pozorem dobra.Tak właśnie jest w przypadku świadków Jehowy,a ja mam legitymację do tego aby to powiedzieć,gdyż znam i wielu świadków Jehowy i jestem z nimi w bardzo dobrych stosunkach,ponieważ uszanowałem wybór tych ludzi wiedząc,że Bóg kocha każdego człowieka,bez wyjątku,ale znam też szatana,który ich zwił. Świadkowie Jehowy pozbyli się wszystkiego,czego boi się szatan,wszystkiego co sprawia mu ból: -odebrali osobowość Bogu (Duchowi Świętemu),wywyższając przy tym szatana pozostawiając mu osobowość-w tym drugim mają rację,diabeł też jest osobowy -odebrali Boskość Jezusowi -odebrali godność Maryi,która miażdzy głowę węża -odebrali ducha człowiekowi -z krzyża zrobili pal -manipulacja Ewangelią,dla własnych potrzeb -pozbyli się wszystkich znaków i symboli,jaki zbliżają człowieka do Boga pod pozorem bałwochwalstwa,jakby nie rozumiejąc,że nie do symbolu człowiek się modli,lecz poprzez symbol,który zawsze był człowiekowi potrzebny przez jego "ułomność" i tęsknotę za Bogiem -transfuzja-zasłona Starym Testamentem,Jezus powiedział "...bierzcie i pijcie z tego wszyscy..." -pycha,która ich wynosi ponad wszystkich -żyją od armagedonu do armagedonu,a żaden człowiek nie może znać tej daty Można by tak wymieniać jeszcze długo,ale najgorsze jest to,że w "domu" świadka Jehowy szatan nie znajdzie nic,co by mu przeszkadzało,a tak dużo o nim mówią. Szanuję ten wybór,ale i bardzo współczuję.
Nicodemus
2016-12-18 18:48:24
I o to właśnie mi chodziło. Rozumiem doskonale, że nie każdy musi zgadzać się z przekonaniami Świadków Jehowy. Dlatego tym bardziej jestem wdzięczny za dokonane sprostowania. Bo co do kwestii, czy Świadkowie Jehowy mają rację, czy też nie, każdy powinien przekonać się osobiście, bezstronnie analizując dostępne dowody biblijne (przy czym najlepiej to zrobić bazując na przekładach, które osobiście uznajemy za najbardziej wiarygodne) oraz historię. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.
ADMIN
2016-12-15 12:11:22
Dziękujemy Panu za wyczerpujący komentarz. Uwzględniając jego treść, postanowiliśmy z tekstu usunąć wyrażenia, które mogłyby zostać uznane za wartościujące („zmanipulowany przekład“, „błędne utożsamienie“). Do reszty zarzutów nie będziemy się jednak odnosić, gdyż - wbrew temu co nam Pan zarzuca - stawiamy na informację, a nie na apologetykę. Oznacza to, że nie tłumaczymy tutaj, dlaczego członkowie konkretnego wyznania wierzą w to, co wierzą, ale mówimy: 1) w co wierzą 2) w jaki sposób ich wiara jest odbierana przez inne wyznania.
Nicodemus
2016-12-14 18:04:01
Witam. Fakt, iż tekst ten napisały osoby, legitymujące się wyższym wykształceniem, nie musi wcale oznaczać, że jego treść jest nieomylna. Nie wiem jak w przypadku innych wyznań (nie jestem religioznawcą), ale w odniesieniu do treści nawiązującej do Świadków Jehowy, dostrzegam w nim rażącą tendencyjność, nie wspominając o tym, że zawiera niejeden błąd merytoryczny. Idąc po kolei: 1) Świadkowie Jehowy mają solidne podstawy, by całkowicie odrzucić naukę o Trójcy Świętej, uznając ją za całkowicie niezgodną z Pismem Świętym. Pomijając fakt, że pojęcie "Trójca" w Biblii nie istnieje, to wiele fragmentów Pisma Świętego jednoznacznie wskazuje na to, że Bóg Ojciec i Syn Boży, to dwie, różne osoby. Poza tym, Biblia nigdzie nie twierdzi, że Duch Święty jest osobą. Problem nieuznawania Trójcy Świętej jest stary i sięga co najmniej czasów cesarza Konstantyna Wielkiego. 2) Twierdzenie, że przekład Pisma Świętego, wydanego przez Towarzystwo "Strażnica", został przezeń zmanipulowany, jest nieprawdziwe. Oczywiście, jak każde inne dzieło ludzkie, zapewne zawiera błędy, ale to samo można powiedzieć o innych przekładach Biblii, firmowanych przez największe wyznania chrześcijańskie świata. I tak samo można by powiedzieć, że zostały zmanipulowane. Punkt widzenia zależy bowiem od punktu siedzenia. 3) Imię własne Boga występuje w Biblii ponad 6000 razy. W niektórych katolickich czy protestanckich przekładach również ono się pojawia (w formie "Jahwe"). Występuje ono także w wyrażeniu "Alleluja!" - co znaczy: "Chwalcie Jahwe!". Co ciekawe, choć Żydzi nie wymawiają imienia Bożego, to jednak we współczesnych, hebrajskich przekładach Biblii, imię własne Boga NADAL występuje ( w formie tetragramu JHWH). Proszę wybaczyć też, ale czepianie się formy "Jehowa", również jest całkowicie bezzasadne. Otóż w języku polskim taka forma imienia Bożego jest znana od stuleci. Używali jej w swoich dziełach m.in. Jan Kochanowski, Adam Mickiewicz, Juliusz Słowacki, Maria Konopnicka, Zygmunt Krasiński, Cyprian Kamil Norwid, Kazimierz Przerwa-Tetmajer, a nawet Karol Wojtyła - i wielu, wielu innych "tuzów" literatury polskiej i nie tylko (więcej informacji: http://www.jehowa.info). Świadkowie Jehowy nie są więc pionierami, jeśli chodzi o stosowanie imienia własnego Boga w formie "Jehowa". Dziwi natomiast to, że osoby mające wyższe wykształcenie humanistyczne, przeoczyły fakt . Przypadek, czy celowe działanie? Niewiedzę mogę zrozumieć. Nikt nie wie wszystkiego i nikt nie jest nieomylny. Jeśli jednak jest to działanie z premedytacją, to trudno mówić tu o obiektywizmie. Na temat zasadności używania imienia Bożego można by było napisać elaborat, ale to nie czas i miejsce na to, by teraz to robić. Jak ktoś chce znaleźć wiarygodne informacje na ten temat, znajdzie je bez trudu. 4) Kwestia transfuzji niewątpliwie dla wielu osób jest kwestią kontrowersyjną. Jednak nie ulega wątpliwości, że zarówno Prawo Mojżeszowe, jak i nakaz dany chrześcijanom (Dzieje Apostolskie 15:20) zakazywał spożywania krwi. Sprawa jest więc prosta, jak konstrukcja cepa. Zarzuca się Świadkom Jehowy, że narażają życie swoje i swoich rodzin dla Boga, ale jakoś nikomu nie przeszkadza to, gdy ktoś naraża życie swoje lub swojej rodziny w czasie wojny w "obronie ojczyzny". Ciekawe, że jakoś wtedy nikt nie podnosi larum z tego powodu. Wręcz nawołuje się do poświęceń "dla dobra kraju". We współczesnej medycynie w szczególnych wypadkach odżywia się ludzi poprzez wprowadzenie do żył glukozy. Transfuzja krwi także jest wprowadzeniem krwi do żył. Na temat szkodliwości transfuzji również można znaleźć bardzo wiele ciekawych informacji. W wielu krajach powoli odchodzi się od tej praktyki właśnie ze względu na jej szkodliwość dla zdrowia. W polskiej medycynie nie jest to zjawisko szeroko znane, ale dużo do myślenia daje wypowiedź nieżyjącego już, słynnego polskiego kardiologa, prof. Zbigniewa Religi (zobacz: https://www.youtube.com/watch?v=X7GuDewHRn8) Podsumowując: artykuł (mowa o części dotyczącej Świadków Jehowy) jest subiektywny i zawiera nieprawdziwe dane, wprowadzając niezorientowanych czytelników w błąd. Podejrzewam, że jest pisany przez osobę uprzedzoną, być może zagorzałego katolika. Nie przystoi publikowanie takich rzeczy portalowi edukacyjnemu.
ADMIN
2016-10-26 11:25:54
Szanowna/y Pani/e - wszystkie nasze teksty są tekstami oryginalnymi. Ten został opublikowany na stronie jeszcze w 2013 r. Jeśli funkcjonuje w innych miejscach w sieci, oznacza to, że został skopiowany z naszej strony, tym samym złamane zostały prawa autorskie. Jeśli idzie o treść, autorami wszystkich tekstów są redaktorzy z wyższym wykształceniem kierunkowym, w tym wypadku religioznawca.
ili
2016-10-23 08:10:03
Skopiowany tekst z innych artykolow na internecie. Personalne wycieczki i ocenianie np. w przypadku swiadkow jchowy. Przykladowo: m.in. na odrzucenie dogmatu o Trójcy Świętej, ;;;;zmanipulowany :::::::przekład .... itd . Artykol pelny prywatnych Katolickich bdur. Zal.pl. I niewiem czy macie pozwolenie na powielanie pracy innych ludzi. Caly artykol wyglada jak posklejany na szybko material z internetu w wordzie bez logiki wypowiedzi.
ADMIN
2015-07-09 08:00:35
@Zdzisław, proszę wskazać błędy, abyśmy mogli odnieść się do zarzutów
Zdzisław
2015-07-07 11:59:33
Bardzo interesujący tekst, szkoda tylko, że w wielu kwestiach mija się z rzeczywistością :(
Ostatnio komentowane
• 2025-03-08 02:40:40
cycki lubie
• 2025-03-05 14:35:07
bardzo to działanie łatwe
• 2025-03-03 13:00:02
Jest nad czym myśleć. PEŁEN POZYTYW.
• 2025-03-02 12:32:53
pozdro mika
• 2025-02-24 20:08:01