Bohater główny
W samej treści powieści nie pojawia się nazwisko bohatera, a imię znajdziemy zaledwie w kilu miejscach – Marcel. Nie odnajdziemy również charakterystyki jego wyglądu, a życiorys jest dość zagmatwany. Jego charakter zmienia się w różnych częściach cyklu pod wpływem określonych wydarzeń, podobnie jak poglądy na życie, na kulturę i sztukę. To co utrzymuje się przez wszystkie tomy powieści to jego nadzwyczajna wrażliwość, która podtrzymuje jego odwieczne pragnienie pozostania pisarzem - spełnia się ono na samym końcu. Biorąc pod uwagę klasyfikację quasi-autobiograficzną dzieła oraz list Marcela Prousta do Rene Bluma możemy nieśmiało orzec, że pisarz postanowił przedstawić w powieści swoje własne, nieco zmodyfikowane i zniekształcone literacko, losy.
Rodzina bohatera
W gronie domowników głównego bohatera występuje ojciec, który jest głównie zainteresowany sprawami politycznymi oraz pogoda, raczej nie zaangażowany w życie rodzinne, matka – z którą narrator ma najlepszy kontakt i z którą jest bardzo mocno związany emocjonalnie, dziadkowie, wujostwo oraz służąca Franciszka.
Ród Guermantesów
W powieści pojawiają się poszczególni członkowie zaprzyjaźnionej rodziny bohatera, a więc:
Baron Palamed de Charlus
Księżna Oriana de Guermantes
Książę Błażej de Guermantes
Książę Gilbert de Guermantes
Księżna Maria de Guermantes-Baviere
Pani de Marsantes
Margrabia Robert de Saint-Loup – przyjaciel bohatera
Margrabina de Villeparisis – arystokratka, szkolna przyjaciółka babki głównego bohatera
Maria Antonina d'Oloron, margrabina de Cambremer
Rodzina Swann
Charles Swann – przyjaciel rodziny bohatera
Odeta de Crécy – paryska kokota, później żona Swanna
Gilberta Swann – córka Swanna i Odety, pierwsza miłość bohatera, która potem wyszła za mąć za jego przyjaciela
W powieści pojawia się również szerokie grono arystokratów, wśród których obracał się główny bohater, postacie drugo- i trzecioplanowe, spotkane przez Marcela w Balbec (m.in. jego wielka miłość Albertyna Simmonet) oraz członkowie salonu Verdurinów.
Wielu bohaterów zawdzięcza swoje cechy prawdziwym znajomym i przyjaciołom pisarza, jednak sam Proust zaprzeczał jakoby mieli oni stanowić pierwowzory dla literackich bohaterów.