Praca u podstaw - definicja, charakterystyka
Praca u podstaw była jednym z najważniejszych założeń polskiego pozytywizmu. Wiązało się ono z silnym przekonaniem o konieczności szerzenia edukacji i rozbudzania świadomości narodowej wśród najbiedniejszych warstw społeczeństwa. To właśnie one stanowiły najliczniejszą grupę (podstawę społeczeństwa) wśród wszystkich przedstawicieli narodu, więc odpowiednie przygotowanie i zapewnienie im dobrych warunków życia mogło wpłynąć pozytywnie na „organizm”, jakim było całe społeczeństwo (praca u podstaw była ściśle związana z pracą organiczną).
Praca u podstaw najdynamiczniej rozwijała się między latami 70. a 90. XIX stulecia. Jednak pierwsze starania poczyniono już w 1864 r. – wprowadzono ustawę uwłaszczającą chłopów. Od tego momentu mogli oni samodzielnie zarządzać przyznanymi im gruntami i czerpać z nich zyski. Pomimo tego relacje między większymi posiadaczami ziemskimi a mniej zasobnymi chłopami naznaczone były konfliktami. Podobnie sytuacja wyglądała w miastach, gdzie przedstawiciele bogatszej części burżuazji (często posiadaczy maszyn itp.) wykorzystywali niską świadomość i niewielki poziom wiedzy ludzi biedniejszych, często wyzyskując ich w swoich zakładach. By zażegnać te niebezpieczne dla społeczeństwa problemy, podjęto decyzję o jak najpełniejszym uświadamianiu i szerzeniu edukacji wśród najbiedniejszych. Dzięki temu pojawiła się szansa „wyciągnięcia” ich z marginesu społeczeństwa, by mogli brać aktywny udział w jego życiu (mając pełną wiedzę o swoich obowiązkach i zadaniach).
Praca u podstaw w literaturze
Temat pracy u podstaw wielokrotnie podejmowany był w pozytywistycznej literaturze. Losy ludności wiejskiej bardzo dobrze ukazał Bolesław Prus w „Antku”. Tytułowy bohater, chociaż jest chłopcem zdolnym i ambitnym, nie może realizować swoich marzeń ze względu na fatalny poziom edukacji na wsi oraz zabobonne podejście do życia jej mieszkańców.
Nieco innym dziełem, eksponującym trudności pracy u podstaw jest „Siłaczka” Stefana Żeromskiego. Odważni i wyedukowani bohaterowie (Paweł Obarecki oraz Stanisława Bozowska) wyruszyli na wieś (do Obrzydłówka), by z tamtejszej ludności – rozbitej, nietworzącej całości – stworzyć silne filary polskiego społeczeństwa, niosąc wiedzę, poprawiając warunki higieny itp. Jednakże zadanie to okazało się niemożliwe do zrealizowania. Najbardziej prominentni mieszkańcy Obrzydłówka byli nastawieni na czerpanie jak największych zysków, więc altruistyczna praca dwójki bohaterów napawała ich niechęcią. Konsekwentnie utrudniali ich działania, doprowadzając do tego, że doktor Paweł Obarecki prędko stał się jednym z nich – pragnącym prywatnych korzyści konformistą. Nieszczęśliwie skończyła się także historia Stanisławy Bozowskiej – ambitnej i idealistycznej nauczycielki. Biorąc na siebie obowiązki ponad swoje siły, znacznie pogorszył się stan jej zdrowia. Wkrótce zmarła, a przyczyną jej śmierci okazała się choroba, do której doprowadziły fatalne warunki życia.
Praca u podstaw na terenach silnych represji ze strony zaborców
Praca u podstaw szczególne znaczenie miała na terenach, gdzie zaborcy najintensywniej stosowali represje, próbując wynaradawiać polskie społeczeństwo. Ludzie poddawani rusyfikacji i germanizacji mogli szybko stać się odciętą od swoich korzeni częścią, znajdującą się poza narodem polskim, ciałem obcym. W miejscach takich przed osobami wypełniającymi założenia pracy u podstaw stało szczególne zadanie – podtrzymywanie ducha narodowego.